Terapia na oddziale dziennym w której brałem udział była codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 12. Były to spotkania w grupie około 10 osób plus 2 terapeutów i obserwator. Skierowanie dostałem od psychiatry u którego się "leczyłem" przez ponad pół roku (czytaj dostawałem prochy, żeby być w stanie chodzić do pracy). Normalnie taka psychoterapia trwa 3 miesiące, ale w przypadku bardzo opornych pacjentów może być przedłużona do pól roku w ramach NFZ.
Trudno powiedzieć, to trochę jak wróżenie z fusów przez internet. Dobrze byłoby, gdybyś poszła do specjalisty który postawi diagnozę, co dokładnie Ci dolega i jakie są metody leczenia w danym przypadku.
Ja wcześniej chodziłem na terapię psychodynamiczną przez 4 lata raz w tygodniu. Efektów żadnych, poza czarną dziurą w portfelu.