mrrafal

a ja czekam na odpowiedź od Kuby (nie wiem czy ktoś z zamierząjacych być na spotkaniu go zna, ale już kilka razy był na zlocie w Gdyni)

Tego nie wiesz dopóki nie pójdziesz do sądu. Apropo sądu, moja randka to dobra pani prawnik

follow_the_reaper, wow, 20 tyś. za cholerę bym nie darował, dobrze że walczysz!

follow_the_reaper, całkiem fajnie :) nie zgadzam się z koszykova, moim zdaniem pomimo wątpliwości powinnaś się przełamać i iść, nie ma nic gorszego od siedzenia w domu i dobijania się myślami. Oczywiście nie musi być 'super wspaniale' ale zawsze tworzysz sobie nową szansę do poznania kogoś nowego, lepszego.

follow_the_reaper, idź, ja dzisiaj też byłem na spotkaniu z symaptii, nawet mi to poprawiło humor

co do picia NIE na plaży to znam 3 lokale z tanimi trunkami, po prostu się przejdziemy i obaczymy gdzie są wolne miejsca

GITS, zdaje się że w historii były już próby tworzenia przymusowych obozów pracy

kościół tuż przy McDonaldsie na Monte Cassino (sprawdź na google maps), mój nr kom na pw, w razie wątpliwości dzwoń i pytaj

zamierzasz się zalać?

słucham John Butler - Ocean, ten facet rządzi

17.00, Sopot, przed kościołem, sobota

Sobotnie spotkanie: nefretete1, czarnobiała mery, PJT, follow_the_reaper, komuś jeszcze wysłać numer kom. na PW? Pieprz, zastanowiłeś się już?

czarnobiała mery, jakie leki dostałaś? masz coś co możesz doraźnie zastosować?

czarnobiała mery, mówiłaś lekarce o głosach?

Ok, drogą demokratycznego głosowania ustalamy godzinę spotkania na 17.00 aby uniknąć pijanej młodzieży na plaży

mój rywalizuje tylko o miejsce na poduszce a pionki do chińczyka zapewne by zjadł :)

User357, obserwuj wątek, może kiedyś się zdecydujesz :)

follow_the_reaper, może np. kurs językowy? No i przecież jesteś na forum! Tu też są ludzie

GITS, Problem wydaje się mi o wiele bardziej złożony, to tak jakby na informację 'boli mnie głowa' odpowiedzieć 'weź apap'. W kilku przypadkach pomoże. Oczywiście można i nawet trzeba rozmawiać z innymi, jednak mimo towarzystwa paradoskalnie człowiek dalej czuję się samotny. Może to wynikać z uczucia bucia niezrozumianym, ale prawdopodobnie ktoś taki sam nie rozumie swoich wewnętrznych stanów. Dlatego IMHO trzeba popracować z profesjonalistą. Niemniej to fakt, brak kontaktów potęguje samotność.

sopot z tego względu, że są też osoby z Gdańska (zawsze to bliżej) no i Gdynia jest zazwyczaj miastem forumowych spotkań, także odmiana się przyda

Aurora92, do następnego zatem

lady_butterfly, ale Sopot ma molo i szalonych kierowców!

czarnobiała mery, follow_the_reaper,

a dla tych co nie jadą na zlot: może jakieś spotkanie w sobotę np. w sopocie, znając życie będzie ładna pogoda i zacznę żałować, że nie wyszedłem z domu

Paradoksalnie po odstawieniu antydepresantów czuję się lepiej, nie myślę o śmierci, no ale może jest to skutek samego odstawienia.