Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arhol

Użytkownik
  • Postów

    34 884
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arhol

  1. Moje to czysty surrealizm. Aranjani, zołzo....jabłka. ._.
  2. mataforgana, looknij do tematu nasze sny,tam masz ciut. Poza tym moja wyobraźnia nie jest dziwna,to ten tęczowy wielgachny jednorożco-pieróg z tytanu mi podpowiada te głupoty ._. Midori, można i tak D:
  3. mataforgana, dopsz,świnty spokooj nima ceny -- 25 gru 2014, 16:34 -- Sny są epickie,na szczęście rzadko je pamiętam D:
  4. mataforgana, to fantastycznie : D? Midori, 12h? To u mnie na 2 doby styknie xD
  5. ktoś chętny odbębnić za mnie spotkanie z resztą familii ._. ?
  6. [attachment=0]shadowsofpast_by_cdemirkan-d831wqy.png.jpg[/attachment]
  7. Dziś tyle życia w tym temacie,ile w zdekapitowanym karpiu D:..
  8. zbombardować ludzkość granitowymi bakłażanami popijając przy tym czarnobylską herbate z rdzenia reaktora.
  9. biorąc pod uwagę ile osób z foro hejtuje święta,życzeń nie składam raczej
  10. [attachment=0]concept_art__a_brief_encounter_by_espj_o-d85uudb.jpg[/attachment]
  11. Arhol

    Porządne chłopy z forum ;-)

    I tak Romek wygra : D
  12. Arhol

    Dlaczego?

    Hmm,nie trzeba mieć konkretnej diagnozy,by mieć problemy. Na pytanie "dlaczego" nie ma odpowiedzi,złośliwość losu,słabszy charakter/psychika,gówniane otoczenie które sprowadziło człowieka na dno,własne błędy,wybory i głupota...przyczyn i nieszczęśliwych splotów wydarzeń może być miliardy. Z tego co można wyczytać,działasz i pracujesz nad tym by poprawić swoje poczucie wartości,albo choćby całkowicie nie utopić się we własnym żalu,pogardzie i nienawiści do własnej egzystencji,to już bardzo ważny krok,sama świadomość że coś się robi,potrafi podnieść na duchu czy lekko zmotywować,by "dać z siebie więcej". Zalecałbym,choć to już twój wybór oczywiście (chyba że już w toku) jakąś formę leczenia,czy farmako czy psychoterapia też mogą pomóc,oczywiście jeśli są siły i możliwości na to. Hmm,jak kiełbie we łbie to i nawet najpikniejsza szata graficzna nidyrydy . Co do ludzie "sprawnych" - spoko,to nie tak że normalsy nie mają problemów,wad czy są doskonali,często mają swoje "stado" defektów wszelkiej maści Powtórzę też to co reszta,najważniejsze by się z samym sobą dobrze czuć,bez tego cała reszta i tak będzie bez znaczenia,praca nad ową kwestią ciężka,cholernie ciężka,lecz pewnie i to do osiągnięcia jest z czasem...dużą ilością czasu i nakładem sił własnych i wielu innych bzdetów. Z tego co czytam,w sumie wiesz co robić,do czego dążyć,pozostaje działać na tyle ile się da..powodzenia. A co do żywota,cóż - nie był,nie jest i nie będzie sprawiedliwy i zbyt wiele się nie zaradzi,prócz tego by próbować go jakoś polepszyć.
  13. spoko,podeśle krazonoida,potowarzyszy ci od zewnętrznej strony bloku
  14. Kto wie. Masz tu,fota gerwulfa gdy jeszcze był mały
×