Skocz do zawartości
Nerwica.com

poem

Użytkownik
  • Postów

    1 202
  • Dołączył

Treść opublikowana przez poem

  1. Jakoś się nie mogę ogarnąć od rana. Siedzę w piżamie, w mieszkaniu bałagan. We mnie bałagan. Zbiera mi się na płacz jak o tym myślę.
  2. poem

    Brzydota

    owsik, a tak z ciekawości zapytam: Ty sam chciałbyś mieć "ładną" dziewczynę? Szkoda że nie załapałam się na zdjęcia, choć już kiedyś je widziałam. Ja się kiedyś za brzydala uważałam, kompletnie nieatrakcyjną kobietę, z resztą nadal tak miewam. Mam okropną cerę, krzywe zęby, w dodatku jedynka wyszczerbiona Zmieniłam w swoim wyglądzie JEDNĄ rzecz... Ja wierzę, że taki jeden szczegół może zmienić cały wygląd i postrzeganie przez otoczenie oraz myślenie o samym sobie.
  3. poem

    Godne wynagrodzenie

    Najniższa stawka za jaką zdarzyło mi się pracować to ok. 7zł (netto) i to już wydawało mi się mało. A i tak miałam złotówkę więcej niż niektórzy pracownicy, bo byłam uczniem. Dojazd do pracy (trwający w obie strony 1h) kosztował mnie ok. 6 zeta, więc praktycznie godzinę pracowało się na transport i ta wspomniana godzinka - to już dwie godziny za darmo Chyba nie widziałam ofert pracy za mniej niż 6zł/h...
  4. poem

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Już po? :) Następnym razem może i mi się uda.
  5. Chyba nie powinnam dziś spać do 10 i od razu włączać komputera, bo od rana mam poczucie że dzień jest stracony, że nic nie zdążę zrobić.
  6. Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć tak lub nie. W swoim życiu byłam w jednym dość krótko trwającym związku, ale mimo że tak szybko się skończył to czas wspólnie spędzony wiele mi dał. Obecnie od kilku miesięcy spotykam się z kimś chyba wyłącznie dla fizycznej bliskości, seksu, wypełnienia pustki. Ze świadomością, że dopóki tego nie zakończę to nie zacznę czegoś nowego, prawdziwszego. Taki związek jest raczej niewiele wart.
  7. Uuhu, przez chwilę myślałam że ktoś moim kanapkom zrobił zdjęcie, ale jednak nie tylko ja chrupałam rzodkiewki
  8. poem

    Co teraz robisz?

    beladin, mi się wydaje to niezbyt fajne pewnie w końcu nic nie zrobię, oprócz jeszcze większego bałaganu w pokoju
  9. poem

    Co teraz robisz?

    Siedzę przed kompem i myślę o tym ile rzeczy mogłabym zrobić...
  10. poem

    Na co masz ochotę?

    Ponarzekać, ale to byłoby taaak żałosne
  11. Ostatnio przeczytałam książkę o witarianizmie. Jak na razie zostało mi z niej tyle, że staram się jeść więcej owoców i warzyw - na surowo, bo po co gotować marchewkę jak surówka jest równie dobra i szybsza :) Jak robię zakupy to często w koszyku mam tylko warzywa i owoce. Większość produktów z półek supermarketów wydaje się bezwartościowa. Ale z drugiej strony... podjadam ciasteczka, chipsy, czekoladki (sama przed sobą i przed ludźmi udaję, że tak nie jest), piję sporo kawy z mlekiem... po nich oczywiście czuję się gorzej, wiem że po czymś świeżym i soczystym miałabym więcej energii... ale no właśnie! czuję opór przed dbaniem o siebie
  12. poem

    Co teraz robisz?

    Dużo rzeczy mogłam dziś zrobić, pewnie nie znalazłabym czasu na wszystko, więc nie zrobiłam nic.
  13. poem

    Wkurza mnie:

    Ja siebie samą wkurzam... Nie ogarniam jak to się dzieje, że wciąż coś mylę. Tak jakbym zupełnie nie myślała Raz się spóźniłam do pracy na 5:45, a następnego dnia... też się spóźniłam, bo byłam "przekonana" (niewiele o tym myśląc), że normalnie zaczynam o 6:00. I wcale mnie nie zdziwiło, że wstałam o tej godzinie co zwykle, a jakoś dziwnie nie muszę się spieszyć... no taa...
  14. Ktoś jedzie autem trasą Warszawa - Sochaczew - Łowicz - Łódź?
  15. Zaczynam się wahać. Niby zarobiłam dodatkową kasę, ale chyba przeznaczyć ją powinnam na co innego poza tym jak tak pomyśleć to też niekoniecznie będę miała wolne, tak naprawdę to za dużo czasu do tego zlotu... Ehu
  16. poem

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Wiedziałam, że to pisząc "wyłudzę" od Ciebie tego typu stwierdzenie Nie wiem sama czy pociesza mnie to, może trochę :) Temat zlotu i alkoholu w sumie też się łączą. Zastanawiałam się nad tym troszkę. Sama nie wiem jak traktować temat alkoholu, z jednej strony: rozluźnienie, dobra zabawa, z drugiej zapijanie smutków. Miałam pomysł np. by na kolejnym zlocie wcale nie pić, potraktować to terapeutycznie, robić coś innego, gdzieś się przejechać, pozwiedzać itp.
  17. poem

    Pod Trzeźwym Aniołem

    No dobrze, ale jak siedzisz z kimś, nie ma o czym gadać, ktoś szuka tematu, opowiada, pyta i chciałby posłuchać to inna sprawa. Nasunął mi się wniosek, że jak nie mamy o czym gadać to nie warto się spotykać, z tym że tak naprawdę to jeszcze nie spotkałam w życiu człowieka z którym rozmowa by się kleiła. Przyczyn upatruję raczej w sobie. Zastanawiam się czy jestem jakaś dziwna, że naprawdę nie utrzymywałam w szkole kontaktu z ludźmi, nawet nie chodzi o integrację z całą klasa, ale z 1-2 osobami, nie paliłam fajek w kiblu, nie miałam zatargów z nauczycielami. Na wagary chodziłam, a jakże, ale zawsze sama albo zostawałam w domu po prostu. Nuda. Normalnie o tym nawet nie myślę, ale po tym spotkaniu mnie tak wzięło... Wiem że wymienione wyżej rzeczy nie są wyznacznikiem fajności...
  18. poem

    Pod Trzeźwym Aniołem

    czyli że wcale nie ze smutkiem że nie jestem nudna że to nie ma związku z alkoholem To chyba kwestie osobistych odczuć, ja się tak po prostu czułam/czuję... Bo: nie potrafię opowiadać nie mam żadnych ciekawych przygód, wspomnień np. ze szkoły, nigdy nie zrobiłam nic zabawnego/ciekawego, a nawet jeśli to nie pamiętam (!) i nie umiem opowiadać. Pusto, pusto w tej głupiej głowie
  19. poem

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Wczoraj wieczorem spotkałam się z kimś i ze smutkiem stwierdziłam, że bez alkoholu jestem taaaka nudna. A może po alko też jestem, ale przynajmniej nie jest tak smutno. W pubie siedzieliśmy przy soczku, ale w drodze do domu musiałam zahaczyć o sklep. Jedno piwo, niby nic, ale przy tym mam takie specyficzne uczucie, że bez tej jednej butelki to nie przeżyję
  20. 1. slow motion 100% -domek z kuchnią 2. Dark Passenger 100%- domek z kuchnią 3. monk.2000 4. Absinthe 50 % 5. Marcin 10% -domek z kuchnią 6. Kaja 100% -domek z kuchnią 7. GILAMAN -domek z kuchnią 8. buka spi na dworzu 9. halenore 100% domek z kuchnią 10. Łukasz 11. Variable 100% domek z kuchnią 12. ladywind (?) 13. Harry Haller 14. New-Tenuis 100% domek z kuchnią 15. Anetixi 50% 16. pisanka domek z kuchnią 17. nefretete1 18. Apofis 19. veganka 100% domek z kuchnią 20. 1234qwerty 66,6% 21. lukk79 - 50% 22. płonący trabant 100%- domek z kuchnią 23. tahela 2 noclegi 60% 24. Łapa 25. Agasaya 100 % domek z kuchnią 26. Wiola 75% 27. Monika 75% 28. Powietrzny Kowal + Artemizja 90% (z małym ale - jedno łóżko i w domku z Violką i Moniką, jedynie na sobotę - w niedzielę musimy się ewakuować ) 29. poemdomek z kuchnią 30. Gods Top 10 100% - domek z kuchnią 31. Kamisu potwierdzam w zasadzie na sto procent, tym razem będę legalnie zaszaleję i domeczek z kuchnią biorę bo po zeszłorocznym wiem że będę korzystać
  21. Ja ciągle nie wiem na sto procent, ale wpiszę się wstępnie i mam nadzieję nie zapomnę potwierdzić :)
  22. poem

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ostatnio poznałam chłopaka, który wciąż ma kaca albo jest pijany, zawsze jak się widzimy (o ile już się uda umówić) czuje się kiepsko... i pije kolejne piwo albo dwa i jeszcze tego samego dnia daje się namówić na kolejną imprezę. Tak mi go czasem jest żal. Nie wiem, może patrzę na to przez pryzmat siebie (w sumie oczywiste), może to ja się nie umiem bawić. Wczoraj na przyszłam na koncert, myślałam że może razem się pobawimy, a on już był nawalony. Pierwszy raz go widziałam w takim stanie. Wiadomo, stał się bardziej śmiały. Czułam mieszankę wstydu, niechęci, ignorowałam go. Nie mam prawa go pouczać.
  23. poem

    Majonez

    Zostało mi jeszcze trochę truskawek kupionych do tortu, który w sobotę robiłam, będzie jak znalazł
  24. poem

    Majonez

    no to zrób majonezowy tort Genialne
×