Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. boberator, ja mam to samo, wiecznie zimne rece i nogi. I caly czas mi zimno!!!
  2. a ja mam tez wypadanie zastawki :) Ale to juz stwierdzone od dawna, z 10 lat temu, i przez wiele lat czulam sie ok.
  3. michalb, no wiesz co, po przyjezdzie nawet spoko, calymi dniami robilam rozne rzeczy, ale tak po tygodniu znow jakies oslabienie sie pojawilo, i tak mnie przytlacza bo robie remont mieszkania i mam tyle ogarniania i jakos tak za duzo tego :-/ Ale tez tak dziwnie bo np. jednego dnia kiepsko sie czuje, a kolejnego super! I wczoraj bylo np. super, caly dzien, a dzis lipa od rana. Ale i tak ciesze sie, ze jestem w PL, jednak wiecej ludzi spotykam, gadam itd. A tam bylam strasznie odizolowana... A Ty jak z małym? :) bardzo zmeczony jestes?
  4. nadiee, tez mialam akcje z okiem, z rok temu :/ tak mnie cos bolalo jakby za nim czy nad nim, juz nie pamietam... ale nie wiedzialam co to. Dodakowo mam astygmatyzm, i tak dziwnie krzywo widzialam. Ale jakos potem ustapiło wszystko - chociaz z miesiac trwalo.
  5. księżniczka, ja od roku mam tych metów od cholery okulistka nic nie pomogla, tylko u mnie jeszcze ciemniejsze i paredziesiat ich juz w sumie przyzxwyczialam sie, ze nigdy sie pewnie tego nie pozbede :-/
  6. nervuska81, ja mysle, ze przy guzie mozgu mialabys duzo neurologicznych problemow (bo on uciska rozne obszary mozgu) i ludzie maja a to niedowlady, paralize czesciowe, zaburzenia widzenia, mowy itd. Chociaz szczerze mowiac, ja od jakichs 3 tyg miewam wieczorami taki szum w jednym uchu - ktory tak pulsuje jak serce, i tez sie boje ze costam mnie uciska i dlatego, albo ze tętniak
  7. a wiecie co, co do tych waszych wezłów... wczoraj znajoma pokazala mi zdjecie - miala wezly na szyji wywalone na maksa, takie wielkie gule. Poszla do lekarza, zeby chociaz dal jej skierowanie na podstawowe badania krwii. A ten machnal reką i nic nie dal :)
  8. hania33, no i pod wzgledem pschicznym czuje sie tu super :) nie zaluje powrotu, bo nawet jak mam byc oslabiona czy sie gorzej czuc to 100 razy bardziej wole czuc sie tak w PL niz za granica... A co do lekarzy, no tow iesz, jak powiem ze rano jestem oslabiona, a nagle za pare godzin dzwigam ciezkie rzeczy i nie mam z tym zadnych problemow, to przeciez zaden lekarz nie zleci mi badan, bo zobaczy, ze to nie jest coś stałego... Poza tym, nie mam jeszcze ubezpieczenia, a boje sie ze jakby mi cos wykryli powaznego i wyladowalabym w szpitalu to potem nie wyplacilabym sie do konca zycia :) -- 12 maja 2014, 08:37 -- no ale co jest super, to to - ze zajesbiscie sypiam teraz :) miesiacami mialam problemy z zasypianiem, do 2-3 nie moglam spac. Natlok mysli itd. A teraz bez problemu klade sie i od razu zasypiam, nawet po 11 juz :)
  9. A mnie meczy co chwile oslabienie budze sie rano i nie mam sil w rekach, ramionach i ogolnie. Ale wiecie co, najlepsze jest to, ze np. nagle mi przechodzi w polowie dnia. Np. przedwczoraj pol dnia, ledwo chodzilam, takie czulam oslabienie, ze balam sie ze nie dojde do samochodu. Ale musialam w koncu po poludniu jechac cos odebrac. Zmusilam sie, jechalam z dusza na ramieniu, mysallam, ze zaraz zemdleje. Odebralam przesylke i co? Nagle lepszy stan, i juz za godzine nosilam ciezkie graty z mieszkania na smietnik po schodach - i juz nie bylo nagle zadnego problemu. Kurde co to ma byc?! i jak sie tego pozbyc dziadostwa
  10. TylkoSteki, no niestety, tak to wlasnie dziala wszystko :-/ ja mialam problemy z przyspieszonym pulsem caly czas, jak sie na tym skupialam. A jak zaczelam czytac o tym, to w szpitalu wyladowalam, bo nie chcial mi w ogole spasc :) A potem jak jakos sie ogarnelam i juz nie skupialam w ogole i nie myslalam o sercu, to zawsze jak mierzylam puls to spoko, niski i zadnych problemow. Takze najwazniejsze - nie wkrecac sie w takie myslenie, bo od tego wszystko sie nakreca :-/
  11. księżniczka, to co ty robisz na "Forum Psychologicznym"? hehhe
  12. Ku**a, no i jak życ?!?! Jak zyc z tymi wszystkimi problemami i dolegliwosciami -- 10 maja 2014, 11:59 -- a jeszcze dzisiaj mam to ssanie w zoladku. Zjadlam sniadanie i dalej to czuje :-/
  13. Arasha, jasne, ze mozna pozbyc sie wszystkiego bez leków, tylko z terapia. Wedlug mnie, leki jedynie pomagaja jak jest naprawde beznadziejnie - jakos to przetrwac (chociaz czesto powoduja takie efekty uboczne, ze czasem sie trzeba zastanowic czy warto). Ale prawdziwa "robote", robi terapia. Ja kiedys zaczelam brac fluoksetyne, ale czulam sie zle, i po 2 miesiacach przerwalam. Potem chodzilam juz tylko na terapie i wszystko mi przeszlo, wszystkie lęki, deperesje, agorafobia itd.
  14. Kurde ja to kiepsko sie czuje, ten okres mam i masakra. Tzn. brzuch mnie nie boli - o tyle dobrze. Ale taka sie czuje senna, otumaniona i oslabiona. Wczoraj juz ledwo funkcjonowalam i o 11 poszlam spac (a to wczesnie jak na mnie), a dzis od rana oslabienei. I oczywiscie moze to normalne przy okresie, ale ja juz sie boje, ze pewnie anemie mam albo cos gorszego :-/ Podczas ostatniego okresu czulam sie calkiem spoko, chyba nawet oslabienia nie bylo... A jak zaczynam sie bac, to czuje sie jeszcze gorzej i juz wtedy nei wiem czy to tak sie czuje, czy od nerwow tak
  15. hania33, no jakos leci powiem Ci, nawet fajnie, duzo rzeczy zalatwiam, z ludzmi gadam w ciagu dnia :) wiec sie ciesze, ze wreszcie powrocilam do zycia troche. Tylko wlasnie wczoraj jakies mdlosci mnei zlapaly i trzymaja do dzis :-/ W sumie pierwszy taki gorszy dzien po przyjezdzie, bo tak caly tydzien, zero oslabienia i dobry stan :) -- 09 maja 2014, 08:11 -- i dzis znow oslabienie obecne :-/ nie ogarniam tego wszystkiego juz...
  16. ja tez czekam na okres bo mi sie spoznia i tez takie wlasnie oslabienie dzisiaj mam od rana
  17. Mi tez sie ciagnie cos z gardlem :-/ wczesniej mnie bolalo non stop, a tak ze 3 tyg temu mialam bolaca szyje i gardlo (tylko tak nizej), niby troche przeszlo ale jakos caly czas jednak czuje, ze nie do konca chyba...
  18. piti_88, a wiesz co, cos w tym mogloby byc - bo mi sie to zaczelo niby po jedzeniu, ale przed obiadem sprzatalam, i caly pokoj byl zawalony starymi rzeczami powyciaganymi z szafy... w sumie moze tez jakis kurz i alergia przez to? Ale az karetka cie zabrala? to musialo byc naprawde juz kiepsko!
  19. A mnie cos dopadlo znowu dziwnego. Wczoraj jak jadlam obiad, zrobilo mi sie niedobrze (nie wiem czy nie od kaszy gryczanej), i od tego momentu ciagle mam mdlosci, otumanienie, i tak jakos koluje im sie w glowie. Nie wiem czy to jakies zatrucie czy co... :-/ ehh
  20. księżniczka, ale ta jebnieta zastawka, to masz to wypadanie platka czy tam zastawki? Bo to ja tez mam, i kilka osob tutaj, i w ogole czytalam, ze sporo osob to ma, ale wiekszosc nawet nie wie do konca zycia. I w sumie wiaze sie to z tym, ze czasem mozna miec czesciej kołatanie czy cos, ale nie jest to niebezpieczne.
  21. Lisa_, a nie masz goraczki? -- 06 maja 2014, 08:00 -- A sorry, nie doczytalam dalej :) no wlasnie, ja zawsze nawet przy lekkiej temp mam dreszzcze i dziwny stan, a przed okresem tym bardziej :-/ kurde no wspolczuje Ci tych zajec... -- 06 maja 2014, 08:03 -- księżniczka, ja 10 lat temu mialam straszne problemy, panike, z domu nie wychodzilam, z sercem non stop akcje, zmeczenie itd. Kilka miesiecy wyjetych z zycia. I dopiero jak poszlam do terapeuty to zaczelo mi przechodzic, minely problemy z sercem i niczym sie juz nie przejmowalam, nie balam sie chorob itd. Wiec ja akurat terapie polecac bede zawsze :) -- 06 maja 2014, 08:10 -- Lisa_, ja w ogole mysle, ze my mozemy miec czasem np objawy przeziebienia, i czlowiek jak tak ma to sie bie przejmuje. Lekarz jakby uslyszal o takich objawach tez by powiedzial pewnie - no infekcja jakas , aspiryne mozna wziac i tyle. A u nas to zaraz wkrecanie jest, skupienie na objawach i swiata poza tym nie widzimy :) Ja ci powiem, ze istatnie dni tez mi stasznie zimno. Ktorejs nocy spalam pod dwoma koldrami a dalej jakos sie trzeslam wewnetrznie. Albo w dzien siedzialam przy kominku i tez zimno na maksa. Ale na szczescie sie nie przejmowalam tym ani ne wkrecalam ; a tez juz okres powinnam dostac.
  22. evvelinka, wiesz co, bylo w sumie lepiej niz zwykle podczas lotu, bo i przed (rano) zalatwialam jeszcze sprawy na miescie, przed wyjsciem zjadlam obiad (a przewaznie nie moge nic przelknac), potem na lotnisku juz tez na luzie bez nerwow, i lot tez ok :) Moze tez dlatego, ze cieszylam sie, ze juz wracam i ogolnie mialam dosc dobry stan tego dnia.
  23. lucy1979, nie no, z tym to nie mam hipochondrii :) ja z innymi rzeczami mam. I ogolnie przesadnie sie denerwuje o swoje zdrowie i ciagle sie boje, ze cos powaznego mi dolega - dlatego udzielam sie na tym watku :) Z tym wypadaniem zastawki to ja mialam badania z 10 lat temu i w sumie nawet o tym juz nie mysle. Ale fakt faktem, moze to powodowac tez kołatania i chyba nawet lęki (z tego co kiedys czytalam - duzo osob z nerwica lękową ma to wypadanie).
  24. hania33, no dobrze, dobrze :) deszczowo tu i pada caly czas :) Ale wreszcie porzadny deszcz! a nie tak jak tam mialam, popadalo chwile, zaraz slonce, potem znow deszcz i takie nie wiaodmo co. Tu jak pada to jest przynajmniej na maksa zachmurzenie :))) Dzisiaj sie nie wyspalam, jak zwykle w nowym miejscu, ale o dziwo, mimo krotkiego snu czuje sie w miare ok! No i tak.. juz sie nie moge doczekac, az sie ogarne i gdzies pojade :)
  25. lucy1979, tak, mialam wszystko kilka razy, w szpitalu tez bylam - i to wlasnie zostalo stwiedzone. Czyli WIEM, ze to mam, tylko u mnie to nazwali wypadanie płatka, i dlatego napisalam, ze "chyba" tez mam niedomykalnosc - bo wydaje mis ie, ze to moze byc to samo :) -- 03 maja 2014, 08:57 -- marta80, ja tez chce teraz uregulowac diete, jesc regularnie i jakies sensowne rzeczy, bo tez widze, ze gorzej sie czuje np. jak glodna jestem albo malo pozywne rzeczy zjem :-/
×