-
Postów
205 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez groskova
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
kocham? a co to znaczy? cos takiego istnieje w ogole? a jak to sie czuje? bo chyba zapomnialam:((((((((((((((
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
groskova odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Natalia, bierzesz leki a chodzisz tez na terapie? to wazne... poza tym bardzo czesto jest tak ze jak problemy wokol zaczynaja sie ukladac wtedy wlasnie przychodzi najgorsza depresja....jakby odreagowanie na stres. trzymam kciuki -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
groskova odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
ohh ja w sumie nic nie wiem. nie wiem jak dlugo choruje, jakos nie umiem tego pozbierac do kupy. Zaczelo sie 4 lata temu pierwsza proba samobojcza. nigdy nie mialam lekow ani terapii w tym czasie i mysle ze od tamtego momentu cos jest nie tak. ale taki potezny atak depresji...zaczelam zjezdzac w dol od stycznia tego roku, w maju kolejna proba, kolejna w lipcu, w sierpniiu nastepna i szpital psychiatryczny. potem powrot do domu i jak zawsze, ciagle w dol... podloze - glownie rozwod moich rodzicow i siedmioletnia walka w sadzie o mieszkanie i pieniadze, do tego odrzucenie przez klase w liceum, strach przed odpowiedzialnoscia i dorosloscia. zazdroszcze ci, moze rzeczywiscie mam niedobrane leki, nie czuje tej przestrzeni, mnie codziennie dalej wsyzstko sciska w srodku. juz nie mam na to sily:((((((((((((((( i podziwiam cie za sile - za malowanie rzes i wstawanie z lozka. to nie glupie - to naprawde powrot do normalnosci malymi kroczkami. ja czuje jedna wielka niemoc, w rezultacie wygladam jak zombie bo nie chce mi sie nic ze soba zrobic. do dupy... -
Nie wiem czy mi zalezy i czy pociaga, ja po prostu nie czuje nic, juz od bardzo dawna. Mysle ze to przez depresje. a moze wlasnie dzejem ma racje, moze wlasnie zaczyna mi zalezec, tylko to jest tak jakby wszystkie uczucia byly w mojej glowie, w ktorej nieustannie czuje pustke, tak jakby serce nie mialo nic do gadania, kurde nie umiem tego wytlumaczyc:((((((((
-
Przewrażliwienie na punkcie własnej psychiki
groskova odpowiedział(a) na jaaa temat w Depresja i CHAD
jaaa dzieki za ta stronke, wyslalam tego linka paru osobom, dzieki -
no wlasnie...ludzie chorzy psychicznie nie dopuszczaja tej mysli do siebie i twierdza ze sa zdrowi.
-
mam problem. jak wiecie niedawno powrocilam do ojczyzny i pojawil sie na horyzoncie facet. bardzo fajny, porzadny i traktuje mnie jak "krysztalowy wazonik". to ze nic nie potrafie poczuc to inna sprawa. ostatnio cos zaczelo mnie meczyc i dlugo nie wiedzialam co to jest. i nagle odkrylam: boje sie seksu z nim. kompletnie nie wiem czemu, nie mam najmniejszego pojecia, dziewica nie jestem i nigdy problemu z seksem nie mialam - wrecz przeciwnie - w baaardzo liberalnym towarzystwie w irlandii zabawialam sie dosc ostro i dobrze. a teraz nagle przyszedl strach, na sama mysl o spotkaniu w jego kawalerce az sie trzese (chociaz on wcale nie naciska ani nic) i w ogole mam ochote to zakonczyc bo agle wydaje mi sie to wszystko bez sensu... dziwne, co ja mam z tym zrobic? ktos ma podobny problem? pomozcie, powiedzcie mi cos...
-
jovita to tez juz kiedys ktos na forum napisal...jesli boisz sie choroby psychicznej to najlepszy dowod ze jej nie masz. tak to dziala. trzymaj sie mocno
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
groskova odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
widze ze dodalas ciag dalszy...niby powinnam sie cieszyc ze ci lepiej ale jedyne mysli ktore mam w glowie to tylko jakies zgorzkniale bzdury...na dzialanie swoich tabletek czekalam dwa miesiace, potem nagle zrobilo sie super, a potem znow w dol. i ciagle tak samo od tego czasu...moze mam zle dobrane leki, nie wiem. wiem tylko ze nie ma cudownych magicznych tabletek szczescia, terapia tez potrzebna, terapia jest kluczem do wszystkiego. ja tez bylam najlepsza uczennica i wszystko bylo niby ok. i niby potrafilam sobie ze wszystkim zawsze poradzic, niby bylam taka silna...i zawsze pelna energii i wesola. w liceum zostalam odrzucona przez klase za...nadmiar energii i ciagly usmiech na twarzy... jakis czas temu tez nagle mnie cos kopnelo, kopalo dlugo wlasciwie a potem przestalam wychodzic. nie jadlam, bo nie mialam sily isc do sklepu, wylaczalam telefon i nie szlam nawet do pracy... a ty sama nie szukasz przyczyn twojej depresji? -
Przewrażliwienie na punkcie własnej psychiki
groskova odpowiedział(a) na jaaa temat w Depresja i CHAD
a nawet z byt wiele, ja tez teraz zaluje tylko chyba troche za pozno... juz nie wiem gdzie, gdzies tu na forum ktos napisal ze zawsze chcial byc chory, leze w szpitalu i zeby wszyscy sie opiekowali. zeby byc najwazniejszym. to wlasnie to. stad depresja, nerwica i hipochondria... chyba zrobilam krok naprzod, wczesniej w zyciu nawet przed soba bym sie nie przyznala ze CHCIALAM miec depresje -
dokladnie...zgubilam siebie gdzies po drodze i teraz szukam siebie spowrotem.
-
mysle ze gdzies po drodze wmowilam sobie nerwice lekowa....i co? mowisz i masz
-
ja tez tak mam, zdarzaja mi sie takie dni/okresy czasem cale tygodnie, kiedy wkurza mnie wlasciwie wszystko. wszystko mnie irytuje, to ze ktos mnie wola w momencie kiedy nie chce zeby mnie wolal, to ze ktos wlasnie zazartowal, jestem gwaltowna i impulsywna i w takich momentach baaardzo agresywna. juz tak mam od lat, pamietam ze jak bylam mlodsza i mialam w pokoju kroliczka. jak czasem halasowal pijac wode i nie moglam spac, doprowadzalo mnie to do szewskiej zlosci, potrafilam kompletnie nie panujac nad soba walnac w jego klatke albo zlapac go w rece i potrzasac w dzikiej pasji...kiedys jak mialam 10 lat uderzylam kolezanke bo mnie wkurzyla, nie potrafie panowac nad tym...teraz juz mi sie tak czesto to nie zdarza, ale pomimo wszystko przeraza straszliwie...
-
w sumie mi tez sie bardzo czesto to zdarza. w sumie nienazwalalbym nawet tego jakims wspomnieniem czy przypomnieniem sytuacji, raczej silnym odczuciem, wrazeniem. fajne to jest;)
-
Gdy już wyzdrowieję... [dokończ zdanie]
groskova odpowiedział(a) na eligojot temat w Depresja i CHAD
scrat mysle ze skoro oboje chorujecie na depresje to nie ma sensu szukac milosci...tak jak napisales: depresja zabiera uczucia. moze nie powinienes o tym myslec, o tym ze chyba nie kochasz a moze powinienes...idzcie na terapie, podleczcie zdrowie i wtedy zacznijcie szukac milosci. ja na razie nie probuje nawet czuc (choc moze to zle..?), caly czas mam nadzieje ze jak sie wylecze to bede umiala kochac i ten zwiazek bedzie taki jak marzylam ze bedzie. Czemu to ma byc kosztem was? skoro ona czuje sie lepiej a dzieki niej i ty. poza tym teraz antydepresanty nie uzalezniaja chyba? tak slyszalam...? -
Gdy już wyzdrowieję... [dokończ zdanie]
groskova odpowiedział(a) na eligojot temat w Depresja i CHAD
ejj scrat chyba nie tylko o slowa chodzi...? chyba chodzi o to uczucie. u mnie podobnie, moj zwiazek jest poprawny pod kazdym wzgledem (choc to dopiero poczatki), facet podobal mi sie od lat, teraz go mam, zakochanego po uszy i...stwierdzam ze w sumie jedyne co czuje to pustke i obojetnosc:( wiem ze zalezy tylko ode mnie. tzn wlasciwie to nie wiem. wszyscy tak mowia a ja jakos tego nie widze. nie wiem co i jak mam robic zeby poczuc tak jak chce. wciaz rzadzi mna choroba i nie wiem jak sie wyplatac. -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
groskova odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
wiesz to brzmi troche tez jak moja historia...tylko u mnie po pierwszym upadku bylo jeszcze powstanie, ostatnie podrygi i potem upadek kompletny:( ide niedlugo na terapie, biore leki, moze kiedys bedzie ok... -
Przewrażliwienie na punkcie własnej psychiki
groskova odpowiedział(a) na jaaa temat w Depresja i CHAD
a mi sie wydaje ze cos z tym wkrecaniem sobie jest... patrzac z prespektywy to mysle ze na poczatku nawet CHCIALAM miec ta depresje, mam chyba jakis problem ze zwracaniem uwagi na siebie, potem tak sie zapetlilam ze o to jestem...depresja, nerwica i w ogole do kitu:(( -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
groskova odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
i wlasnie dlatego tak kocham to forum... Ewawe trzymaj sie mocno!!! nie mam rad, tylko jeden ogromny ciepluchny uscisk -
Gdy już wyzdrowieję... [dokończ zdanie]
groskova odpowiedział(a) na eligojot temat w Depresja i CHAD
jak juz bede zdrowa... bede potrafila czuc, bede kochac, lubic, fascynowac sie i wszystko to ze zdwojona sila!!! pojade zwiedzac USA. bede szczesliwa. bezpieczna. tylko kiedy? -
Annette: z pisaniem to samo. tylko ze nie daje nadzieje tylko ulge. zrzucam z siebie i jakos mi lepiej. w im ladniejsze slowa udaje mi sie ubrac moje mysli tym bardziej jestem zadowolona. pisanie to jest to.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
groskova odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
ojjj Polina znam ten bol. tzn bol zebow i brak ubezpieczenia. Jak wrocilam do polski (cale dwa tygodnie temu;p) wybralam sie do psychiatry. W rejestracji pokazalam jakis juz nieaktualny papierek o tym ze jestem wpisana w ubezpieczenie mamy i powiedzialam pani w rejestracji ze studiuje na uniewerku. i myslalam ze zalatwione, jakos sie uda. tymczasem lekarz zaczal mnie wypytywac o moje zycie, jemu przeciez nie moglam klamac, powiedzialam nie ucze sie i nie pracuje a ten sie zaczal na mnie wyzywac ze oklamuje sluzbe zdrowia:(((( grrrrrr.... powiedzialam ze tylko szukam pomocy i jak ja dostane to znajde prace i bede legalnie przychodzic na wizyty. na szczescie sie odczepil. A zeby tez mnie bola, kurde u dentysty ten sam numer bede musiala zrobic:((( -
ja tez obchodzilam rocznice swojego samobojstwa, jako ze bylo to w listopadzie, zawsze w nocy szlam zapalic znicz na czyims grobie...niestety odkad depresja walnela mnie na dobre takich rocznic bede miala jeszcze trzy (w sumie 4 w roku)...piekna kolekcja dat, ale chyba juz nie zamierzam tego swietowac. tekla - ja tez tak mowilam... w sumie dalej mowie. juz nie wypiram ze swojej glowy mysli samobojczych, nie mam juz sily znimi walczyc.
-
u mnie to samo. wszysciutenko slowo w slowo z definicji podanej przez gusie... matka wiecznie oczerniajaca ojca, od dosc wczesnego dziecinstwa opowiadajaca mi jak to nie mogla na niego liczyc, jak on pil itp. i wieczne klotnie miedzy nimi w ktore wciagane byly tez dzieci. tez do dzis pamietam "no chodz tu, chodz tu do pokoju, uslysz to co ja wlasnie uslyszalam!!! ojciec wlasnie powiedzial ze ma was w nosie!!! no chodz, niech ci powtorzy w twarz!!"...koszmar... i do tego mama zwierzajaca mi sie z kazdego problemu, nie moglam po prostu nie moglam tego uniesc....((
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
groskova odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a co z twoja lista czlowieku? napisales? cos wyniosles ztego? namietnie rozwiazuje SUDOKU;) calymi dniami i bezsennymi nocami. pomaga, ale ile mozna? to tylko polsrodek woow, dzieki mooni:))) od razu lepiej:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9