Skocz do zawartości
Nerwica.com

owsik

Użytkownik
  • Postów

    1 592
  • Dołączył

Treść opublikowana przez owsik

  1. Pierwsze dwa zażycia tego leku wywołały u mnie euforię. Jeżeli chodzi o działanie, to tak po 5mg nie zauważam jakiegoś silnego skupienia jednak, nawet taka dawka wywołuje u mnie zmniejszenie zmęczenia. Przy dziesięciu jak najbardziej następuje skupienie itp. Lek wyraźnie działa na mnie dopiero po 40 minutach od zażycia i tak było prawie od początku, wyraźne działanie ustępuje, po jakiś 3 godzinach od zażycia. Niestety po 3.5h pojawia się leki niepokój, który trwa zazwyczaj 15-20 minut. Zauważyłem u siebie zwiększenie tolerancji w drugiej połowie Sierpnia. Objawiało się to tym , że dawka 10mg nie działała na mnie tak samo jak kiedyś i żeby wywołać podobny efekt potrzebowałem wziąć 15mg. Wtedy zrobiłem sobie 2tyg przerwę po niej, co ciekawe dawka 10mg znów dobrze działa na mnie. W czasie swojego postu od medikinetu nie zauważyłem, by wywołał u mnie jakiś zjazd, nie miałem tez potrzeby sięganie po te tabletki. Spadek samopoczucia zanotowałem w dwóch sferach, to znaczy znowu czułem się bardziej zmęczony, ale na pewno nie tak jak przed rozpoczęciem zażywania metylofenidatu. Miałem też obniżony nastrój tylko ten drugi stan wywołała u mnie konkretna sytuacja, a mianowicie kosz, a tego typu sytuacje często wywołują u mnie znaczy i dość długi spadek nastroju. Także raczej nie łączę tych dwóch faktów razem. Co do wzrostu cieśnia i pulsu nie umiem na to, pytanie odp.,gdyż nigdy nie mierzyłem, sobie ciśnienia, po zażyciu tej substancji. Na pewno nie notuję żadnego kłucia serca, albo tym podobnych zjawisk. Aha, też już się nie uczę. Swoją edukacje poszerzam sam.
  2. Tak jak w tedy od początku lipca czyli do 20mg dziennie najczęściej 15mg i co jakiś czas robię sobie przerwę. Moim zdaniem szukać takiego, który zajmuje się ADHD u dorosłych.
  3. Jakie są wasze wrażenia dotyczące nauki po lekach zawierających metylofenidat? Ja biorę medikinet 20mg i muszę przyznać, że dawka 5mg ( dzielę sobie lek ) bardzo dobrze sprawdza się w pracy. Jest bowiem ona na tyle duża, że nie odczuwam już nadmiernego zmęczenia oraz pozwala mi się skupić na zadaniu, ale jednocześnie nie wywołuje u mnie chęci gadulstwa jaka pojawia się przy zażyciu wyższych dawek. Jeżeli chodzi o naukę, to ten lek bardzo dobrze sprawdza się w moim przypadku przy dawce 10mg. Szczególnie widoczne efekty zauważyłem, przy nauce języków obcych. Niestety częściowo przez moją dysleksje, bardzo słabo szła mi nauka języków zarówno w szkole jak i na studiach. Próbowałem się także uczyć samemu, ale w tym przypadku także nie zanotowałem żadnych efektów. Natomiast po metylofenidacie naprawdę notuję postępy w przyswajaniu wiedzy, co ważne nawet jak, go nie zażywam, to i tak nauka w tej dziedzinie idzie mi o wiele lepiej niż kiedyś.
  4. Ja mogę również potwierdzić, że kombinacja ssri i metylo w moim przypadku bardzo się sprawdza. Przede wszystkim niesamowicie silnie czuję się zaktywizowany do działania, nawet jak mam gorszy dzień, to chcę normalnie działać. Minusem dla mnie w przypadku medikinetu jest ogromna potrzeba gadulstwa.
  5. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Dziś kupiłem sobie L-tyrozynę niestety nie było tej firmy , którą polecałeś była inna tylko, że droższa do tego kupiłem suplement diety Plusz, w którym jest witamina B6. Musze przyznać, że to rzeczywiście działa na mnie przynajmniej do tej pory. Chociaż spałem dziś około 7.5h to nie odczuwam w ogóle senności ( Przy takiej ilości snu zazwyczaj bylem naprawdę bardzo senny, co prawda mogłem normalnie działać, ale na pewno moje reakcje były dużo wolniejsze i oczywiście cały czas ziewałem). Mam też bardzo dobry humor z samego faktu, że jestem co mnie niezmiernie cieszy. Jedyny minus naprawdę bardzo się pocę. Mam pytanie po jakim czasie zażywania metylofenidatu wzrasta na niego tolerancja i jak to się objawia? Przepraszam, że powtórzyłem tą odpowiedź w dwóch wątkach, ale zaciął mi się komputer i nie umiem skasować, go w tamtym temacie.
  6. Wiem, że bombarduję was, co chwile pytaniami. Mam jednak nadzieje, że podobnie jak ja wy również wyznajcie zasadę, że ,, kto pyta nie błądzi". Z tego co czytałem, to Paroksytna może podnosić poziom prolaktyny. Kiedyś miałem badania na poziom tego hormonu i już wtedy długo zażywałem antydepresant w tym przypadku był to Parogen. Jednak przed badaniami odstawiłem te tabletki na okres dwóch dni. Wyniki wyszły mi bardzo dobre to znaczy prolaktyna była całkowicie w normie. Czy jest możliwe, że przez ten okres nie używania tego lekarstwa mógł mi naturalnie spać poziom prolaktyny czy raczej po prostu Parogen nie wpływa u mnie za bardzo na ten hormon? Zaznaczę, że ten medykament zażywałem regularnie na pewno przez ponad miesiąc czasu.
  7. Dziękuje za informacje, jednak wolałbym już nie przesadzać z tymi lekami. Z próbuję jeszcze z tą L-tyrozyną i witaminą B6. Tym bardziej, że jednak jestem zadowolony z działania owych medykamentów, które stosuję ponieważ nareszcie podniosła mi się koncentracja i wydajność mimo, że dokucza mi stosunkowo mocna senność ( nawet teraz, gdy spałem ponad 9.5h ). Także mój stan psychiczny znacznie się poprawił nie widzę wszystkiego w czarnych barwach itp. Zapytałem po to, gdyby ta moja senność stała się na tyle nie znośna ( o by nigdy tak się nie stało), że nie będę mógł w miarę normalnie funkcjonować, to przynajmniej będę wiedział co potencjalnie może mi pomóc. Naprawdę bardzo dziękuje za te cenne informacje. -- 21 cze 2013, 14:58 -- Dziś kupiłem sobie L-tyrozynę niestety nie było tej firmy co polecałeś była inna tylko, że droższa do tego kupiłem suplement diety Plusz, w którym jest witamina B6. Musze przyznać, że to co mi poleciłeś działa przynajmniej do tej pory. Chociaż spałem dziś około 7.5h to nie odczuwam w ogóle senności ( Przy takiej ilości snu zazwyczaj bylem naprawdę bardzo senny, co prawda mogłem normalnie działać, ale na pewno moje reakcje były dużo wolniejsze i oczywiście cały czas ziewałem). Mam też bardzo dobry humor z samego faktu, że jestem co mnie niezmiernie cieszy. Jedyny minus naprawdę bardzo się pocę. Mam pytanie po jakim czasie zażywania metylofenidatu wzrasta na niego tolerancja i jak to się objawia? -- 21 cze 2013, 15:15 -- Dziś kupiłem sobie L-tyrozynę niestety nie było tej firmy co polecałeś była inna tylko, że droższa do tego kupiłem suplement diety Plusz, w którym jest witamina B6. Musze przyznać, że to co mi poleciłeś działa przynajmniej do tej pory. Chociaż spałem dziś około 7.5h to nie odczuwam w ogóle senności ( Przy takiej ilości snu zazwyczaj bylem naprawdę bardzo senny, co prawda mogłem normalnie działać, ale na pewno moje reakcje były dużo wolniejsze i oczywiście cały czas ziewałem). Mam też bardzo dobry humor z samego faktu, że jestem co mnie niezmiernie cieszy. Jedyny minus naprawdę bardzo się pocę. Mam pytanie po jakim czasie zażywania metylofenidatu wzrasta na niego tolerancja i jak to się objawi
  8. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Ja właśnie piję takie bardzo silne siekiery. Moje wątpliwości wzięły się stąd, że w herbacie jest kofeina, a tu przeczytałem, że nie wolno łączyć tego razem.
  9. Przy następnej wizycie poproszę lek o normalnym uwalnianiu. Dzięki za informacje.
  10. owsik

    Wieczne zmęczenie

    a czy czarną herbatę można pić?
  11. Czy lek Medikinet CR 20mg czyli o powolnym uwalnianiu odpowiada zwykłemu medikinetowi 10mg? Wydaje mi się, że tak to wygląda, ze względu na przedłużony czas działania. Czy istnieją jakieś bezpieczne sposoby wzmacniania metylofenidatu? Oczywiście nie chodzi mi o żadne odurzanie czy coś w tym stylu, tylko oto by móc brać mniejszą dawka i mieć taki sam efekt terapeutyczny jak w przypadku większej, nie ukrywam ma to dla mnie znaczenie, bo jest to dość drogi lek. Czy można połykać bezpośrednią zawartość leku Medikinet CR, to znaczy bez otaczającej jej kapsułki i czy wpływa to w jakiś sposób na okres uwalniania? Mam nadzieje, że nie bo chciałbym, żeby ów medykament nadal działał przez jakieś 8h.
  12. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Tak korzystam. Masz racje może lepiej zapytam się Psychologa czy jest to wskazane. Na kopalni wiedzy czytałem artykuł na temat pewnego eksperymentu dotyczącego własnie stosowania technik relaksacyjnych i pewna grupa podana owym zabiegom odczuwała bardzo silny dyskomfort, a nawet lęk. Tłumaczone było to tak, że są osoby, którym po prostu takie techniki nie służą. Podejrzewam, że ja się do takich osób zaliczam.
  13. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Jeżeli chodzi o Medikinet to stosuję go od bardzo niedawna nie mogę powiedzieć, że nie zmniejsza on u mnie zmęczenia, przy tym poprawił mi on znacznie koncentracje poprawiła mi się wydajność co nie wątpliwie jest dla mnie bardzo ważne i przede wszystkim wraz z paroksytyną czuję się po nim ogólnie dużo lepiej psychicznie. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to zwyczajny lek i że po jakimś czasie zwiększa się na niego tolerancja ( tylko nie wiem po jakim? Może ktoś zna odp?) jednak nawet on nie usuwa u mnie tego ,,syndromu wiecznego zmęczenia" objawiającego się nadmierną sennością, ale ogólnie i tak jestem z niego bardzo zadowolony. Lek ten stosuję bardzo krótko mimo wszystko zdążyłem sobie zrobić pauzę od niego na parę dni. Ponieważ jest mi on potrzebny bardziej do funkcjonowania w pracy niż w chwilach wolnych. Czy paroksytyna jest stymulantem? Mam prawie 28 lat. Jeżeli chodzi o techniki relaksacyjne to bardzo nimi się interesowałem w okresie liceum i początków studiów w szczególności treningiem autogennym muszę przyznać, że nawet udawało mi się osiągnąć niektóre stany opisane w podręczniku, ale ogólnie odczuwałem bardzo silny lęk , gdy stosowałem owe procedury dlatego to przerwałem. Faktem jednak jest, że wtedy nie wiedziałem, że mam depresje no i oczywiście nie leczyłem tego więc jak możesz to oczywiście bardzo chętnie zapoznam się z twoimi materiałami.
  14. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Dziękuje za informacje rzeczywiście o tym nie wiedziałem. Jednak mimo wszystko zdecyduję się na te badania. Co do moich leków to jednak wydaje mi się, że są one dobrze dobrane ponieważ naprawdę znaczenie poprawił mi się po nich mój stan psychiczny i poziom zadowolenia z życia oczywiście nieco też zmniejszyła się nadmierna senność, ale to jeszcze jednak nie jest to. Kawa co prawda działa na mnie dość dobrze, jednak przy drżeniu samoistnym nie powinno się jej pić poza tym nie wiem czy kofeina nie wchodzi w interakcje z metylofenidatem?
  15. owsik

    Wieczne zmęczenie

    Witam mam pytanie, jak można leczyć wieczne zmęczenie? Niestety od dwóch lat z tym się zmagam. Głównie chodzi mi o nadmierną senność co prawda biorę Medikinet i Paroxinor i te leki pomagają mi bardzo dobrze się skupić i wykonać zadane do końca oraz podnieść znacznie efektywność, ale mimo wszystko nadal odczuwam nadmierną senność i zmęczenie. Boję się, że to może być objaw czegoś więcej niż depresji, a mianowicie stwardnienia rozsianego, ale nie chcę sobie niczego wkręcać. Byłem u neurologa jednak on stwierdził, że nie widzi żadnych zmian na poziomie neurologicznym, zdiagnozował co prawda u mnie drżenie samoistne. Na to schorzenie przepisał mi Propranolol jednak ten lek nie pomógł mi i poza tym czułem się po nim źle. Tranxene czyli lek z grupy benzodiazepin pomógł znaczenie ograniczyć drżenie, ale wiadomo nie wolno brać go stale i jego właściwości uspokajające jeszcze pogłębiają moją senność. Jeżeli chodzi o drżenie rąk to zrobiłem wywiad rodziny i okazało się, że mój tata ma takie same objawy jak ja i że takie objawy miał mój dziadek od strony taty. Żeby jednak mieć pewność zapisałem się jeszcze raz do neurologa po to by uzyskać skierowanie na badanie rezonansem magnetycznym z kontrastem. Zaznaczę jeszcze, że drżenie rąk mam od dziecka jednak jego nasilenie przypadło wraz pojawieniem się własnie tego uczucia nadmiernego zmęczenie oba objawy pojawiły się dosłownie na dniach jakieś dwa lata temu. Moja senność i zmęczenie objawia się tym , że mogę spać nawet 14h i być ciągle zmęczony tak samo jakbym spał trzy godziny. Zawsze bylem śpiochem to fakt, ale po 10h snu byłem na 100% wypoczęty. Robiłem badania pod kątem różnych chorób łącznie z badaniami na poziom hormonów. Sam nie wiem co to jest?
  16. owsik

    leki do nauk

    Nie demonizował bym tak z tym brakiem czytania u młodzieży. W brew temu młodzież czyta tylko nieco Inną literaturę niż ta z głównego kanonu. Przykładem może być tu, Harry Potter. Osobiście uważam, że problem z edukacją młodzieży jest bardzo złożony. Współczesna szkoła kompletnie nie nadążyła za niemal rewolucyjnymi zmianami jakie przyniosły nasze czasy. To naprawdę widać. -- 18 cze 2013, 22:05 -- stx może masz depresje? Masz kiepski nastrój utrzymujący się dłużej niż dwa tygodnie? W moim przypadku tak zaczęły się pierwsze objawy. Przyczyny obniżonego nastroju mogą być jak najbardziej realne jednak sam fakt długiego utrzymywania się tak zwanej potocznie chandry jest już groźny.
  17. owsik

    Ceny leków

    http://bazalekow.mp.pl/leki/substs.html tu można sprawdzić wiele leków i ich zmieniki.
  18. owsik

    Paroksytyna a wzrost intelektu

    Ja biorę 20mg paroksytyny oraz 20mg cr medikinetu. Przyznam, że czuję się po tym bardzo dobrze oba leki biorę na zalecenie lekarza. Są jednak pewne minusy bowiem działanie metylofenidatu zauważam dopiero po godzinie od zażycia z tego co wiem powinienem po pół niestety po tej mieszance bardzo się pocę. Intelektualnie na pewno jest dużo lepiej chęci do działania też są większe, nie mam także nadmiernego uczucia zmęczenia, które pojawiło mi się wraz z pogłębieniem depresji. Nawet jeżeli są takie dni kiedy jestem tylko na paroksytynie , to i tak mam większą motywacje i chęci do działania niż było to kiedyś z przed używania Medikinetu. Jednak, gdzieś na tym forum przeczytałem, że takie połączenie nie jest wskazane dlatego wolałem się zapytać.
  19. owsik

    Paroksytyna a wzrost intelektu

    Dziękuje bardzo za odp.
  20. owsik

    Paroksytyna a wzrost intelektu

    Mam jeszcze jedno pytanie i nie chcę robić kolejnego wątku. Dlaczego według was nie wolno łączyć paroksytyny z metylofenidatem? Zastanawia mnie to, bo znalazłem badania, które wykazują. że takie połączenie wręcz przyspiesza proces leczenia depresji.
  21. owsik

    Paroksytyna a wzrost intelektu

    To jakie dawki brałeś?
  22. Czy macie tak, że po lekach z grupy SSRI wydaję się wam, że wasz intelekt nieco się podniósł? Ja często mam takie wrażenie i zastanawiam się na ile jest to złudzenie, a na ile rzeczywiście te leki mogą w tym zakresie coś z działać?
  23. Dziś po raz wtóry odwiedziłem psychiatrę. Jednak tym razem nowego. Niestety strasznie nasiliły mi się problemy z deficytem uwagi. Paroksytna, którą do tej pory brałem dość dobrze działa w przypadku moich schorzeń, ale nie pomaga mi w kwestii zaburzeń uwagi. Psychiatra stwierdził, że mam co prawda płytkie objawy nerwicy , ale jest ona pomieszana z lekką depresją wywoływaną czynnikami zewnętrznymi. To znaczy mam objawy Dysmorfofobii, tylko fakt jest taki, że ja rzeczywiście nie grzeszę urodą co jeszcze bardziej boli moją osobę, ale paroksytyna w tym przypadku naprawdę bardzo mi pomogła. W związku z moimi problemami z uwagą i uczeniem się lekarz zmienił mi lek na fluoksetynę, stwierdził, że to powinno w tym przypadku pomóc dużo bardziej mam nadzieje, że zadziała, od jutra zaczynam brać.
×