NiedobrzeMi

gotowy (brak czasu) czekolada czy chipsy?

Awataru nie mam, nick - jak sama nazwa mówi - ciągle mam nerwicowe nudności (chociaz ostatnio to ustało i teraz tylko ataki paniki z różnymi innymi objawami somatycznymi) Gdzie byś się wybrał/a na wymarzone wakacje?

Mam :) Czy masz zimne stópki?

Jakie to jest banalnie proste pisać, zeby właczyć pozytywne myslenie, że to minie bla bla bla To jest to co najbardziej mnie wkurza w czasie kiedy to wraca :/ kupmitrumne również miałam we wtorek i dziś pierwsze ataki paniki po 8 miesiącach spokoju (i bez żadnych leków). Już myślałam, ze ja i nerwica się pożegnałyśmy, ale na franca nie chce dać o sobie zapomnieć :/

To najlepsza odpowiedź na Twoje pytanie: http://kwejk.pl/obrazek/1735115 Boli Cię głowa?

1. Ja nie mam wad! 2. Nie, próbowałam, ale za każdym razem kończyło się to fiaskiem. 3. Chłopaka, piwo, książkę 1. Jaki jest Twój ulubiony horror 2. Czy lubisz zimę? 3. Jak minął Ci dzień?

zwolnienie wszystkiego nie załatwi, poza tym to nie koniecznie musi być spowodowane lekami, kolejne "poza tym" najlepiej skonsultować się z neurologiem, w Krk jest ich mnóstwo. Szukaj na znanylekarz

białe green-up czy tiger

Nie planuje się jakieś większe spotkanie? Może bym się kiedyś wybrała.

Kolejny dzień praktyk w szpitalu Babińskiego (krk) o zgrozo! Że też musiałam trafić tam, gdzie wbrew pozorom sama powinnam się znaleźć :/ Wczoraj miałam tam taki napad lęku... A dziś znowu to samo... A ja tak bardzo nie chce brać leków. Już 8 miesięcy nic nie biore.

Ja pamiętam swoją pierwszą tabletkę Neurolu. Po jakim czasie od wzięcia usnełam na podłodze w pokoju, mama mnie przebudziła, przeszłam do łóżka (wziełam neurol koło godziny 9) obudziłam się o 15 na obiad i poszłam spać dalej. Na ulotkach (przynajmniej na mojej) jest napisane żeby 1 dawkę brać na noc ;D) Pe.Es. Dziś mija 8 miesiąc odkąd jestem bez leków. O ile radziłam sobie świetnie, tak teraz mam praktyki w szpitalu Babińskiego (Krk) i to mnie tak męcy psychicznie. Wczoraj miałam taki napad lęku, że aż cała się trzęsłam! Zastanawiam się czy nie wróce do neurolu. Pe.Es 2 Ryfka, też miałam ten Seronil - brałam go przez 3 dni tak jak lekarz zalecił i przez 72h nie zmrużyłam oka. Już byłam na skraju wytrzymania (przy okazji przez ten czas również miałam praktyki w szpitalu, fajnie się czułam, serio). Ale też go nie brałam już więcej ani do psychiatry nie poszłam :/

Krakowie, zorganizuj coś :)

temat aktualny, dobrze, ze jutro ochłodzenie. Dziś to apogeum mojego złego samopoczucia...

A korzysta ktoś z poradni na Lenartowicza?

no u mnie czwartek odpada

sylwia90 miałam dokładnie jak TY :)) Gula w gardle to był pierwszy objaw nerwicy. Doprowadził mnie za pierwszym razem do paniki tak poważnej, że dzwoniłąm na pogotowie, po myślałam, że umrę. Pogotowie - jak to krakowskie pogotowie - nie przyjechało,a to po jakimś czasie i odwróceniu uwagi przez znajomych którzy byli ze mną pomogło. Wracała często, miałąm nudności, chodziłam do lekarza, myślałam, ze to angina, czy powiększony migdłek, cokolwiek... W końcu rodzinna mi wyjasniła, ze to nerwica. Nie potrzebowałam psychoterapii, żeby sobie z nia poradzić. Wystarczyła Mama. Teraz czasem wraca, ale za każdym razem wiem, ze to tylko nerwy , jestem bezpieczna, zaraz to minie :) Naprawde nie ma na to innego sposobu, jak spokój i pozytywne myślenie (wiem, łatwo to napisać. Uwierz, ze nie! Przechodziłam przez to)

Myszka40, rozwalił mnie Twój podpis pod postem. Szczególnie jego 2ga część Ja w sumie mogę wpisywać się w nieśmiałość, a moze w końcu zrobiłąbym krok do przodu. Tylko czego te czwartki... Jeżeli okaze się, że nie muszę iść na praktyki w piatek, to mozliwe.... (jak zwykle) mozliwe ze się pojawię

perla86 nigdy nie jesteś sama. Myślisz, że skąd się wziął mój nick? Miałam nudności przez pół roku (czysto nerwowe jak się okazało!) w końcu się z tym pogodziłam i po problemie, czasem jeszcze wracają, psują dzień humor, ale trzeba waczyc.

10/10 uwielbiam te klimaty, więc wrzucam podobny

a no może przyjdę...

szkoda, że tak kulawo jeżdżę i tylko w nocy żeby nikt mnie przypadkiem nie widział

Ja alt, chociaż sopran jest spoko tramwaj czy autobus?

dość często chipsy, słodycze, mcdonalds Jak się motywujesz do nauki?

nie czy masz ochotę na naukę?

bardzo bym chciała, ale pewnie się nie przemogę