
Patryk29
Użytkownik-
Postów
3 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk29
-
renee madison a czemu masz na recepcie takie ilości leku (7opakowań). ??? Czy lekarz może na jednej recepcie wypisać tyle opakowań leku?? Niedługo czeka mnie wyjazd do pracy, do naszych zachodnich sąsiadów i już się martwię, co ja zrobię z lekami, czy zabrać ze sobą większą ilość, czy też rodzina ma mi przysyłać co miesiąc. W ogóle mam tak dużo obaw co do tego wyjazdu, czy w ogóle osoba z taką nerwicą jak ja powinna się ruszać z domu?? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?? -- 21 wrz 2014, 15:29 -- Też po sercie pocę się w nocy koszmarnie, w dzień trochę mniej..... Co do wyjazdu to sama powinnas czuc czy dasz rade, generalnie pewnie bys sobie poradzila, tylko jak siedzisz przed kompem w domu to wydaje ci sie to straszne, jak sie przelamiesz i pojedziesz to bedzie na prawde duzy sukces, na miejscu okaze sie nie jest tak zle jak to w swojej glowie uwazalas.
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
Patryk29 odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
No na pewno -
Wzialem o godz 15:00 20mg paro po jakis 3 godzinach glowa przestala bolec, zadnych zawrotów glowy, paro ma moc nie wiem jakos zaczne to odstawiac, w srode pojade do lekarza to sie zapytam, nie wiem czy jest sens wogóle przechodzic na inny ssri, póki co wenle zwieksze, ale na cuda nie licze generalnie, co do jednego piwa to mozesz sie napic nic sie nie stanie, byle by to nie byla wódka w duzych ilosciach ja 4 miesiace temu na weselu bylem to caly weekend zachlalem pale, w poniedzialek ciezko ze mna bylo, ale we wtorek juz luz, tyle ze ja moge duzo wypic, ale przy tych lekach ma sie slabsza glowe zauwazylem, one jednak dzialaja na neuroprzekazniki, stad nie odczuwa sie kaca, a jak sie odczuwa to takiego slabego.
-
No w sumie tak masz racje, ale cos mi sie wydaje ze z paro to tak latwo nie bedzie, poza tym ja biore wenle która tez jest ciezkim lekiem jesli chodzi o uboki, i przy wchodzeniu i schodzeniu, no nic zobacze, od jutra juz nie biore paroksetyny, postanowilem i w sumie mysle ze juz nie ma sensu zmieniac na inny ssri, tylko zostac na tej wenlafaksynie ewentualnie cos kombinowac z dawka albo jakis + lek ale juz bez ssri
-
No zobaczymy najblizszy czas pokaze jak to bedzie z paroksetyna, ale poprostu chcialbym zostac na jednym leku nie na dwóch, wiem juz jak dziala paro i wiecej z niej nie wycisne, lek mi pomógl, sklamalbym jezeli bym powiedzial ze nie, tylko dlugo to trwalo, naprawde te leki trzeba brac dlugo, ale tez nie za dlugo, bo moze sie w glowie cos poprzestawiac i bedzie nie fajnie, mózg i tak predzej czy pózniej dojdzie do równowagi,ale moze byc ciezko przetrwac ten okres, gdybym bral sama paroksetyne, to wskaczylbym na fluoksetyne i bez problemu odstawilbym paro bez klopotów, no ale jest jak jest
-
Calkiem zejsc z leków póki co nie, ja w sumie schodze z paroksetyny, biore tylko 10mg moze byc ze to mi dokucza, dzisiaj nie wezme jej wogóle wieczorem i jezeli jutro bedzie znowu zle ze mna i polknieciu przejdzie to znaczy ze to objawy jednak paroksetyny, bralem ja prawie 2 lata, paroksetyny to dobry lek dla emerytów co siedza w domu i nigdzie nie wychodza, mi sie kompletnie nigdy, przenigdy po tym leku nic nie chcialo, kompletnie, na poczatku myslalem o zmianie na inny ssri, ale bralem escitoplarm kiedys i tez bylo podobnie, na poczatku jakies pobudzenia wystepowaly a potem lipa, pobiore wenle w jednej stalej dawce jeszcze z miesiac, moze 2 miesiace i zobacze jak bedzie, jesli bedzie lepiej to na niej narazie zostane, choc zejscie ponoc z tego leku to pieklo, wogóle zejscie z paroksetyny i wenlafaksyny to hardcore porównywalny jak nie gorszy nawet od twardych narkotyków-typu opiaty, przynajmniej wedlug chlopaków z hyppereala, dziekuje paroksetynie za to ze sie nie zabilem i na to mi pomogla, na stany lekowe równiez, nie odczuwam kompletnie zadnego leku, ale na nastrój padak jak dla mnie, no i mocno przytylem. -- 20 wrz 2014, 14:33 -- Madry psychiatra, z tym ze leków ogólnie jest tysiace z tym sie zgodze, bo jesli chodzi o psychiatryczne to az tak duzego wyboru jednak nie ma, wszedzie wciskaja esseraja jak klucz do depresji. Moim zdaniem i juz ci to pisalem wiele razy Kimek wenlafakyna nie jest dla ciebie lekiem, wróc do paroksetyny i niech ci da na 1 miesiac alprazolam lykaj 3x0,5mg póki paro sie nie rozkreci i bedzie ok, jak paro sie rozkreci to z lekarzem zejdziecie z alprozolamu i tyle, albo jak bedzie potrzeba jeszcze pobrac alpre to bedziesz bral 2x05mg, ja tak uwazam, pozdro i bedzie dobrze dasz rade jestes mocny gosciu
-
To tylko pokazuje jakie leki ssri to scierwo, nie powinno sie tak dziac, nawet po zwiekszeniu dawki, ja po paroksetynie nie mialem takiej jazdy, ale po wenlafaksynie i escitoplarmie to naprawde juz myslalem ze nie wyrobie wtedy jeszcze kurwa nie mialem benzo, to juz nawet nie byly mysli samobójcze tylko to juz bylo no dawaj pierdolnij sie i jeszcze kurewsko silne stany lekowe, masakra -- 19 wrz 2014, 14:49 -- Najlepsze jest to ze te wlasnie benzodiazepiny co tak lekarze pierdola ze uzalezniaja itd, kurwa to jedyne skuteczne leki w psychiatrii, reszta to lipa
-
Ja w tej chwili nie biore alpry póki co, zwiekszylem dawke wenli, dzisiaj póki co nic sie nie dzieje, zobczymy jak dalej bedzie, ja ci powiem ze ja nie wierze w leki szczerze mówiac, paroksetyna mi pomogla w jakims stopniu nie mam juz zadnych stanów lekowych ani natrectw, teraz bardziej sie skupiam na tym ze by samemu walczyc z depresja, ja wierze bardziej w siebie niz w leki, leki sa taka przystawka do dania glównego- tym daniem dla mnie jest silna wola i chec walki, zreszta mi nawet psychiatra kiedys powiedzial ze leki maja pomóc mi funkcjonowac, a nie wyleczyc, zobacz jakie sa statystyki wyleczalnosci depresji,polowa konczy sie sama, jakis tam procent lecza psychiatrzy, nie wiem moze 20, 30%, a reszta ludzi konczy bardzo zle, niestety ale takie jest zycie brutalne, kurwa kiedys bylem urodzonym optymista, a teraz tylko narzekam nie fajnie -- 19 wrz 2014, 12:27 -- Pacjencie lecz sie sam