zima

koniec romansu z benzo odkad biore setre to juz nie dziala

nie to nie, moge nie przyjsc -- 09 kwi 2015, 17:46 -- zresztą biorę znów leki więc jestem (cenzura) spokojna

bittersweet, nie nie, to on bedzie seryjnym morderca niebawem...

agusiaww, mów co chcesz, ale przydałby mi się taki- całkiem legalnie uprawiałabym wielomestwo. Miałabym kilku mężów- tzn najbogatszego na papierku, kolejnego do łóżka, jeszcze z jednego w odwodzie i weterynarza.

mirek22, ja myśle ze to Ty wyjdziesz poturbowany psychicznie z tej relacji. A jesli Ci powie- uknujmy zabójstwo męża i będziemy mogli byc razem- zrobisz to? Historia zna takie przypadki. Ona jest zimna i nieczuła a Ty ufny i wierny , ale suma sumarum to Ty wyjdziesz z naruszoną psychiką- zapłacisz ogromną cenę za taką relację. Takich rzeczy się nie robi- nie zdradza się będąc z kimś w związku, to jest po prostu niegodziwe. A baby potrafią kłamąc lepiej niz mężczyźni. Jakby nie patrzeć człowiek jest nadzwierzeciem. Proponowalabym Ci sie zastanowic dlaczego lubisz nadziewac się na kolce i dlaczego wybierasz powierzchowną relację zakrapianą intymnoscią która pustoszy duszę. Najprawdopodobniej boisz sie prawdziwej bliskosci. NN4V, dużo w Tobie optymizmu i wiary w uczucie które uswięca srodki, nie daj sobie tego odebrac jak najdłuzej

będę wielce zszokowana jesli okaze się ze ta kobieta jest tak krystalicznie dobra jak opisuje zakochany autor, niemniej jednak zycze mu najlepszego. sranie w banię, baba jest zdemoralizowana i oszustka. pierwszy raz widze zeby ofiara przemocy pocieszala sie w ramionach kochankow. widzialam juz w swoim zyciu wielu poturbowanych przez los z emocjami jak na dloni, zwlaszcza tymi negatywnymi a okazywali sie zazwyczaj najgorszymi hujami na ziemi. zeby grac na dwa fronty trzeba byc zimna suką , co nie wyklucza ze mozna miec przy tym bogate zycie emocjonalne.

NN4V, jej mąż to damski bokser -nie ulega wątpliwości. wiadomo tez ze ze powinien poniesć kare za swoje zachowanie. ale nie zamierzam rozgrzeszac ofiary, bo raz ze sama daje na to przyzwolenie, dwa -jest puszczalska i psuje człowieka o dobrym sercu, trzy - we wszystko miesza dzieci a wazniejsze niz ich spokoj jest ..no wlasnie..huj wie co. -- 06 kwi 2015, 22:08 -- a zreszta , w sumie to niewiadomo czy ją uderzył.

mirek22, jakby nie patrzec jej mąż ma rację- baba jest puszczalska ale obojgu brakuje jaj by zakończyc tę relację. osobiscie szkoda mi Ciebie- patologiczna relację uwazasz za wartosciową, a kobieta z Tobą pogrywa i zwyczajnie w huja cię robi. Ona Cię oklamuje, a z mężem jest pewnie dla kasy, kochanków ma kilku i na pewno nie jest ofiara.

JużTuByłem, ja jakos od niczego sie nie moge uzaleznic, pewnie dlatego ze wszystko robie na pol gwizdka i nikogo nie slucham oprocz siebie a jestem przewaznie tak wsciekla jak rozjuszony byk na arenie. zadne leki nie sa w stanie kontrolowac mnie.

co znaczy wy? jakas koalicja czy co? jakis babski podstęp to ma byc czy jak? -- 06 kwi 2015, 20:20 -- dlatego wlasnie nie lubie bab. zawsze chcą tworzyc jakies kliki. zwlaszcza te najbardziej fałszywe i podstępne. -- 06 kwi 2015, 20:23 -- nie mogą normalnie pogadac tylko wiecznie trzeba sie pilnowac,w tym przypadku rowniez jak widac, bo oto juz sobie stwierdzila ze jest jakies My.Ona i jej rycerz na bialym koniu kurwa

JużTuByłem, to moja nuta to czy ktos sie uzalezni czy nie zalezy od jego osobowosci.

klex, spoko, mam setralinę to się uspokoję z benzo :-D nie ma to jak setra, benzo sie nie umywa jak dla mnie. benzo jest fajne jak nic innego sie nie bierze oprocz benzo, bo jak biore setre to nawet nie dziala. A po setrze nie mam ochoty nawet na alkohol. i nareszcie w męzczyznach dostrzegam duszę!

aifam, mysle ze jestes jeszcze bardzo mlody, nawet niekoniecznie metryką ale duchem i juz sam fakt ze masz watpliwosci i pytasz nas o zdanie świadczy ze podskórnie czujesz że są jakieś zgrzyty , które świadczą na niekorzyśc waszej wspolnej przyszłości...pamietaj ze jesli teraz jest źle to z biegiem czasu bedzie coraz gorzej, a juz na pewno Ona się nie zmieni. -- 06 kwi 2015, 19:35 -- ach i wiesz co jeszcze? osobie na której nam zalezy nie opowiada się perypetii z poprzedniego związku.

aifam, no to po prostu widac. ona nie chce z Toba byc ale chce miec profity ktore wynikaja z korzysci obcowania z Tobą. -- 06 kwi 2015, 17:01 -- ja jestem Ona!

aifam, jesli jej byly ją zdradził to wiedz ze Ty zrobisz to samo po jakims czasie. kobieta.nieee...dziewczyna ma problem ze sobą- manipuluję Tobą, a Ty nalezysz do tego grona męzczyzn, ktorzy cały swoj majatek przekazuja zonie po czym ona bierze rozwod i odchodzi do innego. kobieta ma nie po kolei w głowie- zastanów się czy Ci nie szkoda zycia by myslec za dwoje i jeszcze narażać się na ataki i manipulacje z jej strony. to ze podobno miala ciężkie dziecinstwo nie znaczy ze moze Toba manipulowac no chyba ze jestes takim chłopaczkiem który da jej na wszystko przyzwolenie.zreszta moim zdaniem ona kłamie.

kms-, myslę ze powinienes udac sie do psychiatry po leki. Mama równiez do psychiatry. Ty nic nie powinienes i nie musisz. Spalanie się nie gwarantuje sukcesu.

wieczorne benzo mniam mniam plus winko. -- 02 kwi 2015, 23:32 -- ale jest smiesznie. a najciekawsze jest to ze po tym nie ma w ogole kaca... -- 02 kwi 2015, 23:32 -- ale jest smiesznie. a najciekawsze jest to ze po tym nie ma w ogole kaca...

to ja tez chce zamowic zioła chinskie na obnizenie potencji i to wcale nie jest zart

w sumie jak mamy układ bdsm, gdzie załóżmy jest ktoś o skłonnościach masochistycznych i Mastera albo Dominę o skłonnosciach dominujacych to nie oznacza to iż jest on/ona sadystą. Moze miec po prostu dominujacy charakter a niewolnik uległa osobowosc. Ale wtedy chyba ma to niewiele wspólnego z masochizmem, podobnie jak z sadyzmem. Ma to cos wspolnego z kulturowym pragnieniem poddania się czyjejś wladzy chociaz tez nie do konca bo odzierając się z wlasnej osobowosci niczego nie wnosi się w relację i nikt na dłuższą metę nie wytrzyma takiego ogona. nawet najbardziej ułożone psy mają wlasne charaktery. Masochizm / sadyzm to jest chyba coś co wykracza poza bdsm nawet, zreszta nie wiem , trudno mi się wczuć w temat. Sadysta po prostu lubi się znęcać a masochista cierpieć cielesnie i psychicznie co wyklucza strategię gry społecznej i raczej odbywa się na kulturowym marginesie .

take, a jakie miałes dewiacje?

Evia, czemu?

nie rozumiem Was. u mnie setra to najlepsze co mi się mogło w zyciu przydarzyc. klepki w mózgu mi sie pootwierały.

sprite20, wiem , tylko pisałes jak do chłopa. a jaka szałwia tam sie znajduje pytanie -- 02 kwi 2015, 19:50 -- kurczeee...to ta szałwia? nie nie moge w to uwierzyc

warrior11, bys sie postarał mi ów dzień poprawić a nie dokuczasz -- 02 kwi 2015, 19:45 -- i to nie byly bzdury lecz swieta prawda. amen