
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
mark123 odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ja na chwilę obecną planuję zostać prawiczkiem do końca życia. Swoją drogą jakoś w klasie maturalnej poznałem znaczenie słowa prawiczek. -- 07 mar 2013, 14:03 -- Nawet nie jestem do końca pewien, czy wiem jak się "to" robi, widziałem tylko na filmach tak ogólnie, jak ktoś z kimś idzie do łóżka, bez szczegółów, bo były to zwykłe filmy; erotycznych, pornograficznych nie oglądam. Całować się też nie umiem. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
mark123 odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ja na chwilę obecną planuję zostać prawiczkiem do końca życia. Swoją drogą jakoś w klasie maturalnej poznałem znaczenie słowa prawiczek. -- 07 mar 2013, 14:03 -- Nawet nie jestem do końca pewien, czy wiem jak się "to" robi, widziałem tylko na filmach tak ogólnie, jak ktoś z kimś idzie do łóżka, bez szczegółów, bo były to zwykłe filmy; erotycznych, pornograficznych nie oglądam. Całować się też nie umiem. -
Na zupę mleczną.
-
Na zupę mleczną.
-
W przypadku, gdy mam doła nastrojowego, to staram się tego za bardzo nie okazywać, ale gdybym okazał, to prawdopodobnie zainteresowała by się tym moja matka. A w przypadku np. mojego pesymizmu, poczucia wartości - nie.
-
W przypadku, gdy mam doła nastrojowego, to staram się tego za bardzo nie okazywać, ale gdybym okazał, to prawdopodobnie zainteresowała by się tym moja matka. A w przypadku np. mojego pesymizmu, poczucia wartości - nie.
-
Czasem (ale nie zawsze), gdy gdzieś idę i ktoś idzie za mną lub gdy schodzę ze schodów na klatce schodowej, mam taką dziwną i trochę śmieszną myśl, że za chwilę ktoś zacznie mnie gonić i będzie chciał mnie... połaskotać dla żartów. Mam ochotę wtedy uciekać i śmiać się. Czuję się wtedy trochę jak dziecko chcące się wygłupiać. -- 07 mar 2013, 14:44 -- Mam też kilka jeszcze dziwniejszych myśli, ale ich nie napiszę, bo jeszcze ktoś pomyśli, że jestem totalnym psycholem, tym bardziej, że akurat te myśli nie są natrętne, lecz świadomie przeze mnie przywoływane.
-
Czasem (ale nie zawsze), gdy gdzieś idę i ktoś idzie za mną lub gdy schodzę ze schodów na klatce schodowej, mam taką dziwną i trochę śmieszną myśl, że za chwilę ktoś zacznie mnie gonić i będzie chciał mnie... połaskotać dla żartów. Mam ochotę wtedy uciekać i śmiać się. Czuję się wtedy trochę jak dziecko chcące się wygłupiać. -- 07 mar 2013, 14:44 -- Mam też kilka jeszcze dziwniejszych myśli, ale ich nie napiszę, bo jeszcze ktoś pomyśli, że jestem totalnym psycholem, tym bardziej, że akurat te myśli nie są natrętne, lecz świadomie przeze mnie przywoływane.
-
Ja się bardzo bałem dentysty odkąd pamiętam. Gdy potem dentyści zaczęli się po chamsku odnosić, mój strach zwiększył się oraz zacząłem chyba też nienawidzić dentystów. Dziś dentystów bardzo się boję oraz nienawidzę ich.
-
Ja się bardzo bałem dentysty odkąd pamiętam. Gdy potem dentyści zaczęli się po chamsku odnosić, mój strach zwiększył się oraz zacząłem chyba też nienawidzić dentystów. Dziś dentystów bardzo się boję oraz nienawidzę ich.
-
No to tak powinieneś wychowywać swoje dziecko, gdybyś je miał. Ale jak twierdzisz, że nerwowość, brak cierpliwości itp by na to nie pozwoliły, to rzeczywiście lepiej nie mieć dzieci. Zresztą i tak ten sposób wychowywania miałby swoje wady, bo raczej nie byłby skuteczny, by utrzymać dyscyplinę, posłuszeństwo. Ale chyba trzeba też w ogóle posiadać w samym sobie takie uczucie, jak miłość.
-
No to tak powinieneś wychowywać swoje dziecko, gdybyś je miał. Ale jak twierdzisz, że nerwowość, brak cierpliwości itp by na to nie pozwoliły, to rzeczywiście lepiej nie mieć dzieci. Zresztą i tak ten sposób wychowywania miałby swoje wady, bo raczej nie byłby skuteczny, by utrzymać dyscyplinę, posłuszeństwo. Ale chyba trzeba też w ogóle posiadać w samym sobie takie uczucie, jak miłość.
-
To, że jestem.
-
To, że jestem.
-
Przeprowadzam analizę, jak bym się zachował w sytuacji opisanej w pewnym temacie na tym forum.
-
Przeprowadzam analizę, jak bym się zachował w sytuacji opisanej w pewnym temacie na tym forum.
-
Że ciocia wiki wie wszystko
-
Że ciocia wiki wie wszystko
-
Ja akurat nie zasługuję na to, by siebie pokochać, nigdy nie umiałem poradzić sobie w prostych sytuacjach, nie umiałem i nie umiem zbyt wielu rzeczy, zawsze miałem krytycznie wysoką nadwrażliwość emocjonalną, zawsze byłem tchórzem (byle czego się bałem i starałem się unikać jak ognia tego, czego się bałem oraz tego, z czym nie mogłem sobie poradzić i czego nie umiałem zrobić). Bez sensu pokochać siebie za same słabości.
-
Ja akurat nie zasługuję na to, by siebie pokochać, nigdy nie umiałem poradzić sobie w prostych sytuacjach, nie umiałem i nie umiem zbyt wielu rzeczy, zawsze miałem krytycznie wysoką nadwrażliwość emocjonalną, zawsze byłem tchórzem (byle czego się bałem i starałem się unikać jak ognia tego, czego się bałem oraz tego, z czym nie mogłem sobie poradzić i czego nie umiałem zrobić). Bez sensu pokochać siebie za same słabości.
-
Czytam na Wikipedii definicje poszczególnych emocji i uczuć.
-
Czytam na Wikipedii definicje poszczególnych emocji i uczuć.
-
Mizofonia - patologiczna reakcja na dźwięki
mark123 odpowiedział(a) na Ania_1988 temat w Pozostałe zaburzenia
Ja nie wrzeszczę, po prostu opuszczam pomieszczenie, jeśli ktoś wyda dźwięk, na który jestem nadwrażliwy. A jeśli nie mam możliwości opuszczenia pomieszczenia, to nic nie mogę zrobić. Gdy odkurzam podłogę, to robię to stukając ssawką o nią, czyli raz przykładam, raz odkładam od podłogi. A gdy moja matka odkurza, to czasem tak szura, że nawet w innym pomieszczeniu nie mogę sobie miejsca znaleźć.