owsik

Tak wyglądam bez okularów. Zaznaczam jednak, że się nie goliłem i nic nie robiłem z sobą. http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/94db3a39b848fbde

Nie musisz być chamski cenie szczerość, ale bez epitetów wymioty. Antypatyczny raczej nie mogę być, bo mnie ludzie ogólnie lubią nawet nowo poznani. Bardzo brzydki na pewno, bo nawet brzydkie kobiety po obejrzeniu mojego zdjęcia mi nie odpisują.

Na tym zdjęciu mam zmniejszony nos. Zmienioną fryzurę i nic więcej. Tak prawie wyglądam.

Ja ogólnie nie wyglądam atrakcyjnie w żadnej fryzurze, ba ta jest oceniana przez większośc osób jako najlepiej do mnie pasująca. W krótkich wyglądam zle, bo mam odstające uszy i wysokie czoło. Bez okularów wyglądam gorzej, bo mam bardzo blisko osadzone oczy. Ja mam urodę nerda wyglądam jak nerd nawet w ciuchach skate nawet jak mam fryzurę na punka. Wrzuciłem to zdjęcie, bo to max co mógłbym osiągnąć przy operacji plastycznej. Zamulone na tym zdjęciu wyglądam, bo mam słaby wzrok. Ruchu mam dużo, bo pracuję fizycznie. Cenię Twoją krytkę, bo własnie mi na tym zależało, jak odbierany jest mój wizerunek na tej fotografii. Realnie wyglądam jeszcze gorzej. Więc niby co ja mam zrobić żebym przestał być dla każdej kobiety nie w typie?

Olalala bardzo dużo z tego wynika, bo mój problem polega na tym, że ja nawet dla bardzo brzydkich kobiet jestem nie w typie dla każdej nie mal kobiety jestem z byt nie w typie by miała ochotę iść ze mną na randkę. Rozumiesz teraz mój problem. On wynika z urody mojej twarzy nie z gadki nie z pietruszki nie z plam na słońcu tylko z tego jaką mam twarz.

Rany, ale ja chcę oceny na podstawie tego zdjęcia.

Eva ale na tym zdjęciu jestem pod rasowany i odp. za siebie nie za jakieś tam wyimaginowane dziewczyny. Cyklopka Ciebie też się to proste pytanie dotyczy. Czy była byś się wstanie ze mną umówić na randkę, jeżeli byś mnie nie znała i chodziło tylko mój wygląd. Liczę na prostą odp i szczerą. To jest tylko pytanie hipotetyczne, ale odpowiedź na to pytanie najwięcej wniesie do dyskusji. Próba ucieczki od pytania i tworzenie historyjek jak to tam jakaś jest dla mnie traktuję jak odp. nie.

Ḍryāgan dziękuje Ci za odp. Właśnie o takie mi odp chodziło czyli konkretne.

Chodzi mi o to czy na tym zdjęciu wyglądam atrakcyjnie? W typie dla kobiet? Tak ciężko na to odp.?

Jakbys zobaczyla co to znaczy byc wiecznie nie w typie. Wieczne nie gdy chce sie umowic na randke. To bys sie przekonala jaki to maly nieistotny problem, ktory tylko skazuje na zycie w pojedynke. Poza tym to zdjecie jest przerobione. I nie prosilem o komentarze jaki to mam maly problem, bo ty nie wiesz co spotyka mnie w zyciu.

Przepraszam post powyzej byl skierowany do oskaka.

olala Nie pisz mi tu histori z cyklu jak to nieurodziwi maja dobrze. Tym bardziej, ze wiem co mam w zyciu. Zapytalem konkretnie i chce konkretnej odp. Rozumiem, ze skoro jej unikasz to nie przekonuje Ciebie moja uroda na tym zdjeciu.

jak założysz do tego hipsterskie okulary i zapuścisz brodę, to laski będą Twoje Pytam sie serio. Brody nigdy nie bede mial. Proste pytanie. Czy hipotetycznie dalbys mi szanse z taka uroda,na randke?

Ja nie wiem jak wygladasz obecnie :-) wiec ciezko mi powiedziec. Czy na tym zdjeciu wygladam na kolesia w typie kobiety na randke? Jak jestes,kobietom to czy w Twoim typie. Pisz za siebie.

Co tu porownywac.Ja sie pytam czy natym zdjeciu wygladam w typie dla jakiejs kobiety, atrakcyjnie.

Mniej więcej tak bym wyglądał po operacjach plastycznych. Myślicie, że warto? http://www.fotosik.pl/zdjecie/020a60b0fe616596

Życzę wam szczęśliwego Nowego Roku, żeby przyniósł wam spełnienie marzeń i wiele radości i zdrowia oraz dla tych, którzy tego pragną spełnionej miłości.

A to sądzenie. Myślałem, że kobieta tak uważa. Toby mnie zaintrygowało.

dobi nie wiem kto to jest Dobi?

Rozumiem, że musiało Ci na niej bardzo zależeć, ale może to taki typ kobiety, że jak nie zarabiasz powyżej 10tyś to jesteś nie godny w jej oczach?

Bardzo boję się, że te operacje plastyczne to będzie w topienie kredytu w błoto jeżeli, go dostanę, ale szansa jest bardzo duża. boję się, że to i tak nic nie da i nadal będę nie w typie dla kobiet. Przez moją urodę.

detektywmonk naprawdę mi przykro, że musiałeś takie coś usłyszeć.

Człowieku nie śmiałem się z Ciebie tylko z Siebie. Sam to napisałem, że nie noszę sukienek w szkocką kratę.

Tu nie chodzi o ateizm czy cokolwiek innego tu chodzi o prawo do śmiania się do przekonań w formie dowcipu.

Człowieku ja nie żartowałem, z Ciebie tylko z wiary można się śmiać, a nawet trzeba na tym polega wolność słowa. Jeżeli każdy otoczy się murem swoich przekonań i będzie powtarzał nie ruszaj to własnie stanie się to co jest teraz z jednej strony tyrania poprawności politycznej z drugiej fanatyzm religijny.