Skocz do zawartości
Nerwica.com

agapla

Użytkownik
  • Postów

    1 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agapla

  1. agapla

    nerwica a forum

    Gdyby nie było smutku nie wiedzielibyśmy co to usmiech Jeżeli co i rusz przychodzą nowi uzytkownicy ze swoimi problemami i nie wesołymi historiami to jak ma być? Tak jak powiedziała Aga poczatek leczenia bywa trudny ! Nie wymagajmy za wiele od ludzi ktorym ciężko a ich życie to nie jest usłane rózami.Ja wracam juz do zdrowia i jest mi calkiem wesolo ale rozumiem tych którzy przed sobą maja jeszcze sporo trudności pozdro
  2. A ja pozwolę sobie spojrzeć na to w ten sposób.Jak wiadomo mózg posiada pole elektromagnetyczne,a metoda BSM polega na wyrównywaniu tego pola.U nerwicowców bardzo często zachodzą zakłócenia w przewodzeniu neuroprzekaźników w mózgu.W ten sposób jest zakłócony stan pola elektrom.Jeżeli metodą BSM wyrównamy to pole (to po nitce do kłębka) wrócą do normy przewodzenia neuroprzekaźników i chory poczuje się lepiej ,zaczną zanikać ataki ,a dzieki takiej poprawie zdrowia mamy siłę do uporania sie ze swoimi emocjami .To zupełnie na zasadzie jakiej działaja leki.Widzę to w ten sposob ,mózg człowieka nie został do końca zbadany a człowiek to nic innego jak wielka fabryka w której zachodzą reakcję fizyko -chemiczne.Ja uwazam że tą metodą nic sie nie traci więc mozna spróbować najwyżej nie zadziala A tak na marginesie ostatnie doniesienia badaczy dowodzą że komórki zaburzają własnie to pole
  3. Powiem szczerze że ja tego nie rozumiem ,jezeli nie lubisz teściowej to jej to okaż , jezeli ojciec był tyranem to z nim pogadaj i staraj się powiedzieć o wszystkim co Ci leży na sercu.Najważniejszy w życiu jest dialog,czasami niektórym ludziom trzeba coś uzmysłowić nawet jezeli jest to najgorsza prawda.Kiedyś też taka byłam nie umiałam nic nikomu wygarnąć ,zawsze grzeczna dziewczynka a ludzie to wykorzystywali.Obecnie jak kogos nie lubie to mu to powiem,nie będe tego duśić w sobie bo po prostu jest to nie zdrowe tego typu tłamszenie emocji i oszukiwanie samego siebie że wszystko gra.!
  4. Ja bym na twoim miejscu tak nie eksperymentowała ,pamiętam kiedyś jak bylam dzieckiem to nażarłam się walidolu i tak mnie nadmiernie uspokoiło że myślałam że się przekręce,malo pogotowia nie wzywali.Zastanawia mnie to iz nerwicowcy niby tacy strachliwi a jak przyjdzie co do czego poeksperymentować z lekami na sobie to sie nie boją.Skąd to się bierze? ja sie nawet zastanawiam czy zwykła witamina nie wejdzie w jakąś reakcję z np ziólkami a co tu mówić o poważniejszych lekach.
  5. Witam! Z jakiej części Wawy jesteś?
  6. agapla

    Szczyt hipochondrii

    To szczera prawda ! Ludzie zdrowi nie poswięcają czasu głupim myślom .Moja kolezanka choruje na serce(miała powazna operację) i kiedys zapytałam ja czy sie nie boi ze moze zemdleć na ulicy albo cos gdzieś sie jej stanie jak bedzie sama , a ona mi na to ,,Po co sie tym przejmować co ma byc to bedzie ,gdybym sie cały czas na tym skupiała to bym zwariowała'' W tym jest rozwiązanie.
  7. No dokładnie Limba ma rację,bez przesady nie wszystko od razu jest nerwicą!
  8. Wiesz co Ci powiem dużo ludzi nawet zdrowych ma lęk egzystencjalny.Już tak jest że mamy rozum i się często zastanawiamy nad swiatem i wszystkim do okoła, a juz szczególnie lubią sie tym zajmować wlasnie ludzie wrazliwi.Jeżeli chodzi o to że sie obawiasz że znikniesz to nie masz się co martwić jeszcze nikt tego nie dokonał ! chociaż wiele razy w życiu każdego były takie momenty że chcial by zniknąć.Niestety dematerializacja nie jest taka prosta Radzę skupić sie na leczeniu a zobaczysz że wszystko wróci do normy. Pozdro
  9. agapla

    Szczyt hipochondrii

    Moniczka bardzo Ci współczuję takie życie musi być straszne , ale zauważ że jezeli sama sobie nie pomożesz to jak mają zrobić to inni . Zastanów się masz wszystkie możliwe badania, diagnozy juz dawno postawione .JESTEŚ ZDROWA codziennie to sobie powtarzaj az do znudzenia , nawet nagraj na taśmę.Musisz poprostu w to uwierzyć!
  10. Ja po części się zgadzam lekarze jak nie wiedzą co Ci jest to zawsze mowią nerwica i niestety bywa tak że sie mylą (ale też nie zawsze ) miałam tu wiele przykładów na swoich znajomych którym lekarz błędnie zdiagnozował nerwicę a okazało sie zupełnie co innego . Dlatego nie warto skupiać sie na opini jednego lekarza ,tylko jak mamy jakieś wątpliwości to posprawdzać wszystko i zrobić stosowne badania
  11. Moniczka a te wszystkie naturalne metody omawiane na forum np; Bsm, trening Schulza, afirmacje , wszelkie ziólka, krople Bacha . Czy spróbowałaś naprawde wszystkiego?Zamiast czytać o psychozach może warto poszukać naturalnych metod leczenia, skoro tonący brzytwy sie chwyta
  12. A może by tak wyjść z domku ? spotkać sie z kimś ,dotlenić organizm i wszystko od razu będzie lepsze
  13. Po pierwsze bravo Moniczka chyba pomalu wracasz do zdrowia,po drugie Emfilo Moniczka ma rację mogą to być jakieś nerwobóle pozdro
  14. He,he dobre, a tak napowaznie to przed nami jeszcze dużo , dużo życia i to bez nerwicy!!! Czego wszystkim życzę pozdro
  15. Ja też nigdy od nerwicy nie zemdlałam (wogóle w życiu to zdarzyło się ale nie od nerwicy ) tak tylko chciałam sie dowiedzieć jak to ogólnie wygląda z tym omdleniem bo duzo na forum sie o tym słyszy, przy moich atakach (ostatni był pół roku temu) tez mnie parę razy strach obleciał z tym że moje ataki właśnie tak zawsze wyglądały jak u ćiebie ten jeden(uczucie takiego właśnie lekkiego paralizu i wrażenie jakby mnie ktoś pod wode zanurzył) Nie miłe uczucie a najgorsze że nie wiadomo co robić położyć się czy uciekać .No ale ogólnie jest już dobrze wracam do zdrówka Tobie też życzę ps. Atrucha zanim sie umrze trzeba najpierw zemdleć
  16. Vaboom ja mam takie małe pytanko duzo tu na forum sie mówi o omdleniach ale wiekszość piszę że tak naprawdę to nie zemdleli chciałabym wiedzieć w końcu jak to jest czy przy nerwicy to można zemdleć ,tak poważnie z całkowitą lub częściową utratą przytomności? Czy to jest tylko takie wrażenie i ogólne nagłe osłabienie .
  17. agapla

    Jadę

    Sorrow może to jest właśnie to czego potrzebowałeś! Może właśnie taka zmiana Cię uleczy tego Ci życzę powodzenia!
  18. Fajnie będę dalej obserwowac reakcje może sama sie skuszę
  19. Jak wiadomo organizm człowieka to fabryka chemiczna jak coś w niej zchrzanimy to grozi eksplozją! Jesteśmy tzw wrazliwcami wiec bardziej niż wszyscy powinniśmy uwazac na to co jemy i pijemy.Własnie za takie błędy typu alko i używki pzrychodzi nam później płacic w postaci nerwicy.W moim przypadku to był alkohol,ale wszystko jest do naprawienia ! Uwazam że możemy wrócić do zdrowia dzięki naturalnej suplementacji ,odpowiedniemu odzywianiu ,wit i minerałom a psychike podreperowac afirmacja,medytacja lub innymi sposobami omawianymi już wcześniej pozdr i życze zdrówka wszystkim ,bo ja juz jestem od dawna na dobrej drodze
  20. No tak ale jeżeli to jest na tle nerwowym to po co brać tabletki? Przecież furagina jest antybiotykiem.Ja radze zrobić posiew i będzie wiadomo co leczyć
  21. Ja mam tak na wieczór a w dzień jest ok ,z nerkami i z pęcherzem tez jest ok.Zwalam wszystko na to że duzo pije wody na noc .Bardzo często jest w szczególności u kobiet tak że sie pojawiają bakterie w moczu ,wtedy na normalnym badaniu nie wyjdzie tylko trzeba dac na tzw posiew wtedy dobra jest furagina ale z tego co wiem to jest na receptę?
  22. Zgadzam się z Magdą ! Moniczko moja matka ma reumatoidalne zapalenie stawów i wierz mi to nie jest tylko spuchniecie i ból reumatyczny.Nie wmawiaj sobie chorób których nie masz pozdro
  23. To może powinieneś sie wybrać do seksuologa ,chyba to będzie najlepsze dla Ciebie rozwiązanie pozdro.
×