
rX_
Użytkownik-
Postów
198 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rX_
-
Cześć. Też mam 21 lat, mam stany lękowe od 3 lat. Na początku było mi bardzo ciężko i nie mogłem sobie z niczym poradzić, rezygnowałem z wielu przyjemności i nie miałem wsparcia od bliskich w tym problemie bo nie rozumieli co mi jest. Domownicy mówili, że wymyślam coś żeby wymigać się od codziennych obowiązków. Myślę, że to już zaawansowany etap jakiejś choroby psychicznej i najlepiej gdybyś udała się do psychiatry po jakieś leki. Sam brałem leki które mi pomogły ale też zostawiały nieprzyjemne ślady po sobie i zrezygnowałem z nich, postanowiłem, że sam muszę z tym walczyć. Kupiłem sobie rower i jeżdżę sam żeby się wyciszyć i biegam. Musisz z tym walczyć i stawić czoła, siedzenie w domu i zamykanie się w sobie jest najgorsze. Życzę powodzenia.
-
Macie w ogóle jakieś sposoby na przygotowanie się do sytuacji w której mogą pojawić się lęki? Kiedyś kupiłem sobie krople Nervosol ale w sumie nie pamiętam czy mi coś pomagały.
-
A sprawdzacie coś z młodego pokolenia?
-
Ubolewam nad tym, że nie załapałem się na słuchanie muzyki z kaset. Masked_Man u mnie bardziej polski ale amerykański też często leci w głośnikach, staram się nie ograniczać. "Warszawski Ursynów ta rzecz tu się dzieje, jesienny wieczór wiatr chłodny wieje..." Ten kawałek chyba na zawsze zostanie mi w pamięci
-
marwil to polecę Ci dobrego "pasażera" do samochodu [videoyoutube=jKzUffucysk][/videoyoutube] Nie wiem czy dobrze wklejam filmik.
-
Fakt płyta Kękiego solidna, strasznie lubię jego szczerość i prostotę. A jakieś ulubione płyty? Jakieś warte sprawdzenia nowości? Szczerze mówiąc to rzadko mnie coś omija bo ogólnie strasznie interesuje się całą kulturą.
-
platek rozy A od jakiego czasu walczysz z tym?
-
nerwosol-men no to mogę mówić wam wujku/ciociu co by szacunek mieć :DD nie no żartuje. Zawsze jest dobrze mieć "obok" siebie takich ludzi bo niestety ale otoczenie nie rozumie często naszych problemów.
-
Jest tu ktoś kto słucha tego gatunku? Jeżeli tak to kto jest waszym faworytem? Zapraszam do ogólnej dyskusji
-
Tak czytam i zastanawiam się czy jest tu ktoś w granicach mojego wieku ? Mam 21 lat
-
Ja nawet dzisiaj nie ruszałem się z domu
-
nerwosol-men ale nie sugeruj się avateram bo jestem przeciwnej płci
-
To nieciekawie...Ja sobie nie wyobrażam życia bez ruchu. A tak obijając od tematu ma ktoś z was może jakieś doświadczenie z zabiegiem na przegrodę nosową? Mam zabieg w niedziele i trochę się stresuje.
-
Dajcie mi się zaaklimatyzować, później wrzucę fotki ja często siedzę do 6 rano bo pracuje więc jeżeli ktoś też nie będzie spał w tych godzinach to chętnie podyskutuje
-
Cytat z "Mistyfikacja" Harlana Cobena "Życie to chaos, jednych rozpieszcza, a innych niszczy, bez planu i uzasadnienia. Tak po prostu jest, musisz zaakceptowac brak zasad i życ dalej"
-
próbuje się wkręcić do ekipy
-
lepszaja mi bardzo pomaga wysiłek fizyczny chociaż zanim dostałem lęków grałem w piłkę nożną a teraz tylko pozostał mi rower i bieganie, w sportach zespołowych mam lęki :/
-
Tak się wcisnę między was bo mam pytanie. Czy myślicie, że w stanach lękowych leki są obowiązkowe? Brałem rok temu przez 6 miesięcy leki i fakt pomogły mi ale biorąc je byłem cały czas śpiący i ogólnie jakiś przytłumiony i dopiero po kilku miesiącach od odstawienia czułem się "czysty". Teraz lęki powróciły i wolałbym nie wracać do leków.
-
21 i chciałbym się cofnąć trochę w czasie i nie po to żeby coś zmieniać
-
Kilka dnia temu skończyłem oglądać i muszę stwierdzić, że od 13 odcinku gdzie ginie Hank i Gomez oglądałem serial jak w transie. Wcześniej oglądałem jeszcze kilka innych produkcji jak np. Gra o Tron i bez bicia mówię, że breaking bad to mój faworyt, będę tęsknił za tym serialem.
-
No więc może na początek tak: mam 21 lat i od 3 lat walczę z lękami i niekiedy napadami depresji. Mam nadzieję, że poznam na forum ludzi z którymi będę mógł podyskutować o moich problemach które raczej nie są rozumiane przez moje otoczenie i nie tylko o tym bo mam wiele innych zainteresowań niż użalanie się nad sobą i marudzenie Jak macie jakieś pytania to bardzo chętnie odpowiem.
-
Ja z lękami borykam się od ponad 3 lat. Miałem rok lepszego samopoczucia, że lęki nachodziły mnie bardzo rzadko i były bardzo lekkie ale ostatnio znowu wróciły z taką siłą, że czasami nie potrafię ich kontrolować szczególnie gdy jadę z kimś kogo słabo znam samochodem lub na uczelni. Jedyne co mnie pociesza to to, że wiem czym jest już lęk i wiem, że nic nie może mi zrobić. Staram się normalnie funkcjonować chociaż nie zawsze to wychodzi. Przez ostatnie tygodnie wychodzę z domu gdy jest taka potrzeba czyli praca, studia i bardzo rzadko do znajomych. A co do spania u mnie to mam tylko problemy z usypianiem przed jakimś stresującym dniem. W dni "czilowe" śpię jak zabity
-
Cześć Jestem nowy na forum i założyłem konto bo czuje się samotny z moimi stanami lękowymi które wróciły ostatnio. Liczę na miłe przyjęcie :)