Skocz do zawartości
Nerwica.com

kamil_88

Użytkownik
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamil_88

  1. Ale to nie naiwność, każdy z nas miewa gorsze i lepsze momenty. Naprawdę. Życie to nie tylko troski ale i mniejsze i większe radości, mniejsze i większe przyjemności. No i przynosi niespodzianki. Jeśli coś Cię męczy, gnębi - zaczekaj. Prześpij się z tematem. Zmęczenie nie pomaga w rozwiązywaniu problemów, często najlepsze rozwiazanie jest niewidoczne na pierwszy rzut oka. To sprawdzone, sam tak mam, że czasem wieczorem pałuję się z jakimś zagmatwanym problemem, nic nie idzie. A rano wszystko wygląda inaczej, problemy rozwiązują się od strzała.. Zostaw to do przemyślenia na jutro ok? Uwierz, tak to w życiu jest. Są lepsze i gorsze momenty, ale w końcu wychodzi słońce. I wtedy się cieszysz i robisz to na co masz ochotę.
  2. kamil_88

    X czy Y?

    Zdecydowanie graficzna. Jeśli nie jest się melomanem, to nawet integra starczy. Przerabiałem przesiadkę z integry na Audigy ZS2 i nawet na słuchawkach zenkach szału nie ma. Chociaż na niskich tonach jest lepiej, wyraźniej. Motocykl czy auto?
  3. Jeszcze trochę i będzie dwulatkiem Pomijając fakt, że na x ostatnich stronach dotyczy dziwnych pobocznych tematów (nie wiem jak wcześniej, ale pewnie podobne) to chyba nigdy się nie zdeaktualizuje (selekcja naturalna działa?).
  4. kamil_88

    czego aktualnie słuchasz?

    Ze świateł miasta to (przynajmniej imho) było naj.. [videoyoutube=yueUSay2_Pk][/videoyoutube]
  5. A ty.. gdzie mi tu, kabel od internetu urwiesz. Złaź natychmiast! Wszędzie hardkory.
  6. To jest duża szansa, że to przetarta taśma matrycy - za wymianę taśmy wraz z częścią krzyczą ok 100zł w serwisach. Co do wyskakujących okien - zastanawiam się, czy to adblock je przepuszcza, czy jakieś ad-ware się zainstalowało. Zauważyłaś może jakieś zmiany np. zakładkach przeglądarki, czy w zmienionej stronie wyszukiwania? Jeśli tak, można zapuścić takie coś jak ComboFix - nie śledzę tematu na bieżąco ale radził sobie dobrze z usuwaniem różnych syfów z systemu. Ewentualnie można uruchomić pobrać "HijackThis" i ręcznie prześledzić logi (są tam listy odpalonych procesów, listy tego co siedzi autostarcie itd). Z tym downloads'em warto chyba jednak spróbować wyłączyc generowanie miniatur (jeśli masz tam sporo plików). Ten antywir MS nie pożera jakoś szczególnie zasobów.
  7. monk.2000, ja też tego nie ogarniam nie próbowałem nawet, raczej po prostu patrzę na to z przymrużeniem oka. Deader wrzucił podobną bekę, to pomyślałem, że dodam jeszcze to. Z drugiej strony są też takie humorystyczne filmiki jak harlem shake feretrona (np. ). Nie dodaję taga video, nie chciałbym urazić czyichś uczuć, więc klikać na własną odpowiedzialność. Również patrzeć z przymrużeniem oka. Co sprawiło radość? Słońce ładujące się przez okno i świadomość, że jutro już piątek, weekend.
  8. [videoyoutube=Ku0RH36iVog][/videoyoutube]
  9. kamil_88

    Problem z komputerem

    Co Wy na to, by zrobić temat poświęcony problemom z komputerem? Każdy z nas ma jakieś mniejsze/większe obycie na co dzień z komputerami i każdy napotyka/rozwiązuje pewne problemy - byłoby to miejsce w którym każdy mógłby dodać swoje 5 groszy do proponowanego rozwiązania. Jasne, to nie jest pclab/pcwk ale nieco trywialniejsze problemy możnaby próbować ogarnąć bez konieczności rejestracji na wspomnianych forach. Co do wolnego otwierania "downloads": czy możesz spojrzeć na to: http://www.techsupportalert.com/content/how-fix-very-slow-windows-7-downloads-folder.htm Win7 prawdopodobnie próbuje generować miniatury dla pobranych elementów. Ponadto jeśli komputer nie jest pozostawiany stanie bezczynności, wówczas windows 7 nie przeprowadza automatycznej defragmentacji plików - może pomóc ręczne odpalenie defragmentacji. Czy masz antywira? Czy próbowałaś może śledzić użycie procka przez procesy w momencie otwierania katalogu? Jaki masz sprzęt/ile ramu? Jakiej przeglądary używasz? Czy masz tam jakiegoś ad-blocka? Jakiego typu to okienka? Co do migotania ekranu? Czy potrafisz wskazać z czym związane jest to miganie (co je powoduje?; np. zamykanie otwieranie obudowy?) To może być jakaś taśma, ale nie musi. Czy w momencie gdy obraz gaśnie, jest widoczny (taki jakby niepodświetlony)? Być może tylko podświetlenie pada. Jest jeszcze gwarancja? Ja miałem jazdy z przegrzaną kartą grafiki w lapie, to też do pewnego momentu wyłączanie kompa pomagało - w końcu przestał cokolwiek wyświetlać.
  10. Jedziesz tu z tematem Wspolnymi forumowymi siłami coś powinno się zdziałać.
  11. kamil_88

    Skojarzenia

    wrzechświat - czarna dziura
  12. kamil_88

    Skojarzenia

    [videoyoutube=j9zexEs-HIc][/videoyoutube] blee jak blee w 12 sekundzie? szpinak - koks
  13. Na upartego to nawet da się dopatrzeć końcówek żeńskich z tyłu obudowy
  14. kamil_88

    Co teraz robisz?

    Rozpiska czy spontan? Brzmi o wiele sensowniej niż głodówki Spooooko. Ja jakieś 3-4 lata temu ściągałem Czarodziejke z księżyca 200 odcinków (18 płytek dvd) + jeszcze jakieś speciale.
  15. kamil_88

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=t_cOsbCnUHM][/videoyoutube]
  16. kamil_88

    Skojarzenia

    sklep - magazyn (rus.)
  17. Że niby wkręca mnie, tak?
  18. 2.5V6 to faktycznie nie jest coś zwykłego na dojazdy do pracy, trochę nieekonomiczne chyba . Czy to raczej zabawka na weekendy? Momentu musi mieć sporo. Dmuchnięta jest może, że tak lekką ręką zmieniasz te słupki?
  19. Chyba faktycznie nie są to jakieś szczególnie huczne tematyki, trochę niedobry wybór. W każdym bądź razie dają się zauważyć w sieci, są specyficzne. Zbierają rzesze zainteresowanych (jak i przeciwników) i nienajłatwiej wytłumaczyć dlateczego tak jest. Czy jazda bardziej bokiem, czy nienaturalnie ujemny kąt pochylenia kół (cambery) i wprost niepraktyczne obniżenie zawieszenia. Lubi się, nienawidzi, albo wcale nie interesuje. Jeden tylko zbiera na zakup upragnionych jdm-owych części wystepujących tylko w najmocniejszych japońskich wersjach aut, a dla kogoś innego jest to zwykła głupota. I podobnie jest z tymi japońskimi kreskówkami. Raczej jakaś sensowna definicja czy opis niewiele pomogą. Kwestia polubienia, ewentualnego zainteresowania się. A te małe wariactwa wpływają na zachowanie (i czasem na kieszeń.. ).
  20. Hmm. Na czym polega fenomen simpsonów/futuramy? Na czym polega fenomen hellaflush/stance? Na czym polega fenomen jdm? Na czym polega fenomen driftu? Co kto lubi.
  21. Dobre. Też mi to radoche sprawiło. 0:43 - to nie jest czasem Wicuś siostrywiatru?
  22. He he, nie przepraszam Niego krzyczą uciekające postacie. Nie widziałem w tym tego znaczenia. W głowie mi często, gęsto latają jakieś zwroty wyrwane z japońskich bajeczek; najczęściej w komicznej sytuacji. Od razu pewne scenki (memy?) w głowie się załączają, stąd jakoś tak...
  23. Kiyo, życie nie jest złe. Jest lepsze niż jakakolwiek gra, jakiekolwiek najnowsze GTA. Tylko reguły są trudniejsze. Mimo wszystko jeśli zmienić perspektywę, spojrzeć na nie z jakiejś innej strony niż z tej do której przywykliśmy - czy nie ujawniają się dobre strony, pozytywy, które normalnie na co dzień gdzieś się pozacierały? Związki też nie są chyba złe. Chyba mogą wnieść dużo pozytywów, tylko to kwestia pasujacych do siebie ludzi, nadających na tych samych falach. Jasne, po drodze nim się znajdzie to dopasowanie pewnie musi minąć x czasu i y osób. Nie zrażaj się.. A samotność. Też nie jest zła. Nie jest zła kiedy nie jest w nadmiarze. Każdy ma takie chwile kiedy chce być sam na sam ze sobą, odciąć się od wszystkich, poświęcić czas na choćby poprawienie siebie (benkyo benkyo benkyo ). Mam nadzieję, że to co napisałem powyżej nie wyda się irytujące. Nie chciałem Ciebie złościć, tylko podrzucić kilka aspektów, które być może warto uwzględnić w obecnym poglądzie na rzeczywistość. Nie patrz tak niegatywnie. Oka? Pewnie nie jest to częsta sytuacja, ale zdarzają się; a przynajmniej z wyjściem z inicjatywą. Może zwyczajnie ta męska część zachowuje się tak samo nieporadnie jak ja, dlatego nie przyznają się. Eh eh eh. U mnie działa zawsze ten sam schemat: 'Nigero! aaaaa!' i uciekam... Nie potrafię inaczej. Załącza mi się w głowie jakaś błędna metoda 'panic', nie słyszę w głowie żadnego normalnego głosu wtedy. Jakkolwiek to wygląda może głupio/śmiesznie/załośnie to zawsze jest tak samo. Nawet. Nawet jeśli czuję, że te zaczepki powodują, że coś się we mnie budzi. Wiecie. Szybsze bicie serca (właściwie łomot), mrowienie w brzuchu, zapach, wariackie przeskakiwanie myśli. To takie pozytywne uczucie. To nie potrafię inaczej uciekam. Zresztą miałem tak ze dwa miesiące temu. I nie pierwszy raz. I po tym wszystkim gdy się uspokoję czuję się taki beznadziejny, załamany, 'i feel like shit' właściwie czerpiąc z nookie.. Właściwie to w tej chwili zacząłem się zastanawiać.. miewam napady paniki związane z fobią społeczną, może to powiązane.. Niemniej rotten soul, atakuj. Pewnie jest więcej takich leszczy jak ja na tym świecie - więc więcej może przypaść Tobie
×