Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. barsinister, wstepna ocene dziaalania przeprowadza sie po pierwszym tygodniu..dlatego porzadni specjalisci przepisują lek zapasowy na oddzielnej recepcie.
  2. Radek3, nie, nie stracisz kontroli nad sobą. jednakze na poczatku moze wzrastac sklonnosc do roznych ryzykownych posunięć- np. parcie na hazard itp. zmniejszają się bariery. wlasciwwe dzialanie leku pojawia sie gdzies tak po 4 -5 miesiacu przyjmowania. tak, to wlasciwe dzialanie. z tymze z czasem lęki nawet jeśli się pojawią to nie będą to emocjonalne odczucia, lecz bardziej na zasadzie schematów behawioralnych. wtedy przekonasz się, ze poczatkiem są zawsze powielane mysli...
  3. zima

    Fobia społeczna!

    feniks1123, dokladnie. uwazam ze najlepsze na fobie spoleczna są leki. terapia na drugim miejscu i sluzy raczej zmianie wyobrazenia o czyms- innymi slowy swietna do samorozwoju. Dalia.O, nie przekonuje mnie Twoja bajeczka. raczej zakrawa mi na hipochondrię. czy Ty aby masz wszystko w porzadku z glową?: sorry, ile masz lat? nawet Twoj stan emocjonalny wydaje mi sie niestabilny. tak uczysz córke zycia? ciagajac po nieskutecznych terapiach i aplikujac jakieś świństwa? łazenie po terapiach to nie jest zycie. moze jej lek ma racjonalne powody? sprawdzilas? przypominam ze jestes matką, a piszesz z pozycji dziecka. jest nerwowa i bedzie, trzeba bylo w przeszlosci dokonywac bardziej racjonalnych wyborów. zreszta, niektorzy sa nerwowi z natury i co? to tez chcesz leczyć? jak wyjdzie do ludzi na wlasciwych lekach i przeprowadzi sie na swoje to daje sobie glowe uciąć, ze nawet sie zmieni. na jej korzysc. nie Twoją.
  4. marinka-21, to myslec, ze do setry zazwyczaj dobiera sie drugi lek normujacy sen. a to ze dzialanie zmienia sie w czasie jest powodowane ustepowaniem ubokow. trzeba tez wytrwalosci. przeczytaj dokladnie temat, bo nikt Ci nie bedzie tlumaczyl setny raz rzeczy oczywistych.
  5. Kaźmisz, jestes normalnym zdrowym facetem. nawet jesli chcialbys byc w stosunku do ojca nadętym bufonem to masz do tego pelne prawo.
  6. oklamywana, on wie ze nic sie nie zmieni. a Ty przeniosłas na niego projekcję tego, czym nie jest.
  7. macie racje- nie bierzcie leków, bo bedziecie wygladac tak:
  8. renee.madison, oj nie o to chodzi. trzeba zyć, a nie tworzyć sobie sztuczne schematy i kategorie. niektorzy zyją tylko terapia,ale co kto lubi, nie?
  9. hektorka, inny swiat nie istnieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skąd masz tę pewność ze Twoj umysł Cie nie oszukuje?
  10. hektorka napisał(a): jeszcze Ci to nie dało do myslenia? najprosciej- to wszyystko przez leki. a u Cb to po prostu rodzinne,hehe. bzzz-dura. MalaMi1001, you make my day
  11. jazzowa, ja nie rozumiem ze Ty nie rozumiesz. przeciez sytuacja jest jasna. ale nie chce mi sie pisac na ten temat. facet tez mowi do Ciebie jasnym jezykiem, a Ty dorabiasz sobie jakies ideologie. -- 07 gru 2013, 23:46 -- oklamywana, najbardziej oklamujesz sama siebie.
  12. dream*, ja sie nie leczę. ja sprawdzam co się da, prawem naczyn połączonych. mówie Ci- bedziesz jak zombiak! -- 07 gru 2013, 23:26 -- ament. zament.lament. -- 07 gru 2013, 23:27 -- zima, ale jestem głupia czasami.
  13. dream*, norma. haha. winnas przestac. uwierzysz mi na słowo?
  14. ten problem rozwiąże tylko inny mężczyzna. bo jak widac ten sobie nie radzi ze sobą. siedzi w domu i się wyzywa na zonie. Kokojoko, roznica kolosalna. sama sie przekonaj. -- 07 gru 2013, 22:18 -- Candy14, jak to, przeciez nie jestem agresywna.
  15. evka, generalnie to co jakis czas wystepuja modyfikacje takie czy inne pod wpływem czasu, choc pewne stałe genetycznie zaprogramowane pozostaja.upraszczając. po lekach powracasz do siebie. proces ktory trwałby kilka lat z niewiadomo jakim skutkiem ( gdyby nie byl poddawany odpowiedniej terapii) zostaje przyspieszony w kilka miesiecy. jezeli regularnosc przyjmowania leków i zmiana schematów/ srodowiska przebiega konsekwentnie to nie ma mozliwosci by powrocic do tego co było- generalnie leki powoduja zaniki pamieci i szereg innych kompilacji typu z "in" przeistaczasz się w "out" - szczegolnie gdy masz to w swoim bagazu genetycznym. moze ktos ma czas zeby lat kilkanascie szlajac sie po psychologach i wierzyc ze to załatwi sprawę ( to tak jak próba zapanowania nad choroba naturalnymi metodami- nie zawsze sie da) a ktos inny woli przyspieszyc sprawę. bo zycie jest za krotkie by zyc depresjami i grafomańska poezją, czas leci nieublaganie a tyle jeszcze rzeczy do zrobienia i tyle do odkrycia.
  16. Desperados76, czy Ty aby uwazasz ze tylko dzieci powinny ją interesować? moze ma was dosyć i próbowała uciec w pracę, ale to ja przerosło ( zgryźliwy mąż który zabiera jej komputer...na litość bosską i nieboską - NIE JESTES JEJ TATUSIEM A ONA DZIECKIEM ). nie masz do niej za grosz szacunku.ciesz sie ze nie jestes moim męzem, bo ja byłabym bardziej zasadnicza. i jeszcze jedno. idzcie do psychiatry mężczyzny.mniejsze ryzyko pomyłki w diagnozie.
  17. jetodik, niee, na mój charakter nic nie działa
  18. 0Rh+, no tak, tylko zeby mowic o powyzszych to najpierw czlowiek musi odzyskac trzeźwośc myslenia, nie uwazasz? to tak jakbys chcial ze slepym rozmawiać o tym, co widzi dookoła. -- 07 gru 2013, 21:13 -- hektorka, myslę ze Tobie rowniez by sie przydał ból dupy. gdyż:
  19. jetodik, hmmm. trudne pytanie. to jest raczej jak wiosenny prze blysk w zimowa noc połaczony z wizyta u krasnoludków.
×