Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnYa88

Użytkownik
  • Postów

    478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnYa88

  1. socorro Hej :) mi dzień minął nadzywczaj dobrze, samopoczucie się poprawiło i to o wiele:))
  2. Nerwicowcy to ludzie bardzo wrażliwi i empatyczni( w moim odczuciu ja jestem przewrażliwiona). Mi daje siłę świadomość, że jesteście.
  3. Hej, ja jestem tu od wczoraj, ale jako DDA byłam też na innych forach. Ja jestem na etapie przeglądania różnych postów..ale wypowiem się tak ogólnie, na podstawie wcześniejszych doświadczeń- mi takie fora jak to pomagają; świadomość, że nie jestem sama na świecie z takimi problemami daje mi siłę; cieszę się , gdy mogę komuś pomóc, wesprzeć- dla mnie to też forma terapii. Jeżeli dołują kogoś te wątki bardzo poważne, z poważnymi i przygnębiającymi tematami niech ich po prostu nie przegląda- do momentu, aż znajdzie wewnętrzną siłę, by opisywane problemy innych nie miały duchowego działania na niego samego. Takie jest moje zdanie.
  4. AnYa88

    Cześć wszystkim

    Welwitshia nie ma za co:) musimy się wspierać:)
  5. Marcin20.04 dobra książka nie jest zła:) dużo zdrówka:))
  6. mój dzień w sumie też nie był zły; udało mi się dziś pokonać napad nerwicy DWA razy!!!! to podbudowuje:)) poza tym leżenie w łóżku...siedzenie na necie..:)
  7. heh..mi też leniwie..niestety jestem zmuszona leżeć w łóżku... luk_dig aż tak źle?
  8. AnYa88

    Mój pulpit :)

    a to mój Uploaded with ImageShack.us
  9. AnYa88

    Suchar na dzisiaj :)

    Rozmawiają sobie dwie blondynki: - Wiesz, kupiłam sobie skunksa. - I co? - Zajebiście robi minetkę. - No tak, ale co ze smrodem? - Dwa dni rzygał, ale później się przyzwyczaił.
  10. Hej:)) zagłosowane:)) Ja kocham zwierzęta:)) mam dwie suczki: Sonia(mama) i Fana(córka). Oraz moją najukochańszą kotkę- Kitkę. Mam fioła na punkcie kotów. Ostatnimi czasy zostałam dumna posiadaczką figurki Bastet- bogini egipskiej, którą symbolizował kot:) Dla mnie moja kotka jest dużym wsparciem(mój awatar przedstawia moją Kitusię); nie ma to jak głaskanie lub zabawa z kochanym futrzakiem. Pomaga w nerwicy:))
  11. Dziś sprawiło m radość lepsze samopoczucie i odwaga jaką się wykazałam- nie dostałam ataku paniki gdy byłam w przychodni na pobraniu krwi. Mały sukces a jak buduje:))
  12. AnYa88

    Cześć wszystkim

    Witaj Olu, wiesz moja psycholog też mi powiedziała gdy do niej przyszłam- "Aniu, ja mogę dać Ci wskazówki pomocne Tobie, ale to Ty musisz je wprowadzić w swoje życie i zacząć z nich korzystać". I taka jest prawda- każdy z Nas musi sam zacząć działać. Ja jestem na forum od wczoraj, jestem tu bo jest to dla mnie forma wsparcia- pomyśl, że są tu ludzie, którzy Cię rozumieją i akceptują. a przede wszystkim Ty siebie zaakceptuj- to nie łatwe, wiem. Wydaje nam się, że jesteśmy słabi, nienormalni..ale to nie prawda. Sama widzisz ile jest osób, które się z tym borykają. Gdy czujesz, że jest źle pomyśl o forum...że gdzieś tam są ludzie, którzy wiedzą jak to jest i którym też bywa ciężko. Ale są, nie jesteś sama. Mi takie myślenie pomaga, a naprawde przechodzę ostatnio trudne chwile. Też mam ataki paniki, boję się, że umrę, a przede wszystkim, że się uduszę. Ale zrozumiałam, że nie mogę od tego uciekać. Chcę konfrotować to ze stanem rzeczywistym- czyli, że się nie uduszę,bo nie ma ku temu rzeczywistych przesłanek. Jest ciężko, ale trzeba walczyć. Damy radę:))
  13. Ja jestem tu nowa; z nerwicą borykam się od 9 lat..dla mnie to forum, mam nadzieję, okaże się miejscem, które będzie azylem oraz miejscem spotkań z fajnymi ludźmi; czas pokaże:)
  14. AnYa88

    Witam wszystkich:)

    Dzięki:) Właśnie zaczęłam sobie uświadamiać, że nie ja jedna się z tym borykam; wierzę, że każdy z Nas da radę jeśli będziemy się wspierać; ja poczułam potrzebę by tu być :)
  15. AnYa88

    Witam wszystkich:)

    Witam wszystkich, mam na imię Ania, mam 25 lat. Od 9 lat zmagam się z nerwicą..Są chwile lepsze i gorsze, teraz akurat przyszły gorsze..Jestem DDA; przeszłam terapię, niestety powracają koszmary dawnych lat; mam ciężką sytuację w domu.. Postanowiłam się zapisać na to forum, by powiedzieć dość!! Nie chcę, żeby nerwica rządziła moim życiem. Chcę żyć i funkcjonować normalnie, bo mam dla kogo żyć. Liczę, że poznam tu wielu ciekawych ludzi, którzy pomogą, udzielą rad..Ja będę się starała również pomagać Wam w takim stopniu, w jakim będzie to możliwe z mojej strony. Co jeszcze o mnie...zodiakaln Byk, miłośniczka kotów:)) Cieszę się, że tu trafiłam. Wierzę, że będziecie dobrym duchem i dzięki waszej obecności(duchowej) będzie mi łatwiej walczyć z nerwicą. Pozdrawiam Was:)
×