acherontia styx

platek rozy, a chociaż załatwiłaś już wszystko?

mirunia, platek rozy, podziwiam za to bieganie po mieście w tym upale, bo ja siedząc się roztapiam a co dopiero jakbym miała gdzieś latać po mieście no ale niestety jutro też mnie to czeka

Dzień dobry spamerzy

wyspa zdycha taka prawda

skończyłam sprzątać i piję wodę

Ramanujan, mam podobnie i ileż to razy słyszałam od rodziny, że jestem aspołeczna... a jaką burzę kiedyś na zajęciach wywołałam jak powiedziałam, że nie lubię ludzi, a pracuję w zawodzie, w którym mam ciągły kontakt z ludźmi

[videoyoutube=_nVzsnWi8jU][/videoyoutube]

mirunia, no to tak jest...złośliwość rzeczy martwych niestety

Ferdynand k, u mnie jak się zepsuła lodówka to jak dzwoniliśmy po fachowca to powiedział, że nie przyjedzie bo lodówka jest za stara i nie ma w ogóle sensu w nej grzebać /lodówka miała 5 czy 6 lat/ i mamy kupić nową.

arbuz

jak widać niektórym nawet tak podstawowa czynność może sprawiać problemy.

elo, akurat miałam na studiach "koleżankę", której zachowanie ciut przypomina zachowanie i poglądy pani powyżej. Uwierz, że będąc pacjentką nie chciałabyś spotkać na swej drodze A. Na szczęście nikomu to nie grozi, bo nie zdała egzaminu końcowego i nie może pracować w zawodzie. A ja jestem bardzo tolerancyjna, ale tej dziewczynie nie dałabym założyć sobie nawet wenflonu, o podaniu jakiegoś leku dożylnie nie wspomnę

Imipramina, jeśli masz rzeczywiście coś wspólnego z medycyną i pracujesz na co dzień z pacjentem (nieważne czy jest to pacjent psychiatryczny czy z chorobą somatyczną), to współczuje...pacjentom, bo ja nie chciałabym, żeby mnie leczyła/opiekowała się mną podczas hospitalizacji osoba, która ma klapki na oczach i jest totalnie bezrefleksyjna [takie sprawiasz wrażenie].

[videoyoutube=XbpGsmdCJMc][/videoyoutube]

zmęczona_wszystkim, z ową panią nie ma sensu dyskusja. Była już wcześniej na forum pod innym nickiem i była równie mądra i uczona

mark123, to nie wiem co Ty masz włączone w tym windowsie, bo też z niego korzystam i nic takiego nie muszę robić

Imipramina, kryteria diagnostyczne depresji też umiem skopiować z internetu koniec rozmowy, bo z Tobą się nie da rozmawiać

sears, cyklopka, najlepszą metodą na szukanie pracy jest nie wysyłanie CV w odpowiedzi na oferte i czekanie na telefon, który rzadko kiedy dzwoni, tylko osobiście przejść się po interesujących Was miejscach pracy i pytanie czy nie potrzebują. Mówię Wam to ja , a doświadczenie w szukaniu pracy i znajdowaniu jej mam niemałe nawet moja T. mi się ostatnio zapytała jak ja to robię, że szukam pracy max tydzień i ją znajduje a doświadczenie zawodowe mam niewielkie, wygadana też specjalnie nie jestem. Ten sposób jest może męczący, bo trzeba się czasami nachodzić, ale najskuteczniejszy. Nie wszyscy się ogłaszają, że potrzebują ludzi do pracy. -- 28 lip 2014, 14:14 -- Tak w ogóle to cześć, bo wparowałam bez przywitania

podryw "na pogodynkę" na przystanku tramwajowym i obcokrajowiec, który chciał zapytać o drogę na peron, goniący mnie po holu dworca ze słowami "hey, sweety..."

Ramanujan, przy rozhuśtanej na maksa manii widać ja na kilometr, ale w początkowych etapach jeszcze może przejść niezauważona. Zresztą bądźmy szczerzy....jak wygląda wizyta u większości lekarzy?! -Dzień dobry, jak się pani czuje? -Dobrze. Bach, recepta i koniec. Mało który lekarz przy kontrolnych wizytach dopytuje dokładniej.

Ramanujan, Hania u lekarki i tak zrobi jak będzie chciała. Pisać to my sobie możemy, ale oby ta górka nie skończyła się jakimiś kłopotami. Na razie Hania ma jakiś tam krytycyzm, gorzej jak nawet on zaniknie w wyniku tej górki

czarnobiała mery, i opowiedzieć lekarce o tym co się dzieje dokładnie, a nie uciąć pytanie stwierdzeniem "czuję się bardzo dobrze", bo jak się mania rozhuśta to ambulatoryjnie tego nie opanuje nikt.

czarnobiała mery, do lekarza i to jak najszybciej.

czarnobiała mery, to już nie chodzi o kwoty. Przecież każdy może sobie kupić coś droższego jeśli go na to stać. Ale sama też napisałaś, że wydałaś te pieniądze na rzeczy niepotrzebne. To w połączeniu z Twoją "mocą", gotowością do działania i to na tyle nasiloną, ze aż nie możesz się skupić na niczym konkretnym jest już niepokojącym objawem. A masz problemy ze snem? Ale w takim sensie, że mogłabyś nie spać całą noc, lub spać po 2-3h i nic by Ci nie było, nie czułabyś zmęczenia?

czarnobiała mery, no niestety przede wszystkim o tym powinnaś powiedzieć. Taka rozrzutność jest charakterystyczna dla manii.