Dokładnie nazw nie znam, wiem natomiast, że moja ciotka jakieś brała i popiła alko i zapaścią się to skończyło. A to czy Twój reaguje to już Twoja działka żeby się dowiedzieć, na ulotce powinno być, jak nie ma to gadać z farmaceutą olać lekarza bo oni często pierdo*ą bzdury żeby nie pić bo to i tamto