Skocz do zawartości
Nerwica.com

agapla

Użytkownik
  • Postów

    1 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agapla

  1. agapla

    nerwica mija!

    Didado łezka sie kręci gratulacje!!!!!!!!!!
  2. Anula takie problemy żołądkowe to możesz mieć po zmianie klimatu albo jakimś lekkim zatruciu ja jak skądś wracam to zawsze mam sensacje zołądkowe boleści biegunki ale nie warto sie tym przejmować tak często bywa
  3. Nie wiem ale u mnie to sie zaczęło od alko ale to juz był prawie alkoholizm ,natomiast u kogos wrazliwego i mlodego takie duze upojenie i jeszcze może niewiadomo jakiego pochodzenia alkoholem moze byc opłakane w skutkach.Jednak myślę że jest to proces w pełni odwracalny trzeba tylko uzupełnic wit i minerały szczególnie magnez i wit z grupy b pozdro
  4. Hej to masz tak jak ja ,jak gdzieś siedzę w tramwaju ,lub autobusie to najgorszy jest korek te jak to nazwałas gramolenie sie jest straszne
  5. Wysłałabym ci parę kilo z boczków bo mi w biust też niestety nie poszło (he,he) Kurcze żeby tak człowiek mógł tyc tylko w tych miejscach gdzie potrzeba ech
  6. W pełni się z tobą zgadzam!żadne lekarstwo za nas tego nie zrobi ,z nerwicy musimy wyjść sami !
  7. Limba jak ci dobrze że jesteś chuda bo ja przez ta nerwicę to przytyłam a teraz nie mogę zrzucić
  8. A ja powiem że wszelkie testy traktuje z przymrużeniem oka ,człowieka cięzko potraktowac według schematu bo tak naprawde każdy jest inny .Jevii napisała że lekarz tez postepuje według schematu ,owszem ale tez często bywa tak że sie myli i ten schemat ma sie nijak do rzeczywistości pozdro
  9. Ja uwazam że masz racje , jeżeli chodzi o takie przypadki jak napisałeś to rzeczywiście cos w tym jest ale niestety taką mamy słuzbe zdrowia.Dlatego ja lecze sie sama,do tego jestem przeciwniczką psychotropów i jak narazie jestem na dobrej drodze .Podoba mi sie twoja dociekliwość bo sama taka jestem pozdro
  10. Eva ja myślę ze kazdy ma w sobie siłę do dalszej walki ,znałam ludzi którzy wychodzili z najgorszych chorób właśnie dzieki własnej determinacji .Naprawdę było mi tak samo cięzko jak wam wszystkim i nie mówie że małe kroczki są złe ale nie mozna dawac sobie wolnego czyli co mam zrobić dzisiaj zrobię po jutrze i będę miała dwa dni wolne.Tylko o to mi chodzi .Jeśli chodzi o szok w autobusie to go dostałam i nic mi sie nie stało ,w moim przypadku sprawdza sie powiedzenie co mnie nie zabije to mnie wzmocni! Pozdrawiam cie równiez i życzę sukcesów w dalszej walce
  11. Posłuchaj ja nie rodzilam ale ten temat byl juz na forum i dziewczyny które rodziły wypowiadały sie że jak przychodzi moment rodzenia to zapominasz o lęku i myslisz tylko żeby urodzić więc skoro tak jest to myślę że zdążysz dojechać do szpitala.
  12. Z tego co sie kiedys interesowalam na syndrom przewlekłego zmeczenia nie ma lekarstwa.Oczywiscie masz racje ze w niektórych przypadkach to wcale nie musi byc nerwica a np jak to było u mojej kolezanki zwyczajny problem z kręgoslupem i tak tez bywa! ale niektóre przypadki sa wpełni określone tak jak to np jest u mnie .Jeżeli dobrze sie czuje w domu ,nie mam zadnych problemów zdrowotnych a problem i lęk pojawia sie przy wyjściu z domu to co to moze być jak nie nerwica?
  13. zgzdzam sie z Atruchą poza tym ogólnie jestem przeciwniczką psychotropów (no ale czasem zdarzaja sie przypadki ze trzeba) natomiast u ciebie mozna spróbowac technik relaksacyjnych i ziółek oczywiscie wszystko pod kontrola lekarza!No i psychoterapia koniecznie wiem że psycholog nawet moze przychodzic na wizyty domowe trzeba sie dowiedziec może mozna załatwic to i panstwowo.
  14. Smutne i prawdziwe ale jakże twórcze pozdro
  15. Za delikatna jesteś powinnaś mu powiedzieć ,,Cóz jak sie tobie nie podobam to trudno ważne ze inni na mnie lecą ,zawsze miałam powodzenie ,niestety ty nie zawsze '' No i jak lepiej Ci ?
  16. Marcia a on to taki piekny? nie ma co płakac tylko tą sama bronią mu dowalic ja juz zdązyłam sie tego nauczyc .pozdro
  17. Ja sie nie wkurzam z natury jestem opanowana ,uwag tez ci nie robię ,twoja sprawa , ja czasu niestety nie mam na małe kroczki ,z mojej strony to sa tylko rady, co z tym zrobisz to twoje .Ja ze swojej nerwicy juz wychodze ale napewno nie były to male kroczki ,bywało cięzko ale walczyłam i to zupelnie sama bez leków i lekarzy .Tak jak juz powiedziałam szkoda mi czasu na głupią nerwice bo latka mi płyną pozdro
  18. Wiesz co Feniks jak bedziesz tak dawała sobie wciąz wolne i tak cały czas pomału ,wszystko odkładala na później to życia ci nie starczy na pokonanie tego cholerstwa .Oczywiscie male kroczki są potrzebne ale zdecydowane i intensywne!Trzeba w pewnym momencie powiedzieć sobie dość . Powiem szczerze że jak ja bym miała takie podejście to siedziałabym do tej pory w domu .Wystarczy mi że siedziałam w nim non stop ponad pół roku a obecnie wychodze i jeźdzę sama!pozdro
  19. Angelika ma rację tak trzeba zrobić bo inaczej popadniesz w jakąś paranoję!pozdro
  20. Wiesz co ja Cię bardzo dobrze rozumiem co prawda nie jestem az tak obsesyjnie zazdrosna ale tez mnie szlak trafia jak mój facet ogląda jakies super baby w telewizji , a nie daj Boże na ulicy jak sie na jakąś spojrzy to jest taka awantura na sto fajerek .Wiem dobrze ze czasem przesadzam ale to jest silniejsze ode mnie i nawet wiem z czego sie to bierze poprostu z kompleksów! pozdro
  21. Kretka śmietnik cię nie połknie bierz śmieciory i uderzaj na dół !pomyśl sobie że czeka cie za to duża nagroda ,że za wszelką cene musisz tam dotrzeć! nie poddawaj sie! Ja jak miałam takie lęki przed autobusem to moj chłopak zastosował tzw terapię wstrząsową ,na siłę mnie wciągnął do autobusu , myslałam że dostanę zawału ale nic sie nie stało i potem bylo juz tylko lepiej i za to jestem mu wdzięczna!
  22. Bardzo dobry temat! Ja polecam zamiast cukru miód lipowy albo gryczany (ten miód jest dobry na p[roblemy sercowo-nerwicowe) natomiast lipowy ogólnie na nerwicę.Bardzo ważne jest dla naszej psychiki to co jemy!
  23. Oczywiście ja tak robię i co najważniejsz są tego efekty
×