Skocz do zawartości
Nerwica.com

bakus

Użytkownik
  • Postów

    780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bakus

  1. Oczywiście, że science-fiction. Nie spodziewałem się innej reakcji od kogoś tak pozbawionego myślenia przez KK jak ty. Co do kopii, to chyba dałem link do człowieka, który poświecił około 20 lat na badanie biblii. Był głęboko wierzący dopóki zaczął kwestionować sprawę. Możesz się rzucać ile chcesz. Ale nie mamy oryginalnych pism które zbudował to co dziś nazywamy ewangeliami. Mamy wiele kopii. Każda różni się od siebie znacząco, najnowsze są zlepkiem z "trochę z jednej, trochę z drugiej". Zresztą nie musimy mieć nawet oryginałów. Ilość paradoksów w nowym testamencie(podobnie jak i starym) jest niezliczona. jetodik - polecam takie dokumenty jak Milczenie kościoła link - https://www.youtube.com/watch?v=7XZobc8s7BY Mamy nagranego Ratzingera, który uciekał od udzielaniem odpowiedzi na temat pedofila dalej urzędującego w watykanie i wiele innych smaczków. Łącznie z tym jak to Watykan, stał się oddzielnym od Włoch państwem.
  2. Nie widzę żadnej wewnętrznej sprzeczności w tym co mówię. Nie uznaje żeby było coś takiego jak obiektywne zło czy dobro. Wszystko podlega indywidualnej interpretacji. I to moje osobiste doświadczenia i rozumowanie rzeczywistości oceni czy owe doświadczenie jest jak to się przyjęło mówić "dobre" bądź "złe". Co do testu, to akurat nie mój problem jaki rodzaj dowodu zostanie mi przedstawiony, że życie to jakiś test, który będzie oceniać niewidzialny ludzik w niebie. Należy to do osoby, która się odgraża, że życie to test i mam postępować tak albo.... jetodik nie wyraziłem się precyzyjnie. Sam Kaku jest wydaje mi się w pewnym sensie wierzący, ale na pewno nie jest teistą. Panteistów nie zaliczam do grupy wierzących ponieważ taka wizja boga, mi nie przeszkadza, a wręcz wrzechświat jako bóg, jest jedynym rodzajem boga jaki myślę, mogę zaakceptować. Chodziło mi o strikte chrześcijańskich naukowców. Nie przeczę, że znajdzie się kilku. Natomiast z tych nazwisk, którzy "wszyscy" znają, to tylko Newton mi przychodzi do głowy.
  3. http://kazik1.republika.pl/Inne/ForgedOrigins.htm w tekście masz źródła, nazwy listów i pism. Od Hebrajskiego. https://en.wikipedia.org/wiki/Satan Eh… Jak nie łapiesz o co chodzi to lekarstwa na niskie IQ nie mam. 1) Oczywiście że nie jest. Watykan wmawia ludziom, że to obecne życie to test, i trzeba postępować wg pewnych reguł by ten test zdać. Spotka nas wtedy nagroda. Doskonały sposób na kontrole społeczeństwa. Dodając do tego postrach, mówiąc że jeżeli się nie będzie postępować jak oni mówią to spotka nas kara. Oczywiście nie przyznają się, że chodzi o nich, tylko chowają się za plecami boga. Oczywiście brak dowodów na istnienie, życia po śmierci, lub tego że cokolwiek doświadczamy po niej. No ale oni wiedzą lepiej, mimo że tam nie byli. 2) Ja już sam zdecyduje co uznaje za złe a co dobre. A dopóki nie udowodnisz istnienia boga, nieba, piekła i innych tych bzdetów, a tu akurat czuje się pewnie, że nie udowodnisz, to możesz sobie darować te kazania.
  4. Fakt. O Einsteinie nie raz słyszałem, jako przykład wybitnego uczonego, który wierzył w Boga. Wielokrotnie się słucha tych bzdetów ze strony wierzących by powalić naszą argumentację. Jedynym kogo mają to Newtona. Problem był taki, że żył w czasach w których nie znano nawet DNA. Co do Dawkinsa to lubię go jako naukowca. Miałem nawet przyjemność z nim pogadać(podpisał mi Boga Urojonego ). Jako waleczny ateista faktycznie nie jest najlepszy jeżeli chodzi o rozmowę z apologetami. Najlepszymi dla apologetów są właśnie filozofowie, tacy jak Nietzsche czy z żyjących Daniel Dennett. Ja sam jestem najbliższy filozofii nihilizmu, także walka z wierzącymi na tematy moralności(obiektywnej) czy sensu życia, nie stanowi dla mnie żadnego wyzwania. No właśnie. Tak byłoby najlepiej. Ale niestety sporo religii przez swoje zaślepienie, zafiksowanie na "prawdzie", że to właśnie oni wiedzą jaki naprawdę jest Bóg i czego chce, nie pozwalają innym wierzyć w co innego. Tak rodzi się na podłożu religijnym niechęć, niechęć rodzi agresję, agresja rodzi przemoc, a przemoc prowadzi do wojen religijnych. Bo oni mają misję do spełnienia, z nadania Bożego. Patrz: dżihadyści. Lepiej bym tego nie ujął. Tacy jak Rosa, Watykan czy każda inna odmiana chrześcijaństwa + wszystko co związane z Islamem, ma urojenia, że tylko oni mają rację. Oni są Ci wyjątkowi i mają rację i oni mogą prawić kazania, wybierać które cytaty z biblii są do odczytywania dosłownie a które tylko są metaforą… Dopóki będą żyć tym samouwielbieniem, tym dogmatem, nigdy nie będzie wolności wiary.
  5. Akurat dziedzina naukowa jest w niemalże 100% jednogłośna jeżeli chodzi o istnienie boga. Hawking, Dawkins, Krauss, Einstein, Kaku i masa innych wybitnych uczonych nie wierzy w boga. Zatem mówiąc o źródłach naukowych(potwierdzających istnienie boga) nie wiem co masz na myśli.
  6. Większość nie ma albo nie korzysta dlatego większość to wierzący, poza tym na tym polega wiara że wierzy się mimo braku dowodów, gdyby one rzeczywiście były to wiara by się nie nazywała wiarą. Warto też dodać, że większość(o ile nie wszystkie) teksty apologetów i innych "świętych" są budowane na podstawowym dogmacie pt. "Bóg istnieje i jest dobry". Potem wymyślają tłumaczenia skandaliczne typu "dziecko umiera przy porodzie, bo jego przodkowie popełnili grzech z własnej woli". Nie ma krytycznej analizy.
  7. Nie. Nie odczepię się od Ciebie. Prawisz kazania, wymądrzasz się, masz urojenia, że istnieje jakiś bóg i co gorsze wiesz czego chce i myślisz, że jest on po twojej stronie, a to daje Ci prawo do gadania bzdur i robienia ludziom papki z mózgu. Chcę wiedzieć, na jakiej podstawie bierzesz swoje wywody skoro: - są historyczne dowody na to, że twój bóg to fałszywa i czysto mityczna postać, podobnie jak szatan, - sama biblia nie opisuje go jako miłosiernego a wręcz krwawego, mściwego potwora, - to co głosisz nie dość, ze jest sprzeczne z historią a wręcz jest sprzeczne z tym co kościół katolicki głosi, no i jesteś hipokrytką. Gadasz, że trzeba zaufać bogu jak ktoś cierpi, bo on wie czego chce, a sama łazisz na terapię i łykasz antydepresanty. Żałosne jest to co robisz. A te twoje mydlenie mi oczu, że jestem agresywny możesz sobie odpuścić. Kpisz sobie z mojej inteligencji, nie odpowiadasz na pytania tylko jakieś wymigujące odpowiedzi stosujesz. Dałem cytaty, w ogóle się do nich nie odniosłaś. Nie potrafisz odpowiedzieć na te pytania. Nie potrafisz bo byś musiała przyznać, że twój bóg jest wcale nie taki cudowny jakiego go malujesz. Ale jesteś tchórzem i tak nie zrobisz. Wolisz, żyć w swojej iluzji.
  8. O jakich pierwszych ludziach mówi Rosa? Przecież już nawet KK oznajmił, że ewolucja i wielki wybuch to prawda. A tam nie ma miejsca na "pierwszych" ludzi typu Adam i Ewa, tylko krok po kroku do gatunku Homo Sapiens. I na pewno nie 6 tyś lat temu jak to twierdzi biblia. Skąd zatem ten "grzech" pierwotny? A tak ponad to jak czytam ten twój bełkot Rosa, to aż człowiek się za głowę łapie. Skąd ty w ogóle wiesz, że coś takiego jak bóg istnieje? Udowodnij może najpierw istnienie takiego bytu, aniołów, demonów, szatana, potem udowodnij nam, że są faktycznie tacy jakich ich opisujesz. Bo nie dość, że wiesz o ich istnieniu to jeszcze wiesz co im chodzi po głowie i tłumaczysz w sposób skandaliczny owe postępowania.
  9. Tak. Tylko ten argument ma jakąś wartość kiedy się powie "To jest wyrwane z kontekstu, ponieważ x,y,z." Żaden wierzący z którym rozmawiałem nie wyjaśnił tego. Łącznie z Rosą. Co sprawia, że to argument bezużyteczny. I uważam, że w ogóle nie jest wyrwany z kontekstu. Rosa pewnie nawet nie miała pojęcia o istnieniu takiego wersu i bezczelnie kłamie, że wyrwany z kontekstu. Nie, nie jest wyrwany z kontekstu. Zresztą ciężko o konteksty w biblii, pełno tam zaprzeczeń.
  10. Widzisz jedynie co ich usprawiedliwia to nieznajomość tekstu biblijnego. Niesamowita ilość tych zacięcie walczących wierzycieli po prostu nie zna tekstu który bronią. Niezliczoną ilość razy się spotkałem z takimi. Natomiast jak już się go przeczyta, to się albo człowiek budzi z hipnozy w jaką wprowadził ich kościół, albo nie dopuszcza się do świadomości, że ich bóg to tyran i rzuca się tekstami takimi jak Rosa typu: - Nie masz pojęcia o biblii, - Wyrywasz z kontekstu fragmenty - Nie masz w ogóle pojęcia o bogu i religii i tego typu bzdety. A i no najzabawniejsze jest też jak mi wszyscy Ci wierzący mówią "To jak wyjaśnisz opętanie przez szatana"... Odpowiadam wtedy, że nie wyjaśnie bo nie wierze w takie coś... KAŻDY mówił mi "a ja widziałem"... I weź z takim dyskutuj, wszyscy widzieli, tylko jakoś ja nie widziałem. Przerobiłem temat Anneliese Michel dość dokładnie. Zadziwiające jak wielu wierzących myli ją z fikcyjną Emilly Rose i właśnie nią podają jako przypadek prawdziwy. Kolejny żałosny ruch. A co do panny Michel to księża którzy ją "egzorcyzmowali" zostali skazani na karę więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Ponad to Watykan utajnił większość akt sprawy i się od niej odcina. Rosa26 Genialne, rzetelne i co najważniejsze WIARYGODNE źródła informacji Apropo Jezusa: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/5e/e5/c8/5ee5c85bd7c136b6d0dc2d7b6e0be632.jpg
  11. Nie masz żadnych uzasadnień. A te twoje pseudo "uzasadnienia" są pełne kłamstw i nieścisłości. Jak na ironię można z czystym sumieniem Ci nadać tytuł "la satan" :* Największe kłamstwo to właśnie o "autentyczności ewangerii". Zrobiłem dokładnie to samo co ty, zacytowałem biblię(będę pisał z małej litery, pogódź się z tym). I przeciwnie. Klechy i inne kaznodzieje, używają biblii i ich cytatów by przekazywać "mądrości" w niej zawarte. A barany za pasterzami biegną niczym świnie na rzeź, bo pierwsze co im wmówili to, to że "boga się nie zrozumie, wiec nie myśl za dużo, tylko zaakceptuj" i nie ważne czy wydaje Ci się to słuszne czy nie.
  12. Tak, tak... Nic nie masz do powiedzenia w takim razie. Argument kontekstu jest bardzo typowym argumentem używanym przez takich jak ty. Najbardziej żałosne jest to, że NIGDY ich wierzący nie wyjaśniają, tylko liczą na to, że druga strona jest na tyle głupia i się da nabrać, że to "wyrwane z kontekstu" Powstają nawet filmiki o takich jak ty. Zachęcam zresztą każdego, niech sam przestudiuje i zobaczycie, że to nie jest absolutnie wyrwane z kontekstu. A swoją drogą, jestem gotowy do rozmowy w każdej chwili i zapewniam Cie, że moja wiedza przewyższa twoją jeżeli chodzi o chrześcijaństwo. Twoja kłamstwa, nieścisłości i zamydlenie oczu wylewa się w każdym poście o religii. Twoje puste "nie masz o tym pojęcia", "nie znasz się na chrześcijaństwie", "nie umiesz się posługiwać biblią" nie robi na mnie wrażenia, wielu ateistów słyszy coś takiego. Taki wasz mechanizm obronny, myślicie że zrobicie na kimś kto wie o religii to i owo, zrobi wrażenie. Kim ty jesteś, że myślisz, że potrafisz się posługiwać biblią lepiej ode mnie?
  13. Jakie to typowe. No wręcz podręcznikowy przykład katolika-ignoranta. Zero dowodów, puste stwierdzenia i cytaty z biblii na potwierdzenie swoich racji. Ja też mogę ją cytować. Widać nie spodobał CI się mój poprzedni wers. Ku ścisłości dla tych którzy nie chcą szperać to zacytuję fragment ( Mt 10:34-39 ) "34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. 38 Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. 39 Kto chce znaleźć swe życie, straci je. a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je." Może ten Ci się spodoba, mówi o tym jak należy traktować niewolników (Księga Wyjścia 21:20-21) Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością. A tu porada dla panów którzy mają ochotę na kobietę która nie chce popaść w ich łaski (Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29) Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie. Księga Powtórzonego Prawa 13:7-12 Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», bogom, których nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - jakiemuś spośród bóstw okolicznych narodów, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Cały Izrael, słysząc to, ulęknie się i przestanie czynić to zło pośród siebie. Mógłbym tak cały czas ale pewnie serwer by się zwiesił od przeładowania.
  14. Zastanawiam się ile wynosi twoje IQ. Podałem konkretne przykłady, nazwiska… w kontrargumencie otrzymuje cytat z książki która z faktycznego punktu widzenia jest wytworem czysto ludzkim i w dodatku zawierająca fałszywe stwierdzenia. A co do tego, że Jezus uważał się za kogoś ponad wszystkich, jest tym od złego to może świadczyć fragment Mt 10:34-39.
  15. Bezczelne kłamstwo. Jest dokładnie odwrotnie. Autorzy nowego testamentu są nieznani. W V wieku św. Hieronim przyznał, że to wszystko jest kłamstwem, ponieważ treść ewangerii została ustalona na Nicei. Obecnie co czytamy to kopie,kopii,kopii,kopii, tłumaczenia kopii, .... kopii i nie mamy oryginału. Zachęcam do poszperania zainteresowanym i polecam pracę dr Barta Ehramana. Rosa kłamie jak z nut. Swoją drogą to na początku Szatan, nigdy nie był osobą. La satan(pierwotne pochodzenie) to tytuł nadawany komuś kto kłamie, oszukuje, jest nieszczery. Nie muszę chyba mówić co to mówi nam o Rosie...
  16. https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/e1/83/e1/e183e146bb47ef5cc0963ef5350c1150.jpg Taka hipokryzja ze strony wierzących xP
  17. Nonsens. Autorytety to wymysł przedsiębiorców po to by wmówić ludziom, że muszą być tacy jak ten którego oni właśnie "sprzedają". Ludzie dają sobie wmówić, że nie są fajni jak np. Johnny Depp czy dziewczyny nie mają figury jak Rihanna i popadają w kompleksy. Chcą być jak oni i kupują ich produkty. A przedsiębiorcy liczą tylko kasę... Tak samo z religią zresztą. Wmawiają Ci, że jesteś nic nie wartym śmieciem i spotka Cie kara jak nie będziesz robił tego co oni Ci każą. Oczywiście nie mówią bezpośrednio "my", tylko chowają się za urojonym w umysłach ludzi bogiem.
  18. Częsc z nich wierzy, ze robią dobrze. Niewatpliwie zarówno jakas ilość ksiezy jak i ich owieczek działa w dobrej wierze, to ich trochę tłumaczy, w końcu każdy się może mylic. Zgadzam się. Na prawdę wierzą, że robią dobrze, a w gruncie rzeczy krzywdzą innych. Tacy są niestety najgorsi. Owieczka do dobre określenie. Osobiście używałem słowo baran, albo marionetka, jeżeli jednak chcemy być grzeczni to owieczka wystarczy xP
  19. Prawda, nie wierzę. Ale co to zmienia? Niech sobie tacy jak take, "nie wierzą" w to co piszą inni na temat chrześcijaństwa. A nie strzelają babskie fochy i chcą takim jak ja zamknąć usta. Ponad to przeszkadza mi fakt, że kk się wpier*** wszędzie gdzie może. Napisałeś, że nie ma przymusu. Otóż to też tak nie do końca. Nie zmuszą Cię do wiary fakt(postraszą, postraszą ale no nie mogą zmusić inaczej - nie te czasy), ale np. poddając się apostazji nie przestajesz być katolikiem. Nadal nim będziesz i będziesz widniał w statystykach kościoła katolickiego jako katolik. Wkurza mnie, że nie ma nie ma w PL są takie problemy z aborcją(zapewne jesteś zaznajomiony z historią prof. Chazana). Jest to poniżej krytyki potraktowanie drugiego człowieka. A KK go broni. Brak możliwości eutanazji, atak na homoseksualistów i niemożność tzw. związku partnerskiego. To tylko nieliczne przykłady dla których nie mam zamiaru szanować tego syfu jaki jest chrześcijaństwo/kościół katolicki. Co do idei samego boga, to poczytaj stary testament, jak każde zabić 42 dzieci przez dwa niedźwiedzie albo zaatakować wioskę w której każe wybić wszystkich prócz dziewic by mogli jego poddani je potem gwałcić. Zachęcam też do przeczytanie fragmentu w którym wyraźnie nakazuje zamordować każdego wyznawcę innego boga. Teraz ty mi powiedz na jakiej podstawie ja mam szanować coś, co głosi coś takiego?? Na prawdę jestem ciekawy odpowiedzi.
  20. Albo z nami albo do piekła. Sieją postrach i chcą kontrolować ludzi.
  21. Cóż za esencja hipokryzji. Chrześcijaństwo samo w sobie jest obrazą wszystkiego dookoła i wyrazem braku szacunku do jakiegokolwiek innego poglądu. I ty się domagasz szacunku dla tejże żałosnej religii?? Dobre sobie, nie otrzymasz go. A przynajmniej nie ode mnie. Odpowiadając na pytanie Monka, to nr 2.
  22. To mam dobrą wiadomość. Nie powinno ich być i ich nie ma. Grzech to urojony stan umysłu. Spoko W piekle będą przynajmniej gwiazdy porno
  23. Powołujesz się na katolickie portale... niewątpliwie wiarygodne źródło informacji. Nie ma piekła w biblii. Zaklep to sobie do tej twojej zmanipulowanej łepetyny i przestań robić sieczkę z mózgu innym wrażliwym umysłom. Gadasz jak typowy katol, który nie ma za grosz wiedzy tylko łyknął wszystko co mu nadano. Sprawdź oryginalny język starego testamentu i nowego. W starym testamencie padało słowo Sheol co na nasze oznacza słowo po prostu grób. Dziś zamiast grób, widnieje słowo piekło by móc straszyć ludzi. W nowym testamencie rzekomo historyczny Jezus(nigdy prawdopodobnie nawet taka postać nie istniała - żadnych dowodów historycznych nie ma) używał słów takich jak Hades, Gehenna i Tartarus. Są to miejsca występujące w GRECKIEJ(!) mitologii. W IX wieku Konstanty podczas Nicei splagiatował wiele wierzeń pogańskich i utworzył nową religię państwową. Dziś każde z tych wyrazów, zostało zastąpione słowem piekło. Dodatkowo oryginalny tekst starego testamentu jest w 100% politeistyczny. Obecny Bóg przed którym klękasz ty i każdy inny katol czy chrześcijanin, nosi imię Jahwe. Jahwe był jednym z około(wybacz nie pamiętam już dokładnie) 70 potomków El Elyona(God most high) - bóg najwyższy. Jahwe miał brata Balla.
  24. Wspaniale, tylko co mnie to obchodzi? Jak nie przeszkadza Ci bycie zmanipulowanym, oszukanym przez instytucję którą jedynym celem jest władza i kontrola ludzkich umysłów to nic tu po mnie, a twoje poglądy możesz zachować dla siebie. A swoją drogą, to piekła nie ma, nawet w biblii.
  25. To może pójdź jeszcze bardziej skrajnie i przeczytaj biblię. Jak to ludzie domagali się aby właściciel domu wydał swojego gościa bo chcieli z nim "obcować" a właściciel w zamian oddał im swoją córkę i żonę, by Ci ją gwałcili. Kamieniuj kobietę jak uprawiała seks bez ślubu, bądź przetestuj swoją wiarę i wypij zatruty kielich, książka obiecuje, że nic Ci się nie stanie jeżeli wierzysz.
×