-
Postów
286 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nana13
-
ale jak nie bedzie chodzil do szkoly to i tak nie dostanie zadnych alimentow, porozmawiaj z nim przede wszystkim o tym zeby sie ogarnął a nie o alimentach
-
Jesli rodzice nie chca dawac mu kasy to za jajca ich i o alimenty podac. Ale jest jedno, "ale"!. Musi przestac sie "buntowac". To juz duzy chlopiec, nie ma co sie zachowywac jak rozkapryszony nastolatek z gimnazjum. Do szkoly i do nauki - wtedy moze sąd nie bedzie potrzebny i matka da mu to wymarzone "kieszonkowe", gdy zobaczy, ze warto. Tez bym nie dala zlamanego grosza doroslemu dziecku, ktory mialby to przepic i przefajczyc.
-
Pomysl z SMS lub skype - popieram na spotkaniu na 95% bedzie chcial poczuc "pokrewienstwo dusz" i bedzie Ci latwiej ulec tez pierwsze leki aplikowali mi za dzieciaka, nie pamietam ile juz mialam lat, ale na pewno mniej niz 13
-
trek, no to wtedy jest problem Oba sposoby - wysylanie CV i chodzenie po firmach jest nieskuteczne. Co do aplikowania przez neta... na niektorych potralach sa liczniki ile osob juz zlozylo swoje cv do danego pracodowacy. Idzie to w setkach, jesli oferta jest w miare normalna.
-
e, ja jestem innego zdania Pewnie sie zakochalas, ale pora sie odkochac choc to nie zawsze jest takie proste. Facet Cie po prostu zwodzi. Ewidentnie bardziej zalezy mu na tamtej kobiecie i sam mowi, ze to z nią ma "stabilizacje" więc co ma z Toba?
-
najskuteczniejszy sposob to użyć znajomosci A ja sie juz tak bardzo stresuje swietami Ulubiony temat "zatroskanej" rodzinki - moje bezrobocie. Boze, nie wiem jak ja to wytrzymam. Najfajniej byloby zachorowac na swieta i miec z glowy, gadaliby sobie, ale przynajmniej nie musialabym tego sluchac i sie tlumaczyc....
-
Nie szukaj pomocy w lekach, musisz odnalezc siłe w sobie! Leki sa potrzebne w niektorzych sytuacjach czy stanach, owszem. Tylko, ze psychotropy to nie jest panaceum na nieszczesliwa milosc
-
martina, ja Ci powiem tak. Wole byc sama do konca zycia niz byc z kims, kto ma mnie tylko jako odskocznie od żony. Nie jest to prawdą, ze kazdy predzej czy pozniej znajdzie swoja druga polowke. Sa osoby, ktorym nie jest to pisane, ale chyba lepiej zyc solo niz w ukladzie, ktory wyniszcza Cie psychicznie?
-
martina, tak brzmi to bardzo naiwnie Ale sama piszesz, ze nie wystarcza Ci bycie tą drugą a facet jasno sie okreslił, ze tamtej nie zostawi więc nie ma nad czym mędrkować. Trzeba powiedziec facetowi "BAJO" i skonczyc z nim znajomosc na zawsze.
-
martina, dziewczyno ogarnij sie! Przeciez on Toba manipuluje jak marionetka. Jest w stalym zwiazku z inna kobieta a Ciebie ma dla zabawy. I Ty jeszcze zastanawiasz sie czy zerwac? Odpowiedz jest jedna, oczywista, jasna i prosta - TAK, zerwac. On na pewno odezwie sie za jakis czas gdy go zaswedzi i wcisnie bajeczke jak bardzo teskni, ale nie daj robic sie w balona
-
Wczorajsza rekrutacja doprowadziła mnie do szalu. Spotkalam laske, z ktora studiowalam - zadnego doswiadczenia oprocz krotkiego stazu czyli tak jak ja (pocieszylo mnie to, ze nie tylko ja taka nieudaczniczka jestem ). Zle sie to jednak na mnie odbilo, wrocilam ponad 20 km z buta do domu i po drodze mialam ochote rzucic sie na kogos i po prostu yebnąć. Wieczorem mialam kompuls. Postanowilam sobie, ze juz wiecej pracy nie szukam. Jednak wstalam rano w dobrym nastroju i znowu wyslalam pare aplikacji.
-
NIC! Dzien nieudany po calosci
-
u mnie tez cienko ostatnio z wlosami, zostały mi jakieś nędzne strączki. Mam wlosy prawie do pasa i bardzo nie chcialabym ich obcinac, ale przez wypadanie zrobily sie tak rzadkie, ze slabo to wyglada Bralam biotyne, teraz lykam l'biotica wlosy&paznokcie, pije olej lniany. Wcieram w skore glowy Jantar. Raz na tydzien przed myciem nakladam olejek Green Pharmacy przeciwko wypadaniu. Niby troche mniej wypada, ale tych co stracilam szybko nie odzyskam.... Patrzylam, ze sa takie cuda jak toppik albo nanogen, ale u mnie tego wyłysienia nie widac raczej przy skorze glowy tylko na dlugosci i nie wiem czy by mi to pomoglo, pewnie nie
-
Ja sie czuje jak piate kolo u wozu przy wyjsciach typu dwie parki + ja do kina czy na kregle a co dopiero mowic o balu, na pewno nie zdecydowalabym sie na takie cos, wtedy mysli sie nie o zabawie tylko o swojej samotnosci.... Juz pomine fakt, ze nie kazdemu pasuje zabawa w garniaku, ja np. nie lubie takich klimatow, jakies loki, koki i lureks ble moje zycie towarzyskie to tez jedna wielka sinusoida, poczawszy od imprezowania 5 dni w tygodniu do niewychodzenia z domu przez kilka miesiecy
-
barikello, kot to tez jest jakies towarzystwo nierzadko lepsze o ludzi... A proponowanie balu singlowi bez znajomych to kompletnie zly pomysl. W takiej sytuacji nie jeden zdrowy czlowiek czulby sie niekomfortowo.
-
no mi sie tez to marzy zeby europa byla jak stany zjednoczone tylko, ze europa zjednoczona. Takie federacyjne panstwo. Nie no bez kitu, to zbyt dalekosiężne plany, ale zeby chociaz Niemcy nas wchłonęli... trek, napisz cv w wordzie albo open office a potem kliknij na eksportuj bezposrenio jako PDF :)
-
oj ide se nakarmic golabki na osiedlu a potem posmigam troche po sklepach moze cos se kupie na poprawe humoru
-
trek, do pdf wyslij, ale nie wiem czy z notatnika sie w ogole da, napisz w wordze albo open office i do pdf przerzuc
-
lubudubu, eee chodzi mi o umowę śmieciową
-
dzis "rekruterka" zapytala mnie ile bym chciala miesiecznie zarobic - odpowiedzialam, ze minimialna krajowa a ona mowi, ze oferuje 1.000 brutto na śmieciówce 8h dziennie jak widac minimalna krajowa to za wysokie wymagania....
-
a moim najwazniejszym celem obecnie jest zebrac kase na powiekszenie cyckow co z tym sie wiaze prace znaleźć drugim celem jest wprowadzenie konkretnego treningu siłowego
-
Ja tez mam dziwnie z tym czuciem. Jestem jakby odgrodzona od swiata zewnetrznego. Niezaleznie czy ktos mi nawrzuca, potraktuje jak szmate czy prawi nie wiadomo jakie komplementy, chwali ja na to nie mam zadnej reakcji. Ani nie jest mi przykro ani wesolo. Obojetne mi to. Jednak pojawiaja sie we mnie czesto uczucia. Niesety te negatywne - zlosc, nienawisc, zal, bezsilnosc. Ale nie sa to uczucia, ktore sie pojawiaja jako rekacja na cos, raczej mam takie chwile, napady takich negatywnych mysli, ktore przychodza zupelnie przypadkowo. Czesto do tego mam takie kompletne zawiechy (kilka/kilkanascie w ciagu dnia). Odlaczam sie wtedy calkowicie. Jak zdarzy mi sie takie cos przy ludziach zazwyczaj pytaja "o czym tak myslisz" lub "czym sie tak smucisz" a ja wtedy ani nie mysle ani sie nie smuce, nic nie widze, nic nie slysze tylko mam zupelna pustke i nicosc w glowie...
-
A ja wlasnie swiezo po mgr szukalam pracy aktywnie przez okolo pol roku i na rozmowe bylam zaproszona aż 3 razy. wiec kompletny brak zainteresowania moja osoba. Dlatego teraz sie zdziwilam, ze mi w ogole odpowiadaja... popołudniu znowu dostalam fona i na piatek jestem umowiona. Czyli jutro i pojutrze rozmowa. Az zszokowana jestem bo w tydzien przerobie wiecej rozmow niz wtedy przez pol roku. Co sie zmienilo w moim cv to, ze przez ten czas nie pracowalam, ale ciagle robilam rozne kursy, szkolenia, certyfikaty, podyplomowke wiec moze ich to tak interesuje albo to kwestia tego, ze tak wypiękniałam i wstawilam fotke z nowym lookiem eheheh a co do oferowanej pracy za 4 zl za godzine to nie jest to praca w magazynie czy jako klozetowa tylko robota o przecietnym prestiżu, ze tak powiem, tylko stawka murzynska. Postanowilam se pochodzic, poszukac, a jak sie nic nie znajdzie za godna stawke to wyjechac za ta pieprzona granice sprzątac na 4 miesiace i wrocic z suma, za ktora bede mogla zrealizowac moje marzenie bo przy stawkach 4 zl na godzine to 10 lat bede musiala zbierac
-
adam_s, bardzo duzo Ci chca placic! Ja na tej wczorajszej 4 zl za h a na dziejeszej 1.500 brutto na miecha haha Polska! na miche ryżu moze starczy... A wymagania oczywiscie maja i to jakie. Wczoraj powysylalam w nocy znowu cv i na jutro tez jestem umowiona na rozmowe szcerze mowiac troche mnie zniechecaja takie stawki, ja rozumiem, ze doswiadczenie mam mikre, ale zasuwac za 4 zl na godzine to ja na sam dojazd do takiej pracy musze kilka godzin robic
-
mi jeszcze nie ma czego gratulowac :) jutro sie okaze jak mi pojdzie a dzis to babka powiedziala, ze mnie chce, ale stawka murzynska chociaz tak mysle, ze w moim wypadku to i tak sukces, ze cv zaczelam wysylac adam_s, a jak płacą? Super, ze cala ekipa nowa, bedzie razniej...