kamil_88

[videoyoutube=hoLxuyV9qz8][/videoyoutube] [videoyoutube=i_1weRqd15g][/videoyoutube] God Loves Ugly [videoyoutube=8FjCWr6Z7xU][/videoyoutube]

Monar masz całkiem spoko. Jak kiedyś łopatowałem za 4,5

kamil_88, Masz mala? Gdyby nie google, nie wiedziałbym co to - 'MyAnimeList', prawda? Nie mam niestety. Tak w sumie od jakiegoś czasu nie rozglądam się za tytułami do obejrzenia. Raczej jak coś czasem 'rykoszetem' wpadnie od znajomych, wówczas oglądam. A czasie gdy jpf wypuszczał dbz czy dr slumpa, czy w ogóle kawaii'ec szedł, to jakoś tak szukałem tytułów. Pamiętam nawet, że na animesub.info krążyły akcje pocztowe z wymianami tytułów Bo net był za wolny. A teraz niewiele znam. Ale najlepiej się ogląda w czasie sesji Pokaż swoją listę

Poważnie? Nie dotrwałem. Masakra niczym w Elfen Lied (o albo 'Kara no kyokai' była ładna i krwawa). A w furi kuri jest 'polski' akcent motoryzacyjny GTO polecam bardzo. Nawet zapoluję na tomy na allegro, bo manga ma delikatnie różnice od anime. Ale jest 'Greato!' Initial D to samochodówka (pojawia się nawet Keichi Tsuchiya i te sprawy). W sumie lubię oglądać 'Best motoring international' więc i to, że tam w kółko są auta mi pasuje.

Świetne. Nie wiem czy po części dlatego, że odnajduje sporo podobieństw. Nawet ostatnio zastanawiałem się nad opuszczeniem obecnego miejsca pracy, niczym w fabule Oglądać: Dragon Ball! Tsubasa! Sejla Moon! Bleach. A poważniej, to ode mnie prze-polecane (oczywiście subiektywnie): - Great Teacher Onizuka (dla mnie jedno z najlepszych..) (a potem opcjonalnie: Shonan Junai Gumi) - Honey and Clover 1,2 - Initial D Z bardziej odjechanych (podchodzić z dystansem) podobały mi się: Golden Boy (18+, trochę zboczone, ale dla mnie prześmieszne), Furi Kuri, Detroit Metal City (z życia metali) Z takich starszych wydaje mi się że warto zobaczyć: - my neighbour totoro (któż nie kojarzy sceny z oczekiwania na koci autobus na przystanku); podobny dla mnie klimat: only yesterday, spirited away Chyba warto też rzucić okiem na Animatrixa czy Perfect Blue. Jeśli podszedłby School Days, to pewnie spodoba się też Shakagun no shana, czy może 'Hanbun no tsuki ga naboru sora' (swoją drogą ja nie mogłem przebrnąć przez School Daysa). Ale osobiście bardziej niż wspomniane podobało mi się np. Ah my goddes (początek ) czy Battle Angel Alita. Ergo Proxy podobno jest niedoceniane, mnie akurat nieszczególnie się przyjęło.

I czy za off top można pojechać do Warny. Nie wiem jak tutaj, ale na innych forach o nieco bardziej zaostrzonym rygorze, potrafią wysłać na przymusowy urlop (od danego forum)

Dude, so fucking sick. O_o whatever Z drugiej strony słyszałem o ludziach, którzy w gorszym stanie potrafili dyskutować z TV Tak jeszcze nie mam.

Nie, ja tu jestem od niedawna. Z drugiej strony w latach można już liczyć czas, który upłynął odkąd przestałem w miarę aktywnie śledzić ten temat. Dzięki, w miarę posiadania jakiegoś wolniejszego czasu zobaczę co to. Swoją drogą pod pojęciem "patologia" na chwilę obecną kojarzę "ze słyszenia" 'Boku no pico' Mam nadzieję, że nie dostanę tu jakiegoś warna za lekki oftop? Wracając do tematu - na poprzedniej stronie pytałem: Przyznam, że czasem tak to męczy, że załączam jakiś bzdurny filmik na YT (vlog w stylu 'porysuj z..'; 'kurs jezyka x', 'co mam w torebce'; 'makeup') i słucham jak jakieś dziewczę się produkuje. Tak, to głupie.

OK, mam nadzieję, że teraz nie ciągnie Cię do tej serii A seria fakt. Niby jest ta cała otoczka Ev, co z początku wygląda może i trochę niepoważnie (zwłaszcza, jeśli próbować pokazać to komuś obcemu - ciężko by złapał klimat). Ale jednak wczuwając się w psychę bohaterów działa to przynajmniej na mnie jakoś tak destrukcyjnie.. W kaźdym bądź razie cieszę się, że trafiłem tu na taką osobę

NGE? Zdziwiłem się, że kojarzysz jakąś większą styczność z tym miałaś? Już nawet zapomniałem, że mam gdzieś pochowaną serię "zeszytów", które kiedyś wypiścił JPF + chyba 12 tomów. Pewnie jeślibym je odkopał, chodziłbym zdołowany przez tydzień.

Kiya, zgadzam się. Nim o tym napisałaś, zacząłem edytować poprzedniego posta by zasygnalizować, że nie neguję żadnego przypadku. Jednak bez zwrócenia uwagi na różne konteksty wypowiedzi, dyskusja wydawała mi się niespójna.

W jej istnienie? W jej "magiczność"? Czy w to, że Cię spotka? Chciałabym się tego nauczyć... Ja też. Te ludzkie odruchy strasznie mi na co dzień przeszkadzają. Macie na to jakieś środki? Może wykonywanie bodźców związanych z wydzielaniem endorfin (bieganie, czekolada )? By the way - mam wrażenie obserwując "z zewnątrz", że chociaż wątek jest o samotności, to niezrozumienie w kilku przypadkach wynika z pojmowania jej na różnych poziomach. Dla jednych jest to brak kontaków z innymi ludzmi. Dla innych brak kontaktów z płcią przeciwną. A jeszcze dla innych samotność w zwiazku. Ale to tylko mi na myśl naszło, by spojrzeć na te posty w różnym kontekście. ----------- Oczywiście nie próbowałbym przekładać jednego rodzaju samotności nad inne. Każdy związany jest z wewnętrznym cierpieniem, pustką; to następstwo posiadania własnej unikalnej świadomości, do której inni nie mają bezpośredniego dostępu.. Swoją drogą - w pewnej fikcji filmowej założono, że złączenie wszystkich pojedynczych świadomości ludzkich w jedną to następny krok w ewolucji rasy ludzkiej; tzw. projekt dopełnienia ludzkości Na pewno samotność nieobca jest wielu ludziom, a mimo to będą bariery.

Cieszę się W tym co zdarzy mi się napisać na forum nie mam złych intencji wobec któregokolwiek użytkownika tego forum, czy też Twojego szalonego królika

Wicuś to królik? Gdybym miał tak zboczonego królika, też sprawdzałbym czy na pewno jest dobrze zamknięty ------ Nie no dobra, przepraszam, odczepiam się od królika :) Ja mam tylko kota, który jest czarno biały, z czarnym wąsem pod nosem. Podobny jak kilka stron wcześniej i też spotkałem się z porównaniem do fuhrera. Ale jest zajebiaszczy. Swoją drogą. Znajomy metal kiedyś w najmniej oczekiwanym momencie miał do pożyczenia całkiem potężny śrubokręt. Jak się okazało, woził go ze sobą ze względów bezpieczeństwa wieczorami w tramwaju.. Maczety już mnie nie dziwią :)

Świadomość, że jutro już piątek!

Enduro? Szalona A z królikiem to ktoś musiał Chociaż ewentualnie może sprawdź historię przeglądarki, czy podczas Twojej nieobecności nie ma zajęcia Got your point! Racja, czasem aż nie chce się wyprzedzać, tylko się toczyć i toczyć..

Kobieta i moto - to boskie połącznie Uwielbiam oglądać się za tak pomykającymi. A ten. Królik od kogoś musiał się nauczyć...

Dobranooooc! [videoyoutube=mCk3y5FZaXg][/videoyoutube]

Marcin20.04, (...) kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą - ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi. Bagnet na broń! Trzeba krwi!

... chętny skoczyć po piwo?

Calineczka1990, w krk jest już znośnie. Ale widzę, żeś w kapturze, to pewnie dlatego

The day that never came [videoyoutube=k_hFmWDt0zU][/videoyoutube]

[videoyoutube=wj89IfVoIzU][/videoyoutube]

Asuka

Co np? Poka, poka. Jakieś konkretne tytuły? Ja z japońskiej kreśki potrafię rysować tylko Bukę, ale to łatwe