
jetodik
Użytkownik-
Postów
8 173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jetodik
-
TruchłoBoga, zapomnij nic nie bede Ci tłumaczył, takich jak Ty jest pełno, na każdym kroku bym musiał tłumaczyć a byłoby pisania na wiele stron, nie mówiąc już o tym że to Ty atakujesz wiarę więc to Ty powinieneś najpierw się zapoznać z tym co atakujesz przecież to logiczne, ale z tego co zauważyłem obrażeni na wiarę atakują infantylną jej wersję, możliwe ze z taką się spotykają albo sami taką mieli kiedyś zanim ją porzucili, innej nie znali i nie chcą się zapoznać... to co natomiast zrobię to przyjrze sie z bliska Twojej wypowiedzi: napisałeś w kontekście autora: gdzie to w ogóle nie pasuje do tego co on pisze, napisał przecież że chce pomagać zresztą cóż za brak konsekwencji z Twojej strony bo dalej napisałeś, że chce on zbawiać świat i że tego nie zrobi to w końcu się zdecyduj, czy on jest obojętny czy chce zbawiać świat, bo to dwie wykluczające się skrajności. w ogóle to on nie napisał, że chce zbawiać świat tylko że chce pomagać, wypaczyłeś jego wypowiedź i z tym wypaczeniem dyskutujesz słabe to. no ale przecież widać od razu że go nie czytałeś uważnie, nie spytałeś jakie ma problemy, co u niego itd., tylko z całej wypowiedzi wyłapałeś to że jest wierzącym aby tylko się do tej jego wiary przyczepić
-
na wszystkie tego typu argumenty odpowiedzi już są...ale to trzeba troche poczytać a nie tylko iść na łatwizne i dyskutować z odpustową wersją wiary, w ogóle to na uj się czepiacie chłopaka masz ten nihilistyczny obraz rzeczywistości i musisz koniecznie wciągać w niego innych? a psycholog który zna pewne sprawy z autopsji bedzie lepszym psychologiem niz ten co nie zna.
-
ego, wiara to nie jest tylko propozycjonalne stwierdzenie Bóg istnieje albo Bóg nie istnieje, to relacja, pewien kierunek, poznawanie swojego miejsca we wszechświecie, postawa wobec życia i ludzi i wiele wiecej. taka wiara jako stwierdzenie bez implikacji to wiara intelektualna tylko, karykatura prawdziwej wiary..
-
ego, nie trzeba mi być autorytetem z matematyki aby widzieć jak ktoś pisze ze 2+2=3 to popełnia błąd, tak samo jest z wiarą. a z tym łowieniem to żartowałem no skoro jesteś niewierząca to z pewnością tak myślisz, ja pisze jednak z perspektywy wierzącego.
-
ego, nie chce sie stawiać za autorytet w kwestii wiary, dopiero się wgłębiam w nią, chodzi tu tylko by nie traktować jej instrumentalnie... wiara to pomost do głębokiego sensu życia, zrozumienia swojego miejsca, moralności, duchowości i rozwoju, wykroczenia poza siebie i wiele więcej. a Ty co? kolejnego chłopaka widze z forum chcesz wyrwać na bara bara? ilu ich już było? traktujesz to forum jak jeziorko i przychodzisz tu z wędką, oczywiście masz prawo...
-
ooj widze, ze ateisci sie znowu rozbestwili, pozniej tu przyjde i podokuczam ateistom np. przedstawie kilka spraw które bedą pstryczkiem w ucho ateistów, tylko najpierw sie musze wyspać...
-
niedobrze mi się robi jak ludzie ciągle powtarzają "wiara mu pomaga to niech sobie wierzy", wielcy tolerancyjni łaskawcy wiara to nie pigułka szczęścia, to coś znacznie więcej... ale czego się spodziewać jak ktoś lubi serial Hannibal (rozumiem jeszcze gra o tron, true detective, house of cards), ale Hannibal? nie wspominając już o Nietzschem który fałsz cenił bardziej niż prawdę i miał pogardę dla rozumu...
-
trzymaj się Jolka choć pewnie nie czytasz i nie wiem po co to pisze...
-
ego, i co na tym komputerze robisz?
-
przez kilka pierwszych dni wszystko moze sie sprowadzac do gapienia w sufit. z kazdym nałogiem tak jest.
-
dla wierzącego te punkty też mogą być kłopotliwe, ponieważ zakładają takie a nie inne teologie, jakie to konkretnie nie wiadomo, co jest minusem, przecież nie powinno się dawać skrawków zrozumienia jeśli to zrozumienie jest kluczowe dla czyjegoś życia. dali tu pojęcie bardzo ogólne, w które można wpisać wiele wyobrażeń "jakkolwiek Go pojmujemy", a jednak jest tu jakaś wskazówka, Bóg ten wysłuchuje próśb...
-
polecam książkę "God and Contemporary Science" Philip Clayton, oraz "Męstwo Bycia" Paul Tillich, właśnie czytam dobre książki.
-
NieznanySprawca2.0, witam, a ostatnio dobrze dzięki, biore leki, czytam dobre książki, pracuje sobie i tak jakoś leci :-) a Ty jak tam? dawno Cie nie było tez probuje sie oderwać od forum i zaglądać od czasu do czasu ale jakoś nie idzie. cześć wszystkim, miłego dnia.
-
oglądam ciekawy serial Zoo, o buncie zwierząt przeciwko ludzkości, dużo lwów i tygrysów a te koty mi sie podobają
-
też jestem ciekawy i Zmęczona_wszystkim i Deader i Vian, bardzo lubiłem dogadywać Vian więc troche mi jej brakuje
-
to w końcu co tak niesymbolicznie oznacza prawdziwa męskość i kobiecość?
-
zima chce wybadać męskie gusta żeby później szczuć prawiczków swoimi fotkami :]
-
nie uznaje niewolnictwa.
-
zima, plusik dla Ciebie choć ta akurat nie jest w moim typie, ale darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy :]
-
to 3 Grześki bo takie batony pudełko u mnie leży w spiżarce, i cocacole odleje z mojej dwulitrówki w słoik, ale zwykłą bo taką mam akurat :]
-
ja jeszcze dorzuce pincioka specjalnie od siebie :-)
-
-
oaza, a ja nie chce takiej znajdować bo mam dziewczynę jeszcze lepszą, jak ją poznałem? siedząc w domu przed monitorem i flirtując przez neta :]
-
Masturbantki trzeba spytać bo to głos rozsądku który prowadzi smarki ku światłu...
-
choćby wszyscy napisali ze nie, to i tak możesz