-
Postów
286 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nana13
-
Az sie musze pochwalic ahahahaha wczoraj okolo polnocy wyslalam pierwsze CV od 8 miesiecy. Przed chwila dostalam zaproszenie na rozmowe jutro. Ogolnie to nie chce pracowac, ale chce zebrac na cos "ekstra", typowa fanaberia i wstyd mi na to od matki brac dlatego wyslalam to CV. Ale tak szybki odzew to mnie zaskoczyl a teraz smigam na miasto zlozyc osobiscie cv do drugiej roboty, ależ ambitna sie zrobilam!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Nana13 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Okropnie jest. Okropnie. Mam dosc tego nedznej wegetacji, chce zdechnac. Nie rozumiem dlaczego jest tyle niesprawiedliwosci, jedni walcza o zycie jak moga i umeraja a ja marze o smierci kazdego dnia i jakos umrzec nie moge. Dlaczego nie przejedzie mnie jakis tir, nie zastrzeli szaleniec, nie spadnie mi cegla na łeb, nie dostane nieuleczalnej choroby? K***, mam dosc. Nienawidze wszytskich homo sapiens, tej podlej zarazy ludzkiej, a siebie najbardziej. Wszystko jest niczym, liczy sie tylko ruchanie albo hajs... nienawidze wszytskiego i wszystkich -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Nana13 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
eh, jutro do szkoly... nie chce mi sie -
szacun dla wszystkich kociarzy
-
Pandorka, obecna Jest i tak lepiej niz kiedys, ale nadal nie jest dobrze i jak telefon dzwoni to serce podchodzi do gardla. Jak widze, ze zastrzezony albo niezapisany to juz w ogole prawie mdleje
-
Np. taka, ze fucking frienda sie nie kocha tylko lubi. Mimo, ze ma sie ff to mozna sobie spokojnie czekac na tego wymarzonego "ksiacia" bez cisnienia (np. seksualnego)
-
bez milosci zwiazek nie ma sensu, bez tego to moze jakas relacja na zasadzie fucking friends
-
Ja spedzalam sylwka zarowno w pizamce przed tvp1 i na imprezach Jak lepiej, jak gorzej? Nie wiem, zalezy od tego jaka jest impreza i jaki mam humor, czasem naprawde lepiej siedziec w domu niz czuc sie jak przebrana kukła w malo doborowym towarzystwie
-
bartek5186, o fajnie :) ja jestem ciekawa czy osobie z nerwica albo depra udaloby sie pozytywnie zdac ten tescik
-
a ja nie czaje tego calego cisnienia zwanego "Sylwester". Raczej nic nie bede robic i z tego powodu nie placze
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
Nana13 odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
mi idzie w łydy i w twarz to dopiero fajnie -
Monar, nie o to chodzi. Mnie zycie niszczy a nie forum. Haa a swiat realny to juz w ogole goszy od forum wole nie wychodzic sprzed kompa
-
masz racje, urodzilam sie by mnie nienawidzili
-
ja, ale mnie i tak nikt nie kocha nawet na tym forum
-
wszamac moja ulubiona pizze, popic cola i pierdolnac se w łeb
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
Nana13 odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
a ja 3 kg mniej i ladny brzuch -
u mnie to jakas masakra jest nie mam nadwagi, ale mam codzienne napady glodu w nocy, zoladek tak "ssie", ze nie daje rady. Nie pomagaja tabletki blonnika popijane woda mineralna. Nawet 10 popitych litrem wody. Musze sie porzadnie nawpier**** przed snem bo inaczej nie usne. W ogole po godzinie 20 zaczynam odczuwac ten dziwny glod a im pozniej tym gorzej. To jest niezalezne od tego co jem w ciagu dnia. Nawet jesli zjadam pelnowartosciowe posilki to i tak w nocy musze wymiksowac wszytsko slodycze, mieso, nabial w duzych ilosciach. Zeby chociaz trche zrzucic stram sie jesc jak najmniej w dzien i wczesniej chodzic spac (na razie z godziny 5.30 udalo mi sie przestawic na 2.30)...
-
tak ok. 20 sztuk masz prawidlowe bmi?
-
beladin, Ty przeczytaj temat wątku, co? Opisalam moj ideał faceta i to wszytsko. Zadje sobie sprawe z tego, ze takiego nie znadje i w ogole mnie nikt nie zechce, ale nie o tym jest ten watek kolego. Nie musisz mnie uswiadamiac, ze jestem darmozjadem - wiem o tym
-
*Wiola*, to moze masz tylko orgazm lechtaczkowy w takim wypadku polecam hitachi magic wand
-
*Wiola*, tylko z jednym probowalas?
-
z moich doswiadczen wynika, ze masturbacja jest o wiele piekniejsza niz seks nic nie daje takiej satysfakcji jak samogwałcik
-
tak z ciekawosci zapytam czy ktos wie jak wygladaja te testy psychologiczne i rozmowa z psychologiem, ktore sie przechodzi przy rekrutacji do np. policji? To wszytsko jest i tak ustawiane, ale pytam teoretycznie. Wiadomo, ze pucowac sie nie mozna z tym, ze leczy sie psychiatrycznie, ale oni jakos w to wnikaja? Czy na slowo wierza?