chester

@Kerstina Tak, sertralina ma okropne wejście. To normalne, że się gorzej po kilku dniach czujesz. Ja zwiększałem po tygodniu na 100 mg, ale ja wolę uboczne mocne przejść od razu i mieć szybsze działanie. Pewnie lekarz każe Ci czekać.

@Amanda55 Rozumiem Cię, wiem, że to nie jest łatwe. Te leki nie wywołują zawału, raczej mogą uchronić przed nim poprzez wyciszenie emocji. Nie myśl o tym. Rób coś żeby się zmęczyć. Jeśli nie sport, to może spacery chociaż. Każdy chciałby się tak łatwo wymiksować z padołu zawałem, ale nie ma tak łatwo Trzeba walczyć.

@Amanda55 Czytając Twoje posty łatwo dostrzec, że od początku nastawiasz się negatywnie do leku, szukasz skutków ubocznych kompulsywnie. Staraj się zapomnieć, że coś bierzesz. Zmienisz i znowu będzie to samo z innym lekiem. Bierz przynajmniej miesiąc jedną dawkę. I rób coś, zapomnij, że coś bierzesz, wtedy citalopram zaskoczy. Zdrowia.

@zburzony Odstawiłeś wenlafaksynę z dnia na dzień? Aż tak radykalnie?

@Bartek*** W Warszawie bez problemu jest Wellbutrin, odpowiedniki również.

Ja rozumiem, że na forum musi być porządek, ale jednak nasza wymiana postów nie miała chyba charakteru przepisywania leków. Była to odpowiedź hipotetyczna i bardzo ogólnikowa. Dział "leki" przecież służy do wymiany opinii jak one działają. Jedne są sedatywne, drugie aktywizujące. Pozdrawiam.

@spidi Bupropion, tianeptyna.

Można. Ja biorę i brałem. Najlepszym wyjściem wydaje się escitalopram, bo charakteryzuje się najmniejszymi interakcjami.

@skakunna Dzięki, właśnie jadłem śniadanie

@skakunna Ja bym brał tianeptynę z wenlafaksyną. Brałeś z tą drugą kiedyś lamotryginę ?

@skakunna Tianeptynę też możesz łączyć z SSRI. Kiedyś było błędne przekonanie, że ona obniża serotoninę. Od dawna wiadomo, że nie ma na nią wpływu, tylko na receptory opioidowe, glutaminian i dopaminę. Mi się przyzwoicie komponowała z wenlafaksyną. W każdym razie nie poddawaj się.

@skakunna Próbowałeś dołożyć do SSRI,SNRI Wellbutrin? Niestety leki serotoninowe wycinając w jakimś stopniu lęk często powodują senność, apatię. Wenlafaksyna i tak nie jest w tym aspekcie taka straszna, ciesz się, że nie bierzesz paroksetyny

Też tak właśnie uważam. I nie jest to mój wymysł tylko obserwacja zażywania tej substancji przez kilka osób, a także opracowania medyczne. Oczywiście są wyjątki z bardzo dobrą przemianą materii, ale to jest mniejszość. Wszystkie badania to potwierdzają.

@zburzony Koniecznie chcesz ważyć 120 kilo?

@Samniewiem No tak, przecież nie usłyszałem o tym w Lato z Radiem. Spokojnie, ja pisałem ze swojej perspektywy. Tobie może pomóc, czego Ci życzę.

@Kuiklinau Nie obniża libido, poza tym moim zdaniem gorszy niż SSRI. Chwyt marketingowy firmy Lundbeck, niby skuteczny, złożone działanie. Według niezależnych badań ustępuje skutecznością SSRI/SNRI.

@DEPERS Nie bierzesz już paroksetyny? Teraz wenla?

@Heroinka Duloksetyna mocno wychwytuje serotoninę, wenlafaksyna słabiej. https://journals.viamedica.pl/psychiatria/article/view/58636

@DEPERS Ja po 300 z kolei jak spocony, nerwowy dzban. 150 mg dla mnie najlepsza dawka.

Nawet jakbyś pisał o wenlafaksynie to 75 mg jest już dawką terapeutyczną 75-375 taki przedział ma wenlafaksyna.

@zburzony Libido podskoczyło, bo duloksetyna zwiększa dopaminę w korze przedczołowej.

Na mnie z kolei duloksetyna działała źle, same skutki uboczne. Natomiast na wenlafaksynie zawsze było ok. Ilu mózgów tyle opinii

Też spałem po sertralinie, do tego miałem lęki. Wenla do 150 to noradrenaliny tak mocno nie wychwytuje, spora przewaga serotoniny. Niemniej jednak ja po niej nie jestem senny jak po SSRI. Nie bój się leku przed jego braniem tylko spróbuj

@skakunna Rozumiem, nie skumałem. Tak jak pisałem wenlafaksyna dla mnie lepsza, musisz spróbować i ocenić skoro lekarz zdecydował o zmianie. Powodzenia.

@skakunna Są kapsułki 50 mg ? Moje doświadczenia z tej zmiany tylko dobre. Wenlafaksyna lepsza i na lęki i na depresję.