Arasha, z doświadczenia wiem, że z taką laską najczęściej nie da się dojść do porozumienia w tej kwestii. Jak Cię offem nie zacznie nawracać, to na pewno będzie miała halo do tego, że nie udajesz katola przed jej rodziną. No i oczywiście, choćby skały srały i choćbym powtarzał x razy że nie wierzę w Boga, dla niej będę zawsze "poszukującym Boga, tylko zagubionym" i inne tego typu bzdury.