Monar, no mam taką nadzieję
najgorsze jest to, że ja tego nie jestem niestety w stanie w żaden sposób przewidzieć, bo zawsze wygląda to tak, że idę, jest dobrze, nagle bach - leżę
a gdyby były jakieś objawy zwiastujące zawsze mogłabym się schować na tą chwilę, chociażby do toalety.