owsik

Mimo wszystko to tak działa na brzydkich wylewa się pomyje, bo winny jest brzydki nie jego uroda. Nie mam absolutnie zamiaru twierdzić, że mam gorzej od osób niepełnosprawnych. Chciałem tylko zobrazować pewien problem.

Jestes kretynem. Porownojesz siebie do osoby niepelnosprawnej... Paranoja. Twoj poziom intelektualny chba rowna sie zeru... I ty sie dziwisz ze jestes sam... W przypadku jedzenia to ręce powodują, że można utrzymać łyżkę. Jak nie widzisz analogi to nie moja winna. Ja nie pisałem o poziomie kalectwa czy cierpieniu. Tylko, że tu i tu potrzebne jest pewne narzędzie w tym pierwszym przypadku bardzo namacalne. W tym drugim czyli uroda bardziej wrażeniowe, ale to nie zmienia faktu,że ona też istnieje i spełnia swoją funkcje.

Gdy ma się świadomość, że nie podoba się nikomu fizycznie, że dla każdej dziewczyny jest się brzydkim i można liczyć tylko na cud, w przypadku podrywu. Powoduję straszny ból depresję w sercu.

Ciekawe czy ktoś by się odważył napisać o sobie bez rąk, że przecież może jeść normalnie, że to nic takiego. Niestety brzydkim pisze się, że to ich winna, że odpadają przy podrywie. Zarzuca się im, że coś zle mówią, nie tak się ubiorą, a przecież w tym przypadku uroda to narzędzie. Dlatego ja tak często przegrywam, bo moja twarz mnie skreśla, a to naprawdę boli.Kiedy związek może okazać się tylko marzeniem.

Dokładnie, a kształtna twarzoczaszka chroni przed wszelkimi chorobami i traumatycznymi doświadczeniami. To jak być półbogiem. No proszę nabijaj się dalej

i kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem.

Brzydota to prawdziwy koszmar. Bardzo często skazuje na samotność na bycie tylko kolegą. Przede wszystkim z góry skreśla i z tym nie idzie się pogodzić.

Każdemu to może grozić w tedy możesz bronić swoich racji. Ciekawe czy była byś taka mądra.

Szkoda słów na Ciebie. Mam nadzieje, ze szybko staniesz się bardzo brzydka zobaczysz czym to smakuje.

Oczywiście, że świetnie czytam ze zrozumieniem, a takie opinie jak Twoje mam w czterech literach. Bo najbardziej drażni to, że brzydki potrafi powiedzieć nagłos, że odpada przez swoją nieatrakcyjność.

Tak tak, ty umiesz się przyznać do błędu w tej sprawie, ,, a ja jestem przystojny i nie odpadam przez brak urody jestem zawsze w typie".

Jakbym był przystojny to mnie by tu nie było. A żalić się mam zamiar ile wlezie czy to Ci się podoba czy nie, bo w przeciwieństwie do Twoich głupich tez naprawdę odpadam przez to jak wyglądam. Niestety to nie jest przyjemne odpadać przez nieatrakcyjność fizyczną. Możesz sobie mędrkować dalej.

Tak rżniesz głupa i to na całego. Na siłę udowadniasz coś co jest nie prawdą. Pomijasz fakty byle było po Twojemu.

Być może, ale bełkotem ja wiem lepiej za co ty odpasz, bo nie w typie na starcie nie oznacza odrzucenia przez wygląd drażni jeszcze mnie.

Nie to ty ich nie rozumiesz. Moim zdaniem tak naprawdę to udajesz, że nie rozumiesz, bo musiałbyś się przyznać do błędu,a to bardzo ciężkie zapewne dla takiej osoby jak ty.

Nie będę skał w górę z radości dlatego, że się nie podobam fizycznie. Wiem, że ciężko Ci to zrozumieć co jest pierwsze, ale to już nie mój problem. Dalej rżnij głupa jak to ty wiesz lepiej za co odpadam.

Własnie to jest przykład bełkotu. Wiesz w fizyce istnieje coś takiego jak przyczyna i skutek tak Pan nazywa się Newton odkrył. Jak zawsze osoby, które są hipokrytami lubią te rzeczy zamieniać.

cyklopka interesujesz się biologią?

Ponieważ każda osoba mniej lub bardziej patrzy na wygląd i zdaje sobie sprawę, że są osoby brzydkie, które mogą się nie podobać wielu innym ludziom.

Co Ciebie to obchodzi jak się żalem ile się żalem. Pytam się ? Nie by dlaczego Ciebie to tak drażni?

To sobie spadaj.

Jestem przekonany, że stosujesz podwójną moralność.

Prawda jest tak, ze odpadam tylko dlatego, że jestem brzydki i nie zmienisz faktów. Choćbyś nie wiem jak robiła tu ze mnie durnia, że tak właśnie to wygląda naprawdę.

Zaczyna się czepianie, a tak naprawdę jesteś zwykłą hipokrytką i niczym więcej, która w dodatku rości sobie pretensje do tego jak kto ma cierpieć.

Te Twoje argumenty jak to nie mogę mówić prawdy przez, że odpadam przez wygląd. Jak to na pewno ty masz rację i nie ma mowy, że kobiety odrzucają tylko przez brak urody.