owsik

W zasadzie we wszystkim po trochu. Z cery to mam trądzik różowaty( charakterystyczny rumień) tego wyleczyć się nie da, ale trochę zmniejszyć tak dlatego chodzę do dermatologa i kosmetyczki. Brzydkie rysy twarzy. Mam normalną mocno zarysowaną szczękę przy cofniętej brodzie. Bardzo brzydki nos taka kluska, lekko odstające uszy. Problem ze wzrokiem bez okularów zez na lewym oku wynikający z choroby. Wysokie czoło. Niestety zarost mi nic nie daje, bo jest bardzo rzadki słaby i ma jasny kolor.

Przykro mi naprawdę, bo wiem jak to boli.

natrętek nie każda, ale bardzo dużo. Tyle, że ja nie mam pretensji o to, że dostaję kosze za brak urody. Jest mi po-prostu zle, bo jestem sam i niestety jestem brzydki. Jeżeli chodzi o Twoje pytanie to wiadomo, że raczej nie, ale nie każdej dziewczynie, która mi nie odpowiada fizycznie dałbym kosza, Zresztą miałem randki w życiu i ja się tym dziewczyną nie podobałem i one mi też zazwyczaj. Nie udawało się, bo bardzo często robiłem za poczekalnie. Kilka razy nie podpasywałem z nimi charakterem i osobowością itp. Ale takie szanse na spotkanie od kobiety to dostaję statystycznie chyba raz na dwa lata. Dlatego ciężko jest żebym trafił na osobę, która mi będzie odpowiadać i ja jej. Nie marzę już nawet żeby taka kobieta mi się fizycznie podobała, bo to nierealne.

Purpurowy z portalem sympatia miałem podobnie 0 odp zupełnie nic. Teraz siedzę na Badoo bardzo rzadko, ale jednak czasami jakaś dziewczyna mi odpiszę to znaczy najczęściej nie chcę się spotkać, ale i tak odpisze. my_name nie zgadzam się w realny życiu brzydka osoba tak samo odpada za wygląd i nie ma tu znaczenia, że fajnie się z nią rozmawia, że ma poczucie humoru. Przekonałem się o tym nie raz. Internet chociaż daje tą szanse , że rozszerza zakres naszych możliwości w poznaniu wielu osób nie muszę się ograniczać do jednego miasta lokalu itp. Dziękuje bardzo za rozczarowania miłosne. Poza tym w brew pozorom, a zgodnie z faktami to faceci mocniej przeżywają zawód miłosny od kobiet.

Tak zakochałem się kiedyś. Teraz jednak staram się nie zakochiwać, bo wiem czym się to kończy. Tak w realu to już nie podrywam. Co nie znaczy, że nie zdarza mi się porozmawiać z obcą dziewczyną, ale to musi być do tego pretekst np. stanie w kolejce do lekarza itp. Wiadomo w tedy nie proszę o nr telefonu.Teraz jednak podrywam przede wszystkim przez internet. W tym przypadku to różnie czasami kieruję się zdjęciem czasami opisem, który mnie zaciekawił. Oczywiście miażdżąca większośc dziewczyn nie opowiada na moje wiadomości, te które mi odpisują zazwyczaj nie mają ochoty się ze mną spotkać lub widzą we mnie tylko kolegę.

Dlatego bycie brzydkim to nic fajnego nikt by nie chciał być wiecznie nie w typie nie mam na myśli jednej czy dwóch takich sytuacji, ale tysiące. Nic nie ma przyjemnego w byciu brzydkim to wcale nie jest mały problem, bo właśnie ten problem często skazuje człowieka ostatecznie na samotność i nie mam tu namyśli przyjaciół czy znajomych tylko braku partnerki. Brzydota fizyczna niszczy i może prowadzić do depresji. bo sprowadza ból niemocy. Znacznie zmniejsza szanse w życiu i to wielu dziedzinach. Niema co się z tym spierać to zostało potwierdzone, w licznych badaniach. Brzydota to ciężkie brzemię, a ja nie potrafię się z tym pogodzić z faktem, że aż tak często przegrywam w kwestiach randki, miłości.

A tak się składa, że pytał nawet swoich koleżanek jak mnie oceniają. Ich subiektywne oceny mojej urody były tak samo subiektywne jak subiektywne oceny pozostałych kobiet czyli nie dałby mi szansy ze względu na mój wygląd. Ale wy wiecie przecież lepiej. Dziwnym trafem te subiektywne oceny mojej urody ze strony różnych kobiet są zadziwiająco zbieżne. Mam pytanie czy osoba, która nie ma ręki nie ma jej subiektywnie czy realnie?

Ty jak jyz cos powiesz to powiesz Bo jest uczciwy, bo jako jedyny sprawdził moje słowa i przestał zaprzeczać faktom, I jako jedyny rozumie, że brzydota to jest realny problem z poważnymi konsekwencjami. A nie udaje greka, że co tam to pikuś.

Niech najpierw tak napisze. Ty za to wiesz lepiej od tych kobiet co mi nawet w twarz powiedziały, że im się nie podobam fizycznie za co mnie odrzuciły.

Przebywać to akurat chcą ze mną ludzie. A użalać się to mam prawo, bo co mam się cieszyć z powodu tego, że mój ryj niszczy mi życie. Nosić dumnie maskę, że jestem ,, szczęśliwy" z powodu swojej sytuacji. Odpadam przez brak urody więc użalanie nie zabierze mi szansy, której i tak nie mam. a pracę mam.

Tak. Teraz to się uważam za brzydala. Z byt wiele razy mi życie to udowodniło, że jestem brzydki.

na leśnik. W k... takie osoby jak ty. Co wiedzą, że są ponad rzekomo płytki problem. A masz brzydką twarz odpadasz za wygląd? Powiedziano Ci na rozmowie o pracę, że masz zły wygląd do tej pracy? Więc nie rób z Siebie nie wiadomo kogo. Bo każdy jest mądry z boku, ale nikt by nagminnie nie chciał odpadać z powodu swojego wyglądu. Nikt tak naprawdę nie chciałby być brzydki, gdyby miał wybór.

Davin a może sam sp... Czy osobie bez nóg powiedziałbyś, że może przebiec maraton i że mu się tylko tak wydaje, że nie ma dolnych kończyn?

Jest spowodowane moim wyglądem. Skoro negujecie zdanie tych kobiet co mnie odrzucały to chyba jednak coś jest nie tak. I to raczej wy macie zamknięte oczy na argumenty. A amen z greki znaczy niech tak się stanie.

Nie mogę mieć prawka.

Nie stać mnie na operacje plastyczne i najpierw muszę czekać na operację oczu. Zresztą zdania w ogóle chirurgów były podzielone czy mogę mieć operacja np nosa z powodu mojej choroby oczu. No i nie wiem czy to coś by pomogło. Czy skończyłby się mój koszmar bycia wiecznie nie w typie.

Ale w moim przypadku się odnosi. NIEJEDNA MI TO W TWARZ POWIEDZIAŁA, ŻE ODPADAM BO SIĘ NIE PODOBA FIZYCZNIE, NIE W MOIM TYPIE PO 2 ZDANIACH OZNACZA ODRZUCENIE ZA WYGLĄD, ZRESZTĄ PYTAŁEM SIĘ TO ZNACZY I ODP. ŻE WYGLĄD. ALE WY UDAJECIE GŁUPICH UDAJECIE, ŻE BRZYDKI FACET NIE MOŻE MIEĆ PROBLEMÓW, KTÓRE WYNIKAJĄ Z BRAKU URODY. NA SILĘ CHCECIE MI UDOWODNIĆ, ŻE ZIEMIA JEST KWADRATOWA I TYLKO MI SIĘ WYDAJE, ŻE JEST PRAWIE KULĄ.

Czyli nie w ich typie...ale nie brzydki. Nie poszedł nigdzie. Proszę bez ściemy, bo jednak większość kobiet odrzuca dużo niższych facetów tyko z powodu ich wzrostu. To jest to samo skoro dla nie mal każdej kobiety ktoś jest nie w typie to jest brzydki. To jest to samo co brzydki tylko inaczej napisane. Efekt tego jest taki sam jak w tym zdaniu. ,, On nie umarł z głodu tylko z braku jedzenia."

Większość ludzi tego nie rozumie, bo nie jest tak brzydka jak ja, bo nie dostawała tylu odmów tylko z powodu wyglądu.

Nie mi chodzi o to, że ja jestem na tyle brzydki, że prawie zawsze odpadam już na starcie czyli przez to jak wyglądam.

Podobają mi się kobiety szczupłe i wysokie. Niestety u wysokich nie mam szans, bo jestem niski mam tylko 165cm. To nie znaczy, że do takich tylko startuję. Grube też mogą być, ale muszą mi się podobać z twarzy. Zresztą podrywałem różne kobiety i prawda jest taka, że nawet te które same nie grzeszyły urodą często określały mnie jako nie w ich typie i nie dawały szans.

Tak tak i dlatego Ci brzydcy są wiecznie nie w typie. Jakoś dziwnym trafem przystojni faceci są w typie prawie dla każdej kobiety. Ja mam to nieszczęście znalezc się w lidze brzydali. Tych facetów, którzy już na samym starcie są nie w typie. A może ja jestem subiektywnie nie w typie dla praktycznie każdej dziewczyny i dlatego subiektywnie nie dają mi szans, ale to jest tak subiektywne, że do tej pory nie mam partnerki. Z tym poziomem urody chodziło mi, że są ludzi brzydcy i ładni i potrafiłaś byś w skazać takich ludzi na ulicy, Natomiast te jedyne czy ci jedyni to takie bajeczki dla dzieci. Podobne do bajek o czarodziejach i dobrych wróżkach.

Nie ma tych jednych za to jest coś takiego jak poziom urody. Wnioskuję tak, bo mi tak powiedziano i to nie raz, bo nagminnie już na starcie jestem nie w typie o czym kobiety często mnie informują dlatego się nie usprawiedliwiam. Ja naprawdę odpadam przez to, że się fizycznie nie podobam po prostu jestem brzydki fizycznie. Są osoby bez nogi i tak samo są osoby brzydkie z twarzy.

Ja już wiem co mi dolega nie raz się o tym przekonałem, że jestem brzydki. Oczywiście, że można powiedzieć o kimś przeciętnym brzydki, ale ja piszę o prawdziwych brzydalach. Takie pary rzadko, ale jednak ona brzydka on przystojny idzie czasami wyłowić na chodnikach miast. Na odwrót jakoś nie idzie takiej pary zobaczyć. Pomijam takie przypadki, gdy chodzi ewidentnie o status materialny.

Sek w tym. że jeżeli chodzi o urodę to ludzie bardzo zbieżnie oceniają brzydotę i to na całym świecie. Brzydki facet jest więc w zasadzie nieatrakcyjny zarówno dla Europejki jak i Chinki. Biorąc pod uwagę procesy homogenizowania kultury to ta ocena urody męskiej stanie się jeszcze bardziej zbieżna na całym globie. Dlatego brzydota lica nie jest subiektywna, a szczególnie męskiego. Ja jakoś tych brzydkich facetów nie widzę z kobietami na ulicy. Jeden na tysiąc to nie dowód, ale tylko potwierdzenie tego jak bardzo brzydota skreśla faceta. Skoro mi napisały lub powiedziały, gdzie leży przyczyna tego dlaczego nie chcą się ze mną spotkać na randkę to niestety nie da się tego zanegować, a ja prawie zawsze jestem z byt nie w typie. Takie są właśnie fakty.