Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arhol

Użytkownik
  • Postów

    34 884
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arhol

  1. Na gry wydałem też,ale to parę dni wcześniej =D. Fajek nie pale,nie próbowałem i nie chcę. Alko...nie,za duże komplikacje z flakami i kac,not worth it. Samopoczucie...fizycznie ujdzie,katarzysko aż tak się nie rozwinęło,psychicznie,raz lepiej,raz chujnia,huśtawa A pan,panie szpajder.
  2. czytam raczej dla przyjemności,nie super samorozwoju D:
  3. Fizli, Brandon Sanderson - Słowa światłości,Glen Cook - Księgi południa
  4. Fizli, Ja i moje wirusy spędziliśmy dzień w większości poza rezydencją,pierw w pracy,następnie w domu matki,potem w empiku przepjerdalając piniondza. Powiedzmy że spoko. -- 04 gru 2014, 22:23 -- Flora3, funtastycznie.
  5. Flora3, powiadosz D: ? Fizli, Jamala znam tyle co z radyjów - "peron" i "policeman",oba kawałki świetne D:
  6. Fizli, będzie piosenka. [videoyoutube=23iEEsSUGNI][/videoyoutube]
  7. Wiać,gdzie pieprz (nie forumowy) rośnie,im dalej,tym lepiej i odcinać się od tej relacji jak najwięcej się da. Resztę dopowiedziała Flora.
  8. Arhol

    Samotność

    Zwykle mam demotywatory i inne za uogólniające pjerdolenie o szopenie gimbów którzy "znajo życie" bo "wychowała ich ulica" (dopóki matka nie zawoła o 15 na obiad, i jeśli młody się spóźni,ma przeyebane bo nie może z ziąąmami się spotkać) Ale tym razem to prawda,pierw poświęca się zdrowie by mieć kase i nie ma się czasu by ją wydać,potem ma się kase,ale nie ma się zdrowia i na to się poświęca pieniądze.. Tyczy się to krajów normalnych, w polsce pod koniec nie masz nic,ani zdrowia,ani pieniędzy,tylko terminy na NFZ 40 lat do przodu. Ludzie się zmieniają,czasy się zmieniają,problemy ludzkie - również,w niektórych kwestiach jest lepiej w innych...gorzej. problemem 70 lat temu,było to by SS nie wpadło i nie zrobiło strzelnicy,problemem teraz jest deprecha i alienacja... Być może jedno z drugim nie do porównania,ale to że ktoś żył w gorszych czasach,zaś my w lepszych - nie znaczy że człowiek musi się o to gnoić i obwiniać..bo narzeka. Może racja że się w dupach zawróciło,ale ludziom,którzy żyli wtedy,a żyliby teraz - (nie będąc starcami) też by się w doopach przewracało,taka nasza wada - chciwość,chęć posiadania...Więcej,lepiej,wieczne niezadowolenie z tego co jest D;
  9. pucuj kobieto,nie dyskutuj Fizli, hello szpajdermon
  10. Jeśli małe demony mają dobre warunki wychowania i nie stworzysz nowych userów forum którzy tu wbiją za 10-15 lat (o ile foro nadal będzie),to imho nie ma co być dla siebie aż tak ostrym. Ok,znów offtop D:
  11. Łooo kufnia,to wyższy i trudniejszy lvl życia,jak jeszcze 2 małe demony pod pieczą.
  12. Nie będzie jak dawniej,finito,im prędzej to zakończysz i się odetniesz tym lepiej,jak nidyrydy to won do specjalistów,domyślam się że musi jeszcze trochę wody w Wiśle upłynąć nim dojrzejesz do tej decyzji,ale niestety,innej drogi ni ma. Trzymając w sobie coś popsutego i gnijącego,spowoduje tylko większe szkody,wadliwego elementu trzeba się pozbyć,odciąć go,nie trzymać ze złudną nadzieją że się "naprawi"
  13. Arhol

    Samotność

    Njestety,sad but tru.
×