rX_

Tak. Grałem w piłkę kiedyś, pojawiły się lęki i za każdym razem jak chodziłem na treningi myślałem, że zwymiotuje z przemęczenia i przestałem chodzić, potem przestałem gdziekolwiek jeździć bo niedobrze mi się robi w samochodzie czy autobusie gdzie kiedyś każdego roku jeździłem w góry, nad morze i inne wypady, na szczęście pozostała mi muzyka która nie wymaga wychodzenia z domu chociaż miałem propozycje zagrania koncertu i niestety ale nie czułem się na siłach.

magnolia84, ja po lekach też czułem się lepiej ale czułem albo tak mi się wydawało, że trochę mi mieszają w głowie i czułem się taki trochę otępiały i trudno było mi się skupić. Może też bym się po świętach rozejrzał za jakąś psychoterapią zanim leki wezmę... Najbardziej mnie boli to, że muszę rezygnować z wielu przyjemności i tego co robiłem kiedyś i sprawiało mi to wielką przyjemność :/

magnolia84, chodzisz na terapie z NFZ czy prywatnie? Bo w sumie ja chodziłem do psychiatry prywatnie i strasznie dużo pieniędzy mnie to kosztowało. A jak radzisz sobie w pracy, szkole, pośród ludzi?

magnolia84, mnie zadziwia to jak się zmieniłem przez to wszystko, zacząłem inaczej postrzegać świat i ludzi. Wydaje mi się, że już nigdy nie uwolnię się od lęków i myślenia o nich każdego dnia. Jak się nie poprawi do lutego to lecę na wizytę i po pierwsze muszę przestać pić alkohol, fajki udało się już rzucić.

Ja od 3 lat ponad, półtora roku szukania przyczyny co mi jest, potem psycholog -> psychiatra i leki, poprawa i od 2 miesięcy znowu wróciło wszystko i zastanawiam się nad pójściem do psychiatry ale jestem przeciwnikiem leczenia farmakologicznego.

magnolia84, czyli jedziemy na tym samym wózku bo ja też żyję z nerwicą lękową. Ile już? Jak sobie radzisz? Bierzesz leki?

magnolia84, A jaka dolegliwość/problem sprowadza Cię na forum?

magnolia84, Oglądanie włochatych świnek

magnolia84, ta nie ale jak wpisałem w google frazę "włochate świnie" to wyskoczyło mi takie zdjęcie na którym przypominały. A tak w ogóle to masz ciekawe zajęcie

magnolia84, z takiej świnki zbierają wełnę czy to jakaś sierść? beka

Kestrel, drzemka w dzień zawsze spoko ale jak wstaje po takiej drzemce to czuje się jakbym wstał po dobrej imprezie więc unikam takich przyjemności -- 23 gru 2013, 01:18 -- magnolia84, to fakt...Organizm całkowicie przestaje ogarniać co się dzieję jak np. mam 3 nocki a potem po nockach kładę się spać 24-1 godzinie i raz wstaje o 8 a raz potrafię spać do 14 tak jak po nocce. Te żarówki co ja mam są bodajże po 1.50zł więc możliwe.

Ale to pewnie raczej wina słabych żarówek więc jeszcze nie czas aby zostać superbohaterem.

Ogólnie to pochwale się wam moją mocą którą odkryłem niedawno mianowicie mam zdolność przepalania żarówek, w tym tygodniu spaliłem 3 z czego dwie jedna po drugiej.

magnolia84, tak, czemu pytasz?

magnolia84, wpisałem w google i te świnie wyglądają jak otyłe żubry

magnolia84, http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/12/d1ad93ca6870c81d70286487c553daa7_original.jpg?1387534915 powiększ sobie

Cześć. Ja męczę się z lękami przed wymiotowaniem. Czasami potrafię nie wychodzić z domu parę dni ale staram się nie dopuszczać do takich sytuacji bo to nie pomaga. A co do samotności to też nie mogę znaleźć drugiej połówki ale szczerzę radzę sobie jakoś z tym i nie jest dla mnie to nic strasznego, wychodzę z założenia, że miłość przyjdzie sama, nie trzeba jej szukać na siłę. Pozdrawiam

Siemanko też jestem nowy i trudno mi się zachowywać naturalnie w takiej sytuacji ale jednak są tu ludzie którzy mogą mnie zrozumieć i to w jakiś sposób podnosi na duchu.

magnolia84, mówcie coś bo usnę zaraz

Polecam wpisać w yt "witch house"

Aurora92, Kiedyś pewnie będziesz chciała wyprzeć z pamięci, że korzystasz z ask.fm

Śmiercionauta, gdyby nie domownicy pewnie nawet bym nie zauważył, że są święta no ale cóż...

Jak tam wasze przygotowania do świąt? Ja w końcu się ciesze, że pracuje bo mogę uciec od porządków przedświątecznych.

Witam wszystkie Darki i wszystkich Darków

Tyrr, mam to samo co do Piha.