Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. Wiem jak jest Martiszon, kazdy by chcial sie jak najszybciej dobrze poczuc to zrozumiale, mysle ze z paro masz duze szanse ze ten lek ci pomoze, tymbardziej ze raz ci pomógl
  2. Martiszon jezeli lekarz ci przepisal paro to ten lek ci pomoze na depresje uwierz w lekarza i nie szukaj na sile problemów, mówie ci ja tak samo jak mialem nowy lek to pierwsze co robilem to sprawdzalem u Dr google a tam temu nie pomogla temu zaszkodzilo i sie nakrecalem, to taka moja rada luzna -- 11 paź 2014, 14:10 -- Lunatic ty laczysz tianeptyne z ssri ?? jesli tak to nie jest to dobry pomysl
  3. Nie martiszon czulem wieksza sile powaznie wogóle czulem sie taki cfaniak wiem hujowe to jest ale to jednak paro
  4. Tak bardzo dlugo odczuwalem niepokój, teraz nie odczuwam nic takiego zero leku nic, tylko przymulony jestem, wogóle bedac na paro czulem sie jak w szklanej bance im dluzej bralem ten lek to bylo to bardziej wyczuwalne, ja bedac na tym leku kompletnie nigdzie nie chcialem wychodzic tylko praca i dom i silownia jej nie odpuszczalem, jeden plus dla paro ze na silowni mialem powera jak nigdy chodzi mi o sile normalnie w szoku bylem wyciskalem takie ciezary szok poprostu
  5. Tojaaa jezeli ty odczuwasz niepokój to na paro tak jest bo ja tez tak mialem, ten niepokój mialem prawie caly czas raz mocniejszy raz lzejszy po roku brania nie mialem juz zadnego niepokoju ani stanów lekowych, ale bralem tez inne leki, a moze poprostu stan lekowy sie skonczyl -- 11 paź 2014, 13:46 -- A odczuwasz apatie??
  6. bralem kiedys perazyne i ketrel, dwubiegunowosci to ja napewno nie mam, bylem w szpitalu i stwierdzono epizod depresyjny i tyle, poza tym co to jest lekoopornosc wedlug ciebie, ja po prostu uwazam te leki za malo skuteczne i w zasadzie nie dzialajace, nie bralem trójpiescieniowców, moge tylko mówic o esseraj, gdyby popatrzec na forum to tutaj 75% ma lekoopornosc
  7. Chodzilem kiedys na psychoterapie, ja wiem ze leki mnie nie wylecza i nawet na to nie licze, ja wtedy ledwo chodzilem takze nie wiele z tej terapi pamietam, co do twojego pytania to paro powinna ci pomóc na depresje bo to silny lek, ale ja po nim wiecznie bylem przymulony i nic ale to kompletnie nic nie chcialo mi sie robic, ale na depreche ci pomoze bo to król wsród ssri przeciez jest
  8. E tam narzekacie wszyscy na te leki, ja 2,5 roku temu nie moglem wstac z lózka, a dzisiaj patrzcie siedze na kompie -- 11 paź 2014, 13:11 -- Depresja endogenna- inaczej depresja ciezka, epizod o silnym natezeniu, zwykle trwa 6 miesiecy choc nie jest to zadna regula, czaem przeciaga sie do 2 lat i dluzej, grubo ja juz wytrzymalem prawie 3 lata ile jeszcze Istnieje szansa na pelne wyleczenie, ale istniej równiez ryzyko nawrotu - super Chcialem dodac ze moje choroba przebiega wlasnym torem tak jak to juz kiedys pisalem, a leki praktycznie nic nie zmienily, no to tyle -- 11 paź 2014, 13:13 -- Moze jednak sertralina dziala bo mi humor wrócil
  9. Mi pomogla wstalem z lózka w szpitalu to duzo -- 11 paź 2014, 12:50 -- Martiszon moze tobie pomoze, wielu ludzi na forum chwali sobie paro.
  10. Tojaaa zmien na wenlafaksyne, dla mnie to mistrz jesli chodzi o dzialanie przeciwlekowe jesli tylko na tym ci zalezy -- 11 paź 2014, 12:40 -- trzeba brać coś dodatkowego i chyba nie ma innego wyjścia zeby polepszyć efekt przeciwdepresyjny Drugi ESSERAJ
  11. Paro na stany lekowe jest bardzo dobra, co do depresji to juz zalezy od czlowieka ja nie uwazam go za dobry lek na depresje, no ale to moje zdanie, kazdy jednak troche inaczej reaguje na leki.
  12. Co ci z tej wiedzy, jak ludzie nadal maja depresje, poza tym czasami trzeba poszukac tam gdzie nigdy nie szukano i tam gdzie by sie ktos najmniej spodziewal, prawda jest taka ze od ponad 50 lat, nie zrobiono praktycznie nic co mogloby pomóc w walce z depresja, dzialania sa schematyczne mamy tylko glównie te przereklamowane ssri, które huja daja tak na prawde, druga sprawa to taka ze te leki nie tworza nowych neuronów, czytalem kilka artykulów i faktycznie naukowcy mówia ze chyba tak jest, ale to nie jest pewne, ketamina dziala inaczej niz leki stosowane obecnie, ona dziala na kwas glutaminowy i dzieki temu regeneruja sie polaczenia miedzy neuronami, jezeli na prawde tak jest to ssri to lipa bo one dzialaja na zasadzie sprzezenia zwrotnego, one nie odbudowuja uszkodzen w neuronach, co do ketaminy to gdyby ktos chcial spróbowac to wedlug mojej wiedzy trzeba sobie wstrzyknac 0,5mg na kg masy ciala, do dziela
  13. Póki bedziesz dostarczac organizmowi te nawet pól tabletki to te objawy nie mina, co to za pomysl zeby brac co 2 czy co 4 dni, z leków schodzi sie zmniejszajac dawki wedlug jakis tam schematów, jedni wolniej inni szybciej, ale brac co kilka dni to nie ma sensu bo organizm swiruje, we krwi stezenie raz spada raz rosnie.
  14. a ile to pełna dawka? i ile brałaś asertinu? przepraszam, że tak dopytuję, ale jestem trzeci dzień na wenli (wcześniej 200 asertinu) i nie działa zero różnicy. dupa. A czego sie spodziewalas po 3 dniach na wenli ?? Ile czasu bralas ten asertin??
  15. Ostatnio gadalem z psychiatra i powiedzialem do niego panie doktorze jestem juz na wenli 4 miesiace i jest jakos byle jak, a on na to a co to jest 4 miesiace na leku
  16. nerwica to nie depresja, ja nie pokonalem depresji jeszcze, ale w porównaniu do tego co bylo ze mna kiedys to jest bardzo duza róznica, poza tym leki andydepresyjne to taka proteza jakby one same nic nie lecza, dzialaja tylko na objawy i to nie zawsze, po odstawieniu i tak duzej wiekszosci ludzi wraca depresja za jakis tam czas, ale taka juz jest z ta choroba przychodzi i odchodzi, pokaz mi kogos kogo antydepresanty wyleczyly
  17. Co to za gadanie, gdyby pani miala cukrzyce to by pani brala leki??, kurwa ale cukrzycy sie nie da wyleczyc, a depresje da sie pokonac
×