Skocz do zawartości
Nerwica.com

acherontia styx

Użytkownik
  • Postów

    12 566
  • Dołączył

Treść opublikowana przez acherontia styx

  1. czekam aż przywiozą lodówkę
  2. siostrawiatru, a nie pomyślałaś, że może Cię 'nie chcieć', bo takie problemy to nie jego działka?! i wtedy powinien dać Ci namiary na innego terapeutę. Chyba lepiej, że będzie szczery i powie otwarcie niż na siłę miałby ciągnąć coś co pewnie nie dałoby efektów. Zresztą nie ma co od razu zakładać, że się nie zajmie Twoją terapią poczekaj aż zrobi te testy i wtedy się okaże co powie.
  3. fatuma03, ale czego tu się bać? Anemie się leczy bardzo prosto, a nieleczona może narobić problemów dopiero.
  4. czyżbyś miała ten sam problem co ja z tłumieniem emocji i przez to nieumiejętnością ich rozpoznawania??
  5. fatuma03, a robiłaś jakoś ostatnio badania krwi? bo pisałaś, że schudłaś także oprócz nerwicy może to być anemia.
  6. czekam aż zadziała tabletka i przestanie mnie głowa boleć.
  7. znudzona-ona, ja mówiłam na własnym przykładzie i dlatego napisałam terapeuta, bo moja jest i psychologiem klinicznym i terapeutą, a różnice znam bardzo dobrze i śmiem sądzić, że wiedzę na ten temat mam nawet większą niż Ty z racji studiów i praktyk na oddziałach psychiatrycznych, także nie oskarżaj kogoś jak nie masz pewności.
  8. Przez innych jestem postrzegana dużo lepiej niż ja sama siebie postrzegam nawet przez własną terapeutke jestem postrzegana jako silna osobowość, gdzie ja bym o sobie w życiu tak nie powiedziała
  9. zmienny, to czemu nie poprosiłeś o ich interpretację i diagnozę? ja też miałam testy robione, wynik jednego dostałam na piśmie, wynik drugiego omówiła i oprócz tego dostałam opinie psychologiczną na 2 strony A4, w której była też diagnoza. z tym że ja na wejściu powiedziałam, że chce coś takiego. Terapeuta nie jest jasnowidzem skąd może wiedzieć, że chciałbyś poznać szczegóły.
  10. carmen1988, slow motion, gratulacje i powodzenia! słowa T.
  11. omeeena, akurat w tym przypadku wolałabym, żeby nam się w głowie poprzewracało za długo już ta zima trwa
  12. omeeena, u mnie na piątek i sobotę opady śniegu jeszcze zapowiadają
  13. ivaP, dziękuję za odpowiedź. w takim razie postaram się o tym powiedzieć terapeutce, chociaż strasznie nie lubię mówić o takich rzeczach.
  14. Musimy porozmawiać o Kevinie. Lionel Shriver
  15. A ja mam takie pytanie. Otóż wczoraj wieczorem przydarzyła mi się dziwna rzecz. Dzisiaj czekała mnie podróż pociągiem. Ogólnie nienawidzę jeździć pociągiem przez mosty (zawsze się boję że się zawali), a wiedziałam, że trasa, którą dzisiaj pojadę zawiera taki właśnie mój 'ulubiony' most. Wczoraj wieczorem gdy o tym pomyślałam wpadłam prawie, że w panikę i już byłam gotowa zrezygnować z podróży, towarzyszyło temu kołatanie serca. Sytuację opanowałam bardzo szybko, ale zastanawia mnie jedno. Od jakiegoś czasu mam już lęki związane z podróżą pociągiem, ale miały one raczej słabe nasilenie i nigdy nie powodowały takich akcji. Czy mam powody do niepokoju? Czy to może oznaczać, że mój stan się pogarsza? Zastanawia mnie czy mam o tym powiedzieć terapeutce, czy może jeszcze przeczekać.
  16. to może warto by wrócić do tego tematu i powiedzieć, że jednak nie czujesz się jeszcze gotowa na rzadsze spotkania?
  17. jaga70, nie chce podważać kompetencji lekarza, ale czy miałaś kiedykolwiek zmieniane leki czy cały czas jedziesz na tych samych czasem cięzko trafić w odpowiedni lek od razu. a mówiłaś terapeutce, że wcale nie czujesz się lepiej? czy przystałaś bez problemów na tą propozycje rzadszych spotkań
  18. ja teoretycznie piszę się na razie na 50%, bo nie wiem jak będę stała z pieniędzmi (biedna studentka ) i jak już to też na 3 dni max
×