torres, a pewien jesteś że "nikomu nie przychodzi do głowy nic logiczniejszego"? Ja bym się na taki sąd nie porwał z prostej przyczyny: nie poznałem wystarczająco dobrze innych poglądów żeby móc je wykluczyć, wykazać ich nielogiczność. Nie w takim sensie, że każda "liźnięta" przeze mnie religia wydaje się logiczna, wręcz przeciwnie. Bardziej chodzi o fakt, że żadnej nie rozkminiłem w takim stopniu, że mógłbym nazwać się ekspertem od jej doktryny. A nie znając dokładnych założeń danego systemu nie jesteśmy w stanie go prawidłowo skrytykować, wykluczyć. Krytykujemy nie samą doktrynę a naszą jej prywatną interpretację, na tyle zbliżoną do badanego "oryginału" na ile poznaliśmy i zrozumieliśmy jej treść. Ty poznałeś dokładnie doktrynę karmy i dlatego wydaje ci się ona najlogiczniejsza, ktoś mógł poznać jakąś inną doktrynę i dla niego to ona będzie "the best".