Muszę się komuś wyżalić, tylko że nie mam komu Moje życie nie ma sensu już od dawna i jedyne co mi się chce to płakać i się skończyć ze sobą. Pomocy.. już nawet nie boli mnie to, że ludzie mnie ignorują.. lepsze to, niż żeby robili mi krzywdę. Ale dlaczego do k.. nigdy nie mogę mieć tego, czego potrzebuję? przecież nawet nie chcę żadnych pieniędzy czy rzeczy jak inni
Nienawidzę tego czegoś, co śmie nazywać się moją matką, nie przyznaję się do niej. pragnę jak najszybciej się od niej uwolnić i nie mieć z nią nigdy więcej do czynienia. pomocy ja z nią nie wytrzymam jeszcze 7 lat gdy ją widzę rozpier.ala mnie od środka, a gdy muszę z nią gadać..czuję tak wielką złość, że mogłabym rozwalić całe miasto. Tak mnie wkurza, że trudno to opisać. Ona zrobiła i robi dalej wszystko, żeby rozwalić moje życie i spieprzyć je jak najmocniej się da. Krzywdziła mnie tyle lat i nigdy mi nie pomogła.
Dlaczego ludzie są tak okrutni i podli, żyję w piekle, nic nie znaczę, jestem nikim, nikt mnie nie chce, nikt mnie nie lubi, nikt się mną nie interesuje, nikt mi nie pomaga i nie ma mnie dla nikogo. umrę wcześnie