NiedobrzeMi

Rowniez potrzebuje pomocy i licze ze mnie ktos z Was Kochani naprowadzi :) Mam nawrot nerwicy, nie wiem czy nie doszla depresja i w ogole. Potrzebuje dobrego psychiatre (juz u jenego bylam... nigdy wiecej, potrzebuje kogos u kogo byliscie i jestescie zadooleni) I jeszcze chcialabym isc na terapie, nie wiem, jaka lepsza czy indywidualna czy grupowa. Chcialabym, zeby to bylo cos mozliwie taniego albo na NFZ. Oczywiscie Krakow.

Ja mialam 4 miesiace bez lekow i paniki i wrocilo, wiec tydzien z kwasami Omega to nic. Oczywiscie jedz je, to dobre dla serca i odpornosci, ale nie na nerwice i depresje.

Jakby to wszystko bylo takie proste

Ja biore neurol. Bralam w sierpniu przez 15 dni i pozniej tylko doraznie jak mialam atak i rozumiecie ze przez 4 miesiace ni mi nie bylo pozniej Az do tego tygodnia i do nawrotu choroby Znowu neurol 0.25 Slyszalam, ze zeby ''wyleczyc'' nerwice o ile w ogole sie uda trzeba dluga farmakoterapie stosowac? Moze ktos sie podzielic swoim doswiadczeniem?

Zielony! Lubie, choc nie za bardzo moge jesc. Mam IBS. Uzaleznienie? Hm... pewnie tlefon, chlopak, jedzenie Ulubiona herbatka owocowa? Jak bardzo kochasz tegoroczna zime? Kto jest Twoim idolem?

niedobrze mi ... ;(

freda nadal z tym walczysz, tak? marzy mi sie dzien, kiedy to bedzie juz za mna. nieosiagalne.

Wymagania? hehe, no nie mam wymagan. No chyba, ze tak wolalabym zeby to byli ludzieee i eee chyba na tym koncza sie moje wymagania Bede czekac na wszelkie informacje :) wiadomo, ze latwiej w gronie, ktore zrozumie Twoje problemy

Nigdy nie siegalam po ksiazki psychologiczne. Jedyny raz kiedy na psychologie musialam przeczytac ''Kat milosci'' rowniez swietna ksiazka. Zamowilam w bibliotece jakies dwie co znalazlam polecane na forum. Jutro je odbiore, od razu zaczne czytac i podziele sie moimi refleksjami. Ja czytam duzo ksiazek, ale glownie sa to romanse, Sparks, Picoult, Peterson, albo calkowicie inny (ukochany) Pratchett.

Mellody87 wyniki usg? czyzbys tez miala nerwice zoladka? Macie racje, potrzebna jest chociazby jedna osoba stala. Ja jestem niesamowita szczesciara, bo mam tak wspanialego chlopaka, troskliwego, ktory nie rozumie z czym sie borykam ale zawsze jest przy mnie. Szukam rowniez wsparcia na forum. Potrzebuje zrozumiec swoja choroba, spotkac ludzi, ktorzy tez mecza sie z tym cholerstwem i tych, ktorzy potrafili sobie z tym poradzic! Stwierdzona nerwica lekowa Doszla nerwica zoladka... Super, Boze...

1. Nie ma to nie ma, po co drazyc temat? 2. Zachod 3. Zalezy na kogo... i zalezyza co. 1. Ulubiona godzina w ciagu dnia? 2. Najlepsza ksiazka? 3. Piosenka, ktora zawsze poprawia Ci humor?

Od ponad tygodnia wraca mi nerwica...a moze to depresja? Nie wiem juz sama. Nie chce brac lekow, nie chce isc do psychiatry znowu, bylam u jednego i wcale to nie bylo nic fajnego.... Na terapie zadna nie poszlam, chyba mi kasy rodzicow bylo szkoda. W lipcu zeszlego roku stwierdzono u mnie nerwice lekowa, pozniej mialm przerwe 4 miesiace az do teraz, chyba znowu to wraca. Teraz tylko nieco zmieniona, chyba to nerwica zoladka, ciagle mi niedobrze... Juz naprawde nie wiem co robic (

Nie jestes z tym sam! To chyba tyle ode mnie

Widze, ze Krakow tu jest. Moja skromna, lekliwa, depresyjna osobka chcialaby tu do Was dolaczyc, jesli pozwolicie

Anemia nie jest straszna choroba. Jak bedzisz miala wyniki, dostaniesz pewnie jakies preparaty zelaza o ile to bedzie z niedoboru zelaza i od razu lepiej se poczujesz. Bedziesz miala wiecej sily, wiec nie ma sie co bac :)) Dzien zaczelam od latania za lekarzem. Zaostrzenie IBSu, to jest to! .... Ale po swietach psychiatra. Niestety dluzej juz nie wytrzymam, trzeba wrocic do leków (

wracam do domu!!! Jednak a rzadko tam jeżdzę, a mam duże oparcie. Dzień nie zaczął się najgorzej, szum w głowie, lekko niedobrze, do przodu!

Nerwica lękowa. To juz prawie rok jak dolaczyla do mnie i nie chce odejsc. Choc myslalam, ze odeszla. 4 miesiace mialam spokoj. Blogoslawione 4 miesiace. Ale wrocila. Inna niz ta, ktora zaczela zabawe. Teraz mam ciagle nudnosci, jest mi slabo, boje sie ze zemdleje. Mam na imie Agnieszka, mam 21 lat, studiuje w Krakowie i chyba wpadlam w depresje. Wiosna ach

Spoko. Ja juz nie pamietam spokojnego dnia bez leku bez zadnych nudnosci... I nie jem lekow. Czekam az minie...

Ja dostalam od lekarza taki lek po ktorym 3 dni i 3 noce oka nie zmruzylam. Przestalam go brac i spalam. Teraz ataki wrocily po 4 miesiacach. Jednak inne... Jest mi ciagle niedobrze, slabo... Jestem bardzo placzliwa. Chyba jeszcze wpadam w depresje... Z czego to sie kurde bierze?

Chyba tylko po to, zeby 'odpoczac' w rodzinnym gronie, pochwalic sie tym co sie komu udalo, wysprzatac chalupe porzadnie i umyc okna dla Jezusa. Zero sentymentu do swiat... -- 26 mar 2013, 10:50 -- Chyba tylko po to, zeby 'odpoczac' w rodzinnym gronie, pochwalic sie tym co sie komu udalo, wysprzatac chalupe porzadnie i umyc okna dla Jezusa. Zero sentymentu do swiat...

Nerwica lękowa. To juz prawie rok jak dolaczyla do mnie i nie chce odejsc. Choc myslalam, ze odeszla. 4 miesiace mialam spokoj. Blogoslawione 4 miesiace. Ale wrocila. Inna niz ta, ktora zaczela zabawe. Teraz mam ciagle nudnosci, jest mi slabo, boje sie ze zemdleje. Mam na imie Agnieszka, mam 21 lat, studiuje w Krakowie i chyba wpadlam w depresje. Wiosna ach