salirka, ja kiedyś spotykałem się z dziewczyną z takiej typowej, tradycyjnej śląskiej rodziny. Kiedy przyznała się w domu że z gorolem flirtuje, jej tata podobno zamyślił się, podumał, po czym skwitował: "Lepsze to niż murzyn czy zagłębiak" .
JERZY62, odnośnie śniadań to faktycznie misty-eyed ma rację. Bez pełnowartościowego śniadania człowiek pól dnia łazi jak trup. Ja mam dość marny apetyt i jestem leniwy strasznie, ale nawet jak mi się nie chce to staram się wstać wcześniej i coś wszamać .
Kiedyś zdarzyło mi się, że jak jechałem do Sosnowca to w pewnym momencie ten system chyba się zawiesił. Jak dojechaliśmy do pierwszego przystanku w tym legendarnym mieście jeden z podchmielonych współpasażerów wyręczył Bercikową: "Tiduuum. Sosnowiec. Kontrola paszportów."
ciekawe powiedzenie. to znaczy mnisi zapadali i zapadają na dziwne choroby?
Warescy jarlowie to nie mnisi .
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jarl
https://pl.wikipedia.org/wiki/Waregowie
Kiedyś należałem do grupy rekonstruującej życie wikingów i jeden z jarlów zwykł tak mawiać .
Nie wiem jak teraz, ale jak jeszcze mieszkałem w Katosach to w tych nowych tramwajach PESY zainstalowany był system głosowego informowania pasażerów o przystankach. Na trasie Katowice sosnowiec lektorką była Joanna Bartel .
Cześć wszystkim
neon, a żebyś wiedział. Jak mawiali warescy jarlowie z X wieku: "Kto się umywa tego ubywa".
I nie ma to nic wspólnego z dziwnymi chorobami na które zapadali.
A mnie z dziewczyną typowego osiedlowego Sebixa, która odkryła powołanie i poszła do seminarium.
Ewentualnie może być wersja bardziej dojrzała: wikaryna.
JERZY62, tak. Tylko to zdjęcie sprzed ponad roku, jak jeszcze miałem dodatkowe kilogramy po lekach. Leki odstawiłem, kilogramy poszły się...no.
Teraz próbuję do tej optymalnej wagi wrócić (90 kg), ale z moim marnym apetytem to ciężko. Zwłaszcza jak się opuszcza śniadania .
platek rozy, współczuję. Trzymaj się tam dzielnie.
kosmostrada, tak, w sobotę wyjeżdżam. Tym razem praca przy jakichś krzewach i kwiatkach doniczkowych. Zobaczymy co to będzie.
JERZY62, toż ja chudy jak patyk .