
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
To z objawów depresji mam 8, utrzymują się stale od prawie 6 lat z różnym nasileniem. Pierwszy raz pojawiły się ponad 8 lat temu, ale wtedy nie pojawiały się codziennie, a jak się pojawiły to na kilkadziesiąt minut, czasem kilka godzin. Spośród wymienionych 6 głównych objawów osiowych nerwicy obecnie mam 5. Wchodząc w szczegółowe objawy, to najstarsze objawy utrzymują się od około 18-19 lat, najnowsze od 2 lat.
-
To z objawów depresji mam 8, utrzymują się stale od prawie 6 lat z różnym nasileniem. Pierwszy raz pojawiły się ponad 8 lat temu, ale wtedy nie pojawiały się codziennie, a jak się pojawiły to na kilkadziesiąt minut, czasem kilka godzin. Spośród wymienionych 6 głównych objawów osiowych nerwicy obecnie mam 5. Wchodząc w szczegółowe objawy, to najstarsze objawy utrzymują się od około 18-19 lat, najnowsze od 2 lat.
-
Moje zaburzenia snu się nasiliły, teraz nawet na kolokwiach, egzaminach przysypiam.
-
Moje zaburzenia snu się nasiliły, teraz nawet na kolokwiach, egzaminach przysypiam.
-
Ja największym niejadkiem bywałem u babci, a normalnie w domu to mniejszym i krócej.
-
Ja największym niejadkiem bywałem u babci, a normalnie w domu to mniejszym i krócej.
-
A jem dosyć sporo i nie uprawiam żadnych sportów, w ogóle mało ruchu mam. A w dzieciństwie byłem niejadkiem, miałem więcej ruchu i miałem nadwagę, nie pamiętam ile dokładnie ważyłem, ale wiem, że była mowa o nadwadze. Albo nerwica, albo zaburzenie metabolizmu (chociaż w dzieciństwie to raczej zaburzenie metabolizmu, bo od nerwicy się chyba nie tyje).
-
A jem dosyć sporo i nie uprawiam żadnych sportów, w ogóle mało ruchu mam. A w dzieciństwie byłem niejadkiem, miałem więcej ruchu i miałem nadwagę, nie pamiętam ile dokładnie ważyłem, ale wiem, że była mowa o nadwadze. Albo nerwica, albo zaburzenie metabolizmu (chociaż w dzieciństwie to raczej zaburzenie metabolizmu, bo od nerwicy się chyba nie tyje).
-
Ja się jąkam, gdy mam coś mówić (nasilenie zależy od tego, jak długo mam coś mówić, jak długo mam rozmawiać), albo jak ktoś coś do mnie powie z zaskoczenia albo jak mnie ktoś okrzyczy lub skrytykuje. Zaczęło się, gdy miałem jakieś 7-8 lat. -- 08 mar 2013, 22:41 -- Nie skupiam się za bardzo na swoim jąkaniu, bo ja rzadko się odzywam do ludzi. Jeśli chodzi o postrzeganie, to tak, jak ludzi niejąkających się. Nieraz mnie to denerwuje, ale mnie nierzadko wszystko denerwuje
-
Ja się jąkam, gdy mam coś mówić (nasilenie zależy od tego, jak długo mam coś mówić, jak długo mam rozmawiać), albo jak ktoś coś do mnie powie z zaskoczenia albo jak mnie ktoś okrzyczy lub skrytykuje. Zaczęło się, gdy miałem jakieś 7-8 lat. -- 08 mar 2013, 22:41 -- Nie skupiam się za bardzo na swoim jąkaniu, bo ja rzadko się odzywam do ludzi. Jeśli chodzi o postrzeganie, to tak, jak ludzi niejąkających się. Nieraz mnie to denerwuje, ale mnie nierzadko wszystko denerwuje
-
Wzrost: około 174 cm, waga: 53 kg
-
Wzrost: około 174 cm, waga: 53 kg
-
Mnie się zdarza, ale pod wpływem bodźca zewnętrznego lub wewnętrznego (odpowiedniej muzyki lub myślenia o czymś tajemniczym). Gdy bodziec znika, derealizacja też znika. Pisałem o tym tu trochę jakiś czas temu.
-
Mnie się zdarza, ale pod wpływem bodźca zewnętrznego lub wewnętrznego (odpowiedniej muzyki lub myślenia o czymś tajemniczym). Gdy bodziec znika, derealizacja też znika. Pisałem o tym tu trochę jakiś czas temu.
-
Moje wewnętrzne dziecko boi się ukarania i chce się schować.
-
Moje wewnętrzne dziecko boi się ukarania i chce się schować.
-
ja mam jutro egzamin ostatniej szansy...potem powtórka przedmiotu... nie będzie łatwo. No to powodzenia na jutrzejszym egzaminie. Teraz grożą mi dwa warunki, bo 2 przedmioty z tego zaliczyłem. Jutro mam z pewnego przedmiotu egzamin w pewnym sensie być może ostatniej szansy (no chyba, że zrobi potem jeszcze jeden termin) jak nie zdam, to będzie warunek, a jak będzie warunek, to nie chcę się zastanawiać, co ojciec może zrobić, jak się dowie, a jak będzie ich więcej, to tym bardziej.