Skocz do zawartości
Nerwica.com

-ista

Użytkownik
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez -ista

  1. Pije tutaj ktoś coś ? Swego czasu ostro się tu chlało w takie ponure jak dziś, niedzielne, listopadowe wieczory
  2. -ista

    Jak sobie dalej radzic?

    zima, A kyż, złowroga Marzanno A żeby Cię wiosna pogoniła
  3. Depilować się, czy nie depilować ? Oto jest pytanie Ostatecznie można to olać, po czym zrywać z dupy kokołaje
  4. tahela, swego czasu siliłem się na argumenty, tłumacząc Ci, dlaczego ustroje lewicowe (w tym socjalistyczne) są z natury "złem wcielonym", no ale na dzisiaj już sobie daruję Dziewczyno - Ty jesteś niereformowalna
  5. Pogadamy za kilka lat, jak już będziesz brana przez muslimów od tyłu, i wtedy raz jeszcze wypowiesz się, czy jest Ci z tym tak dobrze Chociaż z drugiej strony, kto Cię tam wie Edit: tahela, Heh, musiałem - tak z sentymentu
  6. Kto nie skacze, ten z Gazety wyborczej !!! [hop] [hop] Kto nie klaszcze, ten za TVNem !!! [klask] [klask]
  7. Masked_Man, Czerwony, różowy, bordowy - jeden pies Powtarzając za XIX-wiecznymi kowbojami i współczesnym nam Korwinem-Mikke: "Dobry czerwony, to martwy czerwony" Tak więc do realizacji owej maksymy kilka coltów by się przydało
  8. Masked_Man, już swego czasu nawoływałem, żeby zorganizować na forumie jakąś prawicową organizację terrorystyczną, czy też wybyć na podbój czeskich pól makowych lub opcjonalnie wyruszyć w rejs transoceniczny po 99% kolumbijską kokainę
  9. Kestrel, Pie*dolisz, że taki z Ciebie przechuj-kozak/uliczny nożownik-zakapior ? Ja w bliżej nieokreślonej przyszłości zamierzam zakupić sobie Colta Navy 1851 http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolwer_Colt_Navy_model_1851 http://www.militaria.pl/uberti/rewolwer_colt_1851_navy_36_7,5_oval_standard_-_black_(bcru_navyoval36)_kr_p13873.xml Wydatek rzędu 1500 zł, no ale któż z nas nie chciałby posiadać tak ślicznego rewolweru ? Nic, tylko przykładać sobie do skroni i strzelać No albo wybywać z takim na miasto Chociaż z drugiej strony pewnie niejeden z nas, gdyby posiadał 1500 zł, to by sobie inaczej życie ułożył
  10. Ostatnimi czasy bywałem zbytnio prosystemowy. Myślę, że już najwyższa pora powrócić do swojej starej, dobrej rewolucyjnej mentalności "PRECZ Z EGIPSKIMI UZURPATORKAMI I ICH POPLECZNIKAMI !!!" - tak dla zasady
  11. Ehh, od rozpracowania Twojego przypadku zależy moja dalsza kariera Stary, byś widział, jaką udaną prowokację urządziliśmy z kolegami z "Firmy" na 11 listopada Także nie bój nic - podsłuchy założone, ruch sieciowy monitorowany, funkcjonariusze operacyjni zainstalowani w terenie - tak łatwo nam się nie wywiniesz -- 17 lis 2013, 01:46 -- [videoyoutube=ZE9RrvFbsQU][/videoyoutube] "Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj. Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, nie! Bo przyjaciela straciłbyś, Bo przyjaciela straciłbyś, jak ja!"
  12. NieznanySprawca, Haha Trzym się, Ziom
  13. NieznanySprawca, Skoro już obracamy się w ćpuńskich klimatach. Jak tylko większość moich rozkurwów na płaszczyźnie neurologicznej i somatycznej się unormuję, będę kombinował z mixem selegilina (iMAO-B) + fenyloetyloamina (tzw. PEA) Dzięki selegilinie fenyloetyloamina nie będzie rozkałdana przez MAO-B, więc będzie przekraczała barierę krew-mózg i powinno być całkiem całkiem "amfetaminowo" Może i braknie tego działania serotoninowego, ale gdyby tak dorzucić moklobemidem, co to podbije odrobine serotonine, przy okazji działając hipotensyjnie, co bym od tego zbytniego spidowania nie dostał wylewu, więc powinno być ok Będzie życie - mam taką nadzieję
  14. NieznanySprawca, Co się tak dziwisz ? Jebanych politoksykomanów z roku na rok ciągle przybywa
  15. tahela, Dalej płaczesz do poduchy, czy jednak prawdą jest, że "czas leczy rany" ?
  16. Kestrel, Czy Ty aby nie jesteś tym Starkiem, co to swego czasu piliśmy z nim w Nocnych na jego forumowych urodzinach razem z Tomciem Nerwicą ?
  17. Dlaczego nie dodacie do procedury tworzenia nowych kont linków aktywacyjnych, wysłyłanych na konkretne adresy mailowe ? Pamiętam, że za swoich starych, dobrych, spamerskich czasów nie musiałem zakładać nowych maili - duży błąd szanowna Moderacjo/Administracjo Amfce to zdeterminowany zawodnik jest, ale mimo wszystko perspektywa tworzenia nowych mail zawsze w jakimś stopniu obniży częstotliwość jego artystycznych wynurzeń
  18. JOSE 2, Obrażać Roberta ? Wiesz, ja intela szanuję jak mało kogo na tym nieszczęsnym łez padole i oczywiście życzę mu jak najlepiej. I własnie dlatego, że darzę zioma ogromną sympatią, pozwoliłem sobie pisać posty w takiej, a nie innej konwencji. Widzisz Jose, Wy wszyscy tylko byście poklepywali intela po ramieniu i mydlili mu oczy, że wszystko zakończy się wesołym oberkiem. Ale ja, jak i intel mamy akurat dość podobne podejście do tego typu spraw. Gdy nieuchronny los, rychła śmierć zacznie spoglądać nam prosto w oczy, najprawdopodobniej przywitamy ją szaleńczym, złowieszczym rechotem Przeżyliśmy już w życiu tyle, że odrobina realizmu i osobliwego poczucia humoru nie robi na nas większego wrażenia Zresztą pierdolenia w tej "sweetaśnej" formie, jaka powszechnie obowiązuje na tym forum, byłaby wręcz obrazą dla całokształtu jego forumowej twórczości Robert najpewniej poprawnie zinterpretował moje intencje, a Ty, Ty Jose, jak już sam wcześniej wspomniałeś, jesteś na haju Jasne, bo oczywiście nie mam nic lepszego do roboty Zamiast "żyć" w pełnym znaczeniu tego słowa, wolę produkować się na jakimś podrzędnym forum dla świrów, co nie ?
  19. Co tam u Was, moje smutne, biedne borderlajny słychać ? Variable, Kiedy odgrywamy kolejny epizod pokroju "Odejść, czy nie odejść ? Oto jest pytanie." ?
  20. Dojebałeś tytułem, jakby miały to być co najmniej wynurzenia kilkunastoletniego heroinisty z bajzla Synek, w dupie Ci się poprzewracało Kocham ? Nie kocham ? Pić, czy nie pić ? Sprzątać, czy nie sprzątać ? Pracować, czy nie pracować ? Z czym do ludzi ? Tutaj na forum co druga osoba to jakby nie było zaślinione warzywo No ale ten, wspieramy, jesteśmy z Tobą itd.
  21. -ista

    Potrzeba rozmowy

    Hal., CzEsC, pOkLiKaSz ?
  22. -ista

    Sylwester 2013

    Roku 2014 nie będzie W myśl filozofii hinduistycznej, reinkarnuję się w najbliższym czasie jako nowy BÓG i rozkurwię Wam ten cały Wszechświat
  23. Ty, ale jak już się rozliczysz i będziesz przystępował do realizacji "ostatecznego rozwiązania", to żeby było z pierdolnięciem i żeby nie zabrakło fajerwerków Wiesz, przykładowo obładowany trotylem wbiegasz do siedziby Gazety Wyborczej albo TVNu Na tych półtusków z Wiejskiej to nawet szkoda materiałow wybuchowych Czuj motyw, może po fakcie zostaniesz w kręgach narodowców wielkim bohaterem A za kilka/kilkanaście lat, jak już odzyskamy niepodległość, to w Wolnej Polsce może i nazwą Twoim imieniem i nazwiskiem jakieś rondo, czy ulicę
  24. INTEL 1, Stary, a Ty kiedy spierdalasz do Meksyku ? Zamiast mi przyklaskiwać, lepiej zastanawiaj się co zrobić, żeby w przyszłości nie opierdalać kutachów pod celą Aha, i pamiętaj - żadnych rozwiązań ostatecznych z tirami !!! Wyjazd za granicę w sumie nie wydaje się najgorszym rozwiązaniem -- 15 lis 2013, 21:55 -- Chociaż nie, Ty w końcu ze "zorganizowanej grupy przestępczej" będziesz, to jak im pokażesz papiery, to w tym pierdlu człowiek będziesz To nie Ty im, a oni Tobie będą opierdalać -- 15 lis 2013, 22:13 -- Także ten, "Run, Forest, run !!!" Ostatecznie jednak łatwiej wyhuśtać się na wolności niż w więzieniu
  25. A czym że jest psychika ? Czym że jest świadomość ? Czym że jest owy "człowieczy duch" ? W pełni zdeterminowaną funkcją organu zwanego mózgiem ? Nauki takie jak fizyka, psychologia, neurobiologia, codziennie dostarczają nam ku temu nowych poszlak. A może jednak jest jakimś nieopisywalnym bytem mistycznym ? I jak mają się do tego pojęcia takie jak "JA", "chcę", "dobro", "zło", "wolna wola" ? Czy ja jako "JA" w ogóle istnieję ? Czy moralność, sumienie, jest jedynie rozbudowanym instynktem u przedstawicieli Homo Sapiens ? Nie wiemy nic. W dupie jesteśmy i gówno widzimy Nihilizm, relatywizm, determinizm absolutny ... Czy jak się zastrzelę to moja decyzja też będzie wynikiem skomplikowanego i nieuświadomionego przeze ... (no własnie, przez kogo, skoro ja, jako "ja" nie istnieję ?) ... mnie ciągu przyczynowo-skutkowego ? A może by tak rzucić monetą ? "To co się dzieje, naprawdę nie istnieje, więc nie warto mieć niczego, tylko karmić zmysły ... " lalalalalalala Ch*j w dupę filozofom, ch*j w dupę egzystencjalistom, ch*j w dupę mistykom, ch*j w dupę naukowcom i Wam też - ch*j Wam w dupę
×