
bakus
Użytkownik-
Postów
780 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bakus
-
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Pani ekspert, po pierwsze nigdy nie powiedziałem, że zarejestrowałaś się na forum po to by skrytykować NLP, ty nie. Pisałem Marzenie1504 i piotrw. Czy ty na prawdę nie dostrzegasz tego, że zarejestrowali się tylko po to by zbluzgać NLP? Poważnie… mają po jednym poście nabite, w postach tych określili się mianem psychologów i jedyne co w nich umieścili to krytyka w stronę NLP. Wybacz jeżeli nie widzisz w tym nic podejrzanego to naprawdę jesteś kiepskim obserwatorem(a to przydatna umiejętność, w psychologii społecznej wręcz obowiązkowa). Jak już mam coś na twój temat powiedzieć to tyle, że po prostu „dołożyłaś do pieca” i tyle. Wybacz ale oczekuję do Ciebie jednak troszkę więcej wiedzy i spostrzegawczości, rozczarowany jestem tym postem który napisałaś. Po drugie. 5 lat doświadczeń z psychologami, psychiatrami i psychoterapeutami jednak daje mi prawo do wyrobienia sobie pewnej opinii, nie uważasz? Powtórzę, że uważam iż większość(wg mnie 95%) psychologów to złodzieje i idioci. Idioci dlatego, że ich wiedza na temat chorób bierze się tylko z książek. Sami nie doświadczyli jakiegoś większego załamania w życiu(nie mówię o dołach bo je ma każdy) to jak niby mają leczyć ludzi z tego? Nie mówię, że muszą przejść wszystkie rodzaje depresji i innych chorób psychicznych by móc pomagać, ale powinien wiedzieć jakie to emocje, jaki to silny stan zanim zacznie pomagać innym. Więc idioci dla tego, że nie wiedzą z czym mają do czynienia A BIORĄ SIĘ ZA TO(to czyni ich idiotami). Ponad to złodzieje ponieważ, ciągną kasę jak cholera od nas a efektów nie ma. Ja nie oczekiwałem pstryknięcia palcem. Ale też nie oczekiwałem tego, że to ja będę gadać, a w odpowiedzi usłyszę „co w tobie jest?” a potem „aha… {coś zapisuje} do zobaczenia za tydzień” i 150zł z portfela ubywa. Nie od dziś wiadomo, że jak wyrzucisz z siebie coś to ci się poprawia, ale ty wyrzucasz emocje a nie problem. Dlatego też te emocje wracają i wracasz do psychologa. Michał Jankowiak(miałem okazje go poznać. Wspaniały człowiek, mądry, inteligentny i co najważniejsze potrafi pomóc!!) miał w wieku 23 lat stan pod zawałowy jak zemdlał w momencie gdy przyszla kolej na wystąpienie publiczne. Wiesz co szanowana i podobno znakomita Pani psycholog mu powiedziała? „uczestnicz, uczestnicz a Ci przejdzie” To ma być rada?? To ma być pomoc psychologa?? W dupę taką pomoc wsadzić można. Jak samochód ma uszkodzoną chłodnicę to też jeździsz i jeździsz aż się sama naprawi? Psychoterapia leży bo jej system jest nastawiony na zysk a nie na pomoc ludziom. Zobacz ile jest osób co chodzi do psychologów, na terapie i nic z tego nie ma prócz uboższego portfela. Może poradź coś facetom z tematu „prawiczek jakie ma szanse?” bo już kiedyś coś tam powiedziałaś(podejrzewam, że zachęta od pójścia na terapię… - mi na terapii grupowej dali do zrozumienia, że jestem zarozumiałem gówniarzem, któremu chce się seksu(jakby swoją drogą byłoby to coś dziwneg) i wkręcam sobie problem samotności oraz powiedzieli, że nie każdemu pisana druga połówka i mam się z tym pogodzić). To ma być pomoc? NLP może tym ludziom pomóc przełamać strach do tego stopnia, że zaczną podchodzić do pięknych kobiet na ulicy i z nimi rozmawiać, podrywać… ale nie… lepiej takie coś powiedzieć, prawda? I tak każdy ma prawo do swojego zdania. Ale do póki nie będzie wiedział z czym ma do czynienia to niech się nie odzywa. Zdanie, które głoszą, to głosza na temat swoich wyobrażeń o NLP a nie na temat tego czyn NAPRAWDĘ jest. Nie mają pojęcia co to NLP(widać po ich wypowiedziach), Hipnoza(zobacz sobie jak jesteś zainteresowana jak mnie opluwano kiedy powiedziałem, że pójdę na seansa, jaki to ja głupek i naiwniak, strata kasy. Nie mieli pojęcia co to takiego a gadają! Typowa błazeneria polaków) czy chociażby PUA(wg większosci to jakieś wyuczone sztuczki, które mają sprawić, że kobieta wskoczy nam do łóżka, co jest nie prawdą bo nawet oni sami mówią, że nie ma czegoś takiego jak sprawdzona metoda... no ale gadają, wyzywają, wyśmiewają i twierdzą, że wiedzą a nie mają pojęcia). Dlatego wybacz, ale jeżeli tobie odpowiada jak ktoś wypowiada się na temat czegoś o czym nie ma pojęcia to twoja sprawa. Ja nie toleruje takiego zachowania. wysłowiona a u kogo ty byłaś :)? Ja jak wrócę do Polski to zawitam u Andrzeja Batko lub właśnie do Jaknowiaka. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Aha dodam jeszcze jedną rzecz apropo komentarza do NLS, gdzieś tu padł komentarz od którego zalatuje hipokryzją aż na kilometr. NLP, NLS to są formy manipulacji i nikt się z tym nie kryje. Problemem jest tylko to, że krytycy po pierwsze nie mają pojęcia na czym to polega, po drugie nie zdają sobie sprawy z faktu, że zawsze sami są manipulatorami. Bo czym innym jest manipulacja jak nie robieniem pewnych kroków po to by osiągnać pewien cel?? Panny jak się malują, ubierają wyzywająco to co, nie manipulują?? Oczywiście, że tak. Różnica jest tylko w formie tej manipulacji bo jeżeli ktoś wzbudzi w kobiecie emocje za pomocą słów(NLS podpowiada w gruncie rzeczy jakich mniej wiecej jak to powinno wyglądać) i pójdą za obopólną zgodą do łóżka to są źli i beznadziejni, frajerzy bla bla bla… ale jeżeli np. facet kupi kwiaty(element pozytywnego zaskoczenia), przyrządzi wspaniałą kolacje(kolejne pozytywne zaskoczenie), zapali świece(romantyczny nastrój zrobi), zagra na gitarze, naleje lampkę wina dla rozluźnienia, potem zaprosi do tańca i podczas tańca rzuci ją na łóżko i zaczną się kochać, to już jest dobrze… Jedno i drugie jest formą manipulacji i w jednej i drugiej formie nie robi się niczego czego druga strona nie chce. Smutne jest to, że osoby jednak wolą krytykować to wszystko NLP, NLS czy inne rzeczy, zamiast wysilić się i zweryfikować. No ale taka już postawa ignorantów. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Witaj. Nie wiem czy to mi próbowałaś zasugerować, że psychoterapia powoduje stałe efekty, ale jeżeli tak, to czy tak jest? Niby mówi się, że „dobrze przeprowadzona” psychoterapia na zawsze zlikwiduje problem. Już pomijam moją surową opinie na temat jej skuteczności, to zakładając, że działa to wydaje mi się, że to bardziej zależy od człowieka i jeden będzie musiał wrócić po więcej po jakimś czasie(nie ma reguły kiedy) inny już nie będzie musiał. Nie ma jednak sprawdzonej metody, która pokaże do, której grupy należymy. I tak samo jest z hipnozą i każdą inną terapią. Nigdy nie możemy być w 100% pewni, że problem nie wróci. Druga rzecz to jest to iż, nie jest u mnie tak, że nie mam wahań nastroju, chwil zwątpienia, smutnych dni itp. Oczywiście, że mam, ale zauważyłem, że zupełnie inaczej podchodzę do takich spraw. Walczę a nie rozkładam ręce, automatycznie staram się zastępować te złe emocje, pozytywnymi chwilami i wizjami siebie jak już np. spełnie marzenia. I to pomaga. Raz mocniej raz słabiej. Ale i tak czy siak dodam jeszcze raz, że miałem TYLKO 3 seanse. Jak wrócę do kraju to pójdę po więcej :) Kolejna sprawa jest taka, że w głąb siebie chyba bardziej nie zajrzymy niżeli w przypadku hipnozy :) To nie jest tak, że hipnoterapeuta do Ciebie mówi i instaluje w twojej głowie polecenia, jak np. w komputerze. Twoim zadaniem jest podążać za jego głosem i budować jak najintensywniejsze obrazy związanie z jego słowami, po to aby rodziły się wraz z tymi obrazie jak najintensywniejsze emocje, dlatego porównanie do tabletki jest zupełnie nietrafione. Jest w tym potrzebne twoje nadzwyczaj intensywne skupienie. Im silniej to przeżywasz tym lepiej i hipnoterapia będzie szybsza i skuteczniejsza. Pozdrawiam. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Jakoś Ci nie wierzę... -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
abraxas a co, z zawodu jesteś psycholożką, że czujesz się obrażona? Mam ku temu powody by tak sądzić. Nie musieli wyskakiwać z tak ostrym językiem jak ja. Niemniej wszyscy nie dają szans NLP. A ja mimo wszystko zachęcam do spróbowania. Witaj Kaja. Poddałęm się tym trzem seansą jakoś ok. pół roku temu :) Mało tych seansów ale efekty bardzo widoczne i jak wrócę do kraju będę dalej się w to "bawił" bo jest jeszcze jedna sprawa, która mnie martwi ale to tylko kwestia czasu nim ją zwalcze. Pozdrawiam Cie. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ale ja Cie bardzo proszę, naprawdę… Przecież cały czas podtrzymuje, że terapie są złe. I nie wiem co ty mi próbujesz udowodnić podkreślając to zdanie… Jednak jeżeli komuś pomagają to wspaniale. Jednak jeżeli nie pomagają to niech spróbują NLP, to moja rada. Proste i klarowne. Co Ci do tego? Zaatakowałaś mnie, a z zajmować to się zajmuje czymś pożytecznym(teraz tylko czekam aż powiesz, że jestem zapatrzony w siebie ) Gołym okiem widać atak psychologów na NLP bo zarejestrowali się tylko po to by je oczernić. Nie spodziewam się masowej obrony NLP tu na forum bo mało osób tak naprawdę korzysta z ich usług w porównaniu z ilością osób, które chodzą do psychologa. Część dała się nabrać na gadanie psychologów inni nie mają odwagi spróbować. Ofiary z siebie nie robie. Pokazuje tylko przykładem swojej osoby, że terapie są nic nie warte i dlaczego tak uważam. I że za pomocą innych metod(NLP, Hipnoza i inne) można pokonać lęki i problemy. Dla mnie pisanie bredni ma miejsce wtedy, kiedy ktoś wypowiada się na temat czegoś, czego nie ma pojęcia. Każdy może mieć inne zdanie, ale jeżeli ma o tym pojecie. W szczere intencje i opinie psychologów nie wierze, bo to jest ich konkurencja. Znowu podam przykład na swojej osobie(i daruj sobie teksty, że się użalam czy robie ofiarę bo nie robią już żadnego wrażenia…),kiedy jakieś ponad pół roku temu zasugerowałem, że pójdę na hipnozę, to mimo, że nie mieli pojęcia czym tak naprawdę to polega, odradzali jak tylko mogli, wyśmiewali mnie, rzucali tekstami „wierzysz w bajki” i inne żałosne teksty. Na szczęście nie posłuchałem ich i poszedłem. Trzy seanse starczyły bym osiągnął efekty niesamowite, takie jakich nie osiągnąłem przez 5 lat tej żenującej psychoterapii(nie odczytuj tego jakobym był zapatrzony w siebie i nie chcę gratulacji). Dlatego zachęcam was do skorzystania z hipnozy bądź NLP. Pozdrawiam. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
A o co Ci teraz tak właściwie chodzi?? Przecież już wiemy, że hipnoza jest zła(bo nie pomaga każdemu), jak ktoś wyjdzie ze swoich problemów to potem okazuje się być zapatrzony w siebie. Psychoterapie to najwspanialsze rozwiązanie i polecasz je każdemu… Co ty chcesz udowodnić pisaniem dalej?? Przez takie osoby jak ty, które polecały psychologa a krytykowały każdą inną metodę straciłem 5 lat życia i dlatego piszę co piszę by wyjść naprzeciw takim jak ty i zasugerować by spróbowali czegoś innego. Ja naprawdę nie toleruje jak ktoś mówi, że coś powiedziałem, kiedy tak naprawdę tego nie powiedziałem… Nazwiska, które podałem są sprawdzone, ale jest też duża grupa osób, które umieją to robić (co napisałem zresztą), więc mi nie wmawiaj, że nazywam każdego innego gamoniem prócz tych dwóch osób. Jeżeli uważasz, że zabieranie się za coś, za co nie ma się pojęcia i wyciąganie kasy od ludzi jest czymś w porządku no to, gratuluje Ci sposobu myślenia. Dla mnie są to gamonie i nieprofesjonaliści. Dla Ciebie mogą być wspaniałymi mentorami, przewodnikami w życiu, wzorem do naśladowania. Wybacz, ale dla mnie nie będą i w tym przypadku nie ważne jakiego argumentu użyjesz, nie przekonasz mnie do swojej kwestii. Pisząc naiwnie, chodziło mi o to, że latami uczęszczają na terapie, efektów nie ma, ale nadal chodzą. Są po prostu oszukiwani przez tych psychologów i wierz(naiwnie), że im to pomoże bo psycholog powie „Trzeba więcej czasu”(w myśl „więcej pieniążków dla mnie) I to najbardziej dla nich napisałem posta by otrząsnęli się i może spróbowali czegoś innego. Niestety lepiej by tego jednak nie robili, bo wyjdą z problemów i wtedy matko jedyna szanowna koleżanka nazwie ich „zapatrzonymi w siebie”, prawda? Pogratulować?? Znowu udowadniasz swój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Nie napisałem, że chce gratulacji… Skądże znowu! Skąd taki pomysł?? Nikomu by się jednak krzywda nie stała jakby pogratulował jeden drugiemu, że wyszedł z problemów i nie ukrywam, że byłoby miło coś takiego przeczytać, ale skąd Ci przyszło do głowy, że coś takiego chcę?? Jedyne, co napisałem, że z opcji albo pogratulować albo obrazić(nie wiadomo, na jakiej podstawie…) wybrałaś obrazę. Ale to tylko świadczy o tobie. Więc to twoja kolejna kiepska próba wmówienia mi bezczelnego kłamstwa. Nie. Nie potrzebuje żadnych gratulacji. Twoich tym bardziej. Są nic nie warte jak się okazuje. Ale, po jaką cholerę mnie obrażasz na samym wstępie? Ty zaczęłaś tą awanturę. Niestety jedynym, co tutaj jest do zaobserwowania to to, jakim jesteś człowiekiem jesteś. Jeżeli ktoś wyjdzie z problemów swoich to trzeba ich obrazić i zasugerować zapatrzenie w siebie. Brawo. Może ty sobie przejrzyj forum ty i zobaczysz ilu chodzi naiwnie do tych złodziei latami i nic nie mają prócz uboższego portfela. Tak, psychoterapia to syf, sama jej forma prowadzenia jest zła i niedająca efektów, nastawiona na jak największy zysk. Ja to sprawdziłem na własnej skórze(obalona twoja kiepska próba zasugerowania, że nie mam po tym żadnego pojęcia) i inni tego doświadczają poprzez brak poprawy ich stanu. Zobacz jak psycholodzy żałośnie rejestrują się na forum tylko po to by napisać jednego posta oczerniającego NLP. Panikują, bo NLP(potwierdzone, niepotwierdzone naukowo, DZIAŁA!) jest coraz bardziej popularną i dużo lepszą alternatywą na ich żenująco długą i nieskuteczną terapie. Gdyby nie było skuteczne nie panikowaliby tak jak panikują. Ty jesteś jedną z tych, które próbują też oczerniać NLP czy hipnozę na rzecz psychoterapii, pokazuje to chociażby fakt, ataku na mnie i sugerowania nieskuteczności hipnozy poprzez „To, że tobie pomogła nie znaczy, że wszystkim pomoże”. „Pomogła? To gratuluje zapatrzenia w siebie”… jakie to żenujące. Może posłużę się twoim kiepskim jak szpilka argumentem „To, że tobie pomogła psychoterapia to nie znaczy, że jest ona jest rozwiązaniem dla każdego”. Pomogła Ci psychoterapia?? To gratuluje teraz zapatrzenia w siebie egoistko! Aha i dodam coś jeszcze, żebyś czasem mi nie sugerowała jakiś bzdur po raz kolejny… Nie uważam, że WSZYSCY(100% od A do Z) psycholodzy to idioci, nieprofesjonaliści i złodzieje. Niemniej przewaga tych złych nad dobrymi jest tak ogromna, że to ten dobry ma udowodnić swoje kompetencje. I dopóki tak się nie stanie, ja osobiście będę do psychologów podchodził z ogromnym dystansem. A zachowanie trzech tutaj wyżej osób, co skrytykowały NLP raczej nie pomaga w odbudowie ich dobrej renomy. Pozdrawiam i życzę więcej radości i życzliwości osobą, które pokonały lęki. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Mam z terapiami 5 letnie doświadczenie. Z kilkoma psychologami, lekami i dwoma Paniami Psychiatrami, psychiatrzynami( nie wiem jak to się wypowiada) i nie były to żółtodzioby. Przynajmniej nie taki status reprezentowały sobą. Szkoda, że ich „efekty pracy” nie odzwierciedlała ich statusu. Jedna Pani psychiatra mi zapisała lek, który faktycznie pomagał, tu muszę szacunek jej oddać, niemniej to tylko zastępstwo. Nie chcę aby moje szczęście czy funkcjonowanie w społeczeństwie, było uzależnione od leków. Mam aż za duże doświadczenie, by stwierdzić, że psychoterapie to syf. Nerwy?? Tak, zdenerwowałaś mnie niesamowicie mocno. Wspaniale to obrazuje, jakie wsparcie można dostać na tym forum i ze człowiek człowiekowi wrogiem. Nie napisałem tamtego postu, by się pochwalić, jaki to ja wspaniały. Napisałem to po to, aby zmotywować do działania i do walki o lepsze JA, za pomocą innych metod, niż te, które nie działają. Zresztą nawet gdybym się chwalił to lepszym byłoby napisać coś na zasadzie „wspaniale, cieszę, że sobie radzisz, życzę Ci, aby było jeszcze lepiej” nie sądzisz?? Wybrałaś „Gratuluje zapatrzenia w siebie”. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Oczywiście, że tak. Ale wygadać to ja się mogę poduszce albo przyjaciółce czy przyjacielowi. I nie muszę im za to płacić. Od trenerów NLP, nie usłyszę "rób więcej i częściej to czego się obawiasz a się poprawi" jak to psycholodzy(jak coś już powiedzą) to mawiają. Miałem na myśli bardziej to, że większość tutaj myśli, że jeżeli alternatywą dla psychoterapii ma być NLP czy Hipnoza to mają w stosunku do tej metody oczekiwania na zasadzie „nacisną guzik i wyzdrowieje”. {Oh, nie jest tak?? - nie nie jest - Oj, to NLP jest ZŁE, CHORE, FAŁSZYWE, ZŁODZIEJE, MANIPULACJA bla bla bla...} Najbardziej obiektywną oceną sytuacji jest fakt, że to psycholodzy(ty, twoi koledzy po fachu, kótrzy zarejestrowali się tylko po to by skrytykować NLP) krytykują tą metodę a nie odwrotnie. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
A dlaczego by nie?? Jeżeli działa to dlaczego nie?? Wytłumacz mi to. Przecież jedną z metod(i na pewno słyszałaś) na poprawę nastroju jest jak to mówią „pomyśl o czymś miłym”. A w tym przypadku po prostu przypominasz sobie ten stan w którym czułaś się wspaniale i ponownie do niego wracasz. Nie wiem dlaczego miałoby to być niepoważne, złe itp. Omg… Zatem drodzy użytkownicy forum… Zachowajcie swój obecny stan bo jak wam się poprawi to będziecie nikim innym jak osobami „zapatrzonymi w siebie”. Gratuluje podejścia, jest naprawdę wspaniałe i pokazuje jaką jesteś egoistką! Ty sobie jaja robisz? Powiedz, że tak… Bo takiego bełkotu to naprawdę dawno nie słyszałem… Co to ma do rzeczy?? Masz pojęcie w ogóle czym jest hipnoza?? Hipnoza a NLP to dwie różne sprawy, to po pierwsze. Mimo, że jedno i drugie jest podobne to tak naprawdę to dwie inne metody. Po drugie nie ważne jaki masz problem, odpowiednio poprowadzona hipnoza spowoduje, że wywalisz problem X z głowy, a zastąpisz go np. pozytywnym myśleniem, siłą do działania, dostrzeganiem plusów w każdej sytuacji lub inną. Po trzecie to nie tak, że skoro hipnoza u mnie zadziałała z problemem X to zadziała u każdego i pomoże każdemu w rozwiązaniu tego też problemu X, ponieważ każdy przypadek jest indywidualny, u każdego co innego spowodowało ten problem X. Po trzecie, nie twierdzę, że NLP załatwi sprawę u wszystkich. Twierdzę, że pomogłoby wielu osobą na tym forum jakby wiedziały do kogo pójść. Twierdzę ponad to, ze jest dużo skuteczniejsze niż psychoterapia, bo jest. Ile osób jest na forum co latami do tych złodziei z dyplomem i bez powołania chodzą i efektów nie mają żadnych? Masa. Drudzy są zbyt leni, żeby pójść gdziekolwiek i spróbować sobie pomóc a ich jedyną rozrywką jest to, że będą krytykować wszystko i jeszcze więcej. Jeżeli nie byłaś albo u Jankowiaka, Batko albo u jakiegokolwiek innego PROFESJONALISTY a nie gamonia, to nie masz pojęcia o NLP i o jego skuteczności. Najbardziej mnie rozśmiesza argument psychologów lub osób co chodzą do psychologów(wierzą w nich) na NIE dla NLP, że jakoby jest „nieetyczne”. Nieetyczne może być co najwyżej to jak ludzie to wykorzystują, a nie sama technika. Nieetyczna to jest „psychologia biznesu” czy konsumenta. Podpowiadająca, że chipsy w supermarkecie mają stać naprzeciwko piwa, a przy kasach mają być, pojedyncze cukierki itp. -
NLP - ktos probowal, warto?
bakus odpowiedział(a) na banzaj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ahh. Zorganizowany atak psychologów, którzy będą obrzucać błotem NLP tylko dlatego, że jest o wiele skuteczniejsze niż ich kosztowne i długoterminowe(które ostatecznie nic nie dają) terapie... Terapia poprzez NLP to nie jest zabieg chirurgiczny, trzeba też chcieć osiągnąć to po co się tam idzie. -- Pn maja 06, 2013 10:12 pm -- Jak się idzie do pierwszego lepszego, który przeczytał po łepkach dwie książki i ukończył kurs to akurat masz racje. Ale taki fachowiec jak Michał Jankowiak czy Andrzej Batko odmieniłby życie wielu osób na tym forum, gdyby do któregoś z nich poszli a nie naiwnie wierzyli, że psycholog im pomoże. Mi trzy zabiegi hipnozy wystarczyły aby moje życie nabrało kolorów, podczas gdy spotkałęm się z taką miazgą wśród pseudoznawców, którzy nawet jej nie próbowali ale odradzali jak tylko mogli. I to teraz oni nadal przesiadują na forum i wyją, a ja spełniam marzenia, czytam ksiązki, ucze się języków obcych, pracuje za granicą i zbieram pieniążki na nieruchomość. Mam plany i dąże do ich spełnienia. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
No na pewno w jakimś stopniu można :) Teraz już nie będzie tych dominujących myśli w mojej głowie pt. JESTEŚ PRAWICZKIEM... Niezapomniane wydarzenie i będę je miło wspominać do końca życia. Ponad to spełniła się moja "ta trudniejsza do zrealizowania" fantazja erotyczna :PP Pierwszy raz jak najbardziej pozytywny. Prawda jest też taka, że gdyby nie Hipnoza, to bym nie zrobił kroku, który doprowadził do tego :) -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Wypisuje się z listy prawiczków Nie zrobiłem tego w agencji ani z pierwszą lepszą dziewczyną, której nie znałem. Nie będę tu szczegółowo opisywać sytuacji ale było wspaniale. Jak to na mnie wpłynęło?? Czuje się teraz dużo lepiej i już nie ma w mojej głowie obaw, że skończę jako 30, 40 + prawiczek. A te myśli były tak silne, że blokowały mi wszystkie inne, które są też bardzo ważne bo dotyczą przyszłości i spełnienia marzeń. Nie czuje się już jak kosmita wśród ludzi... Czuje się pewniej. Ale to też nie jest tak, ze moje życie obróciło się o 180 stopni i jestem chodzącym ideałem. Niemniej bardzo pozytywnie to wydarzenie na mnie wypłynęło. Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz szczęśliwego nowego roku :) -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Zaliczyć to mi się też nie bardzo chce. Ja chciałbym kogoś poznać i wejść w związek a co do Ciebie człowieku_nerwica to wydaje mi się, że tobie już najzwyczajniej w świecie podręcznikowy etap podejścia do związków i seksu się pojawił po tylu nieudanych próbach, chęciach. Nie udaje się, bardzo chciałem, próbowałem wszystkiego to teraz nie mam już pomysłu to lepiej będzie jak pogodzę się z tym i stwierdzę, że wcale tego nie chce. To tak jak wielu facetów broni się przed samym sobą mówiąc "Ehhh ona w sumie mi się wcale nie podoba". A ponad to zwiększenie samooceny, pewności siebie, otawrtości czy optymizmu przyda się nie tylko w "Zaliczeniu" ale i w życiu. -
Czarne scenariusze i paniczne lęki
bakus odpowiedział(a) na demonek temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Pewnie... pół roku za krótko. 400zł miesięcznie to pikuś. Już biegnę się ratować a kaskę załatwię bez problemu... czasem i 20 lat leczenia to za krótko a psycholog ciągnie kasę. A gwarancji nigdy nie daje. Psychologów należałoby weryfikować pod kontem długości terapii i jej skuteczności. Jeżeli ktoś wydaje grube pieniądze i przez długi okres czasu nie ma efektów to powinni takiego psychologa pozbawić licencji. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Wygląda na to że komuś leki i ich mix, wielkim stopniu pozbawił szarych komórek umysłowych. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Z tego co wiem to Newton był prawiczkiem bo bał się panicznie kobiet i miał obsesję religijną. Był też geniuszem. Czy to go przekreśla jako człowieka? Nie. Podejrzewam, że prawictwo to jego wybór i wcale mu to nie przeszkadzało. Inaczej chyba napisać się nie da. Każdy z nas ma plusy i minusy. Każdy jest w czymś dobry, gorszy, lepszy. Ale jeżeli mamy się trzymać tematu to cóż, nie dajemy sobie rady z kobietami. girl anachronism tak tak, najlepiej tak powiedzieć, żeby potem walnąć "trzeba było szukać a nie liczyć, że sama miłość się pojawi"... Ja nie wiem jak można tak gadać od rzeczy. Skoro nie mamy swojej paczki znajomych, jesteśmy introwertykami to kurwa niby co mamy robić?? Nie chcemy być sami i próbujemy kogoś poznać. A ty się głupio śmiejesz(a przepraszam, patrzysz z politowaniem). Żenada. Nortt troll -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Przypomniałeś mi po prostu jednego z moich psychologów, których za specjalnie nie cenię. Próbował mi wmówić, że samotność jest lepsza. Czy się spotkałem z czymś takim, że ktoś woli być sam? Tak. Ale nie odmawiała sobie a osoba seksu, ty jak widać owszem ale to za sprawą pewnie tej jak to nazwałeś "chemicznej kastracji". Ponad to uważam, że to oszukiwanie samego siebie. To wbrew naszej naturze. ale żenada... czyli tylko sposoby w jakich ty poznałaś swoich partnerów jest odpowiedni a każdy inny to wymaga politowania... gratuluje sposobu myślenia. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
A oszukiwanie siebie, że nie chce się z nikim być, nie uprawiać seksu i oszukując tym samym natrualna potrzebe jest faktycznie lepszym rozwiazaniem... gratuluje. Zostań tym wielkim. Zresztą ty nie byłeś sam całe życie więc inna to jest sytuacja. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Podobno uzależnia jak cholera ten lorafen. Ale z drugiej strony jest bardzo silny jak czytam. Po SSRI wypadały mi włosy a tego nie akceptuje. Czy po tym lorafenie też wypadają?? Jak nie to się chyba skuszę na niego. W sensie poproszę psychiatrę o ten lek a pobrałem: Hypnosis - Benjamin Bonetti - Confidence in You hypnotica-sphinx of the imagination Instant Confidence - Paul McKenna PUATraining_-_Approaching_Confidence Approaching Women Hypnosis -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ja pamiętam jak byłem na Venelacetine to mogłem chodzić po ścianach. Ja nie wiem czy po tym leku stałem się tym kim na prawdę jestem czy może po prostu dostałem strzała, ale przez okres brania byłem tak otwarty na ludzi, zero stresów, zero lęków, zero obaw przed niczym. No i robiłem to co zawsze chciałem robić czyli podrywać laski. Brałem ten lek w chwili kiedy pracowałem w pierwszej pracy(McDonald a tam dużo lasek) do pierwszego roku studiów... i w pracy jak się okazało prawie każda panna widziała we mnie super, atrakcyjnego faceta(tam poznałem właśnie najwięcej dziewczyn z którymi się całowałem, kilka u mnie w domu wylądowało ale był kurwa brat :/), a w pierwszym dniu studiów już laska wylądowała u mnie w mieszkaniu, które wynajmowałem i doszło do mojego pierwszego kontaktu seksualnego. Ale gdyby nie było lokatorów pewnie miałbym okazje na utratę prawictwa. Ale leki przestałem brać bo nie chce być od nich zależny :/ Potem w USA się pojawiła szansa na utratę ale nie skorzystałem i żałuje. -- So gru 01, 2012 11:29 pm -- Wiem, sam mam takie stany! Sam próbuję znaleźć jakieś dobre motywujące filmiki, motywujące przemowy czy cokolwiek innego ale ciężko znaleźć. Ale walczę. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
No one w sumie są tylko w naszej głowie. Dlatego trzeba to z głowy wywalić. No i od razu inaczej to brzmi. Druga sprawa jest taka, że potrafisz. Tylko też musisz rozumiesz dlaczego się boisz a wtedy pójdzie jak z płatka :) Szkoda, że tak daleko mieszkasz można by wspólnie iść polować A razem zawsze raźniej. A nikogo bardziej chetnego na zmiany nie widzę na forum. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Dokładnie tak twierdzę. A ty sobie próbujesz wmówić i znaleźć usprawiedliwienia. Ja wiem, że można podejść bez stresu, to wszystko załatwić bez poczucia lęku czy bezsilności ale przede wszystkim pewność siebie jest konieczna i odpowiednie nasatawienie. Nie idę, żeby zaciągnąć ją do łóżka a podchodzę po to bo mi się spodobała i chciałbym wiedzieć jaka jest. Myślę, że znowu się mylisz. Są osoby, które potrafią zdobyć numer średnio po 3 minutach rozmowy. Niekiedy po minucie, niekiedy dłużej. Nie będę sobie wmawiać, że się nie da itp. A pozytywne emocje muszą mieć miejsce to oczywiste. Ale jeżeli chcesz aby ktoś miał pozytywną emocje to sam musisz takową emocją emanować dlatego tak ważne jest wyeliminowanie stresu i lęku. Samo podejście na luzie i pokazanie, że się nie boisz będzie dla kobiety miłym zaskoczeniem, a jeżeli walniesz prosto z mostu to rzadko która pohamuje zaskoczenie. Onieśmielisz ją i będziesz mógł kontynuować znajomość. Trzeba znaleźć przyczynę lęku, tego co Cie hamuje. Ja sam dokładnie nie wiem co jest przyczyną. Może to, że laski się kiedyś ze mnie śmiał i stąd uraz :/ Może że kiedyś w lic była taka, która potrafiła mnie upokorzyć na forum klasy i stąd strach, że ta mnie wyśmieje na forum innych ludzi na ulicy. Nie wiem cholera no :/ bo jeżeli jestem np. w pracy to nie mam problemu do zagadania i flirtowania. Jeszcze dodam, że z dziewczynami z innego kraju dużo łatwiej mi się otworzyć i kokietować. Nie wiem dlaczego. Może jestem podekscytowany tym, że będę mógł gadać po angielsku który lubię Druga sprawa jest też taka, że jak dziewczyna zagada do mnie pierwsza(zazwyczaj np. jak chce mi wkręcić jakiś produkt) to nie mam problemów z kokietowanie, flirtowaniem itp. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ale ty nie masz niczego grać, ty masz po prostu być wyluzowany i pozbawiony lęku. Masz podejść na kompletnym luzie, jeżeli jesteś zestresowany i ogarnia Cie panika, lęk, strach to babki to wyczują i wtedy na pewno nie zobaczą, że jesteś pewny siebie i na pewno Ci nie dadzą namiarów. Klucz to pewność siebie, a wewnętrzny lęk nie jest jego oznaką. bo najpierw próbuję zwalczyć lęk przed podejściem. Aha no i leki ofc poprzez swoje działanie likwidujące strach, lęk itp(na mnie tak działały) mogłby pomóc. Aczkolwiek to rozwiązanie jest średnie bo chciałbym pozbyć się lęku trwale a nie za sprawą leków. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
bakus odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Nie miałem. Wierzę, że "jeszcze" nie miałem. Myślałem, żeby łyknąć sobie jakiegoś psychotropa żeby sprawdzić czy wtedy miałbym mniejsze opory przed podejściem ale aktualnie nie jestem w posiadani żadnych