Patryk29

Ja wiem czy jest tego az tak duzo

Goryla Gorillas, masz jakies stany lekowe, niepokój, natrectwa?

Wellbutrin to kiepski lek, przez ten lek zaczalem palic na nowo, a niby pomaga rzucic bylem po nim pobudzony i strasznie nasilal niepokój, ale to pobudzenie bylo takie niekonstruktywne zupelnie, mysle ze ktos kto ma mysli "s" latwo móglby z tym lekiem zrobic sobie krzywde

crayzyalexxx, Ja dzisiaj pól dnia zdychalem w sumie, wlasnie wrócilem z treningu i czuje sie o niebo lepiej póki co -- 24 paź 2014, 18:29 -- Kimek, ile czasu juz nie bierzesz wenlafaksyny??

crayzyalexxx, nadal dobrze sie czujesz??

crayzyalexxx, nie mówie ze wszystko to woda cos tam pewnie podjadasz

ten lek zatrzymuje wode, duza czesc tych kilogrmamów to po prostu woda, ja o swojej wadze nawet nie mówie

lucy1979, moze to nie od leku

pierwsze dzialanie leku moze byc zauwazalne w drugim tygodniu, ale ja bym bardziej stawial na miesiac, w drugim miesiacu cos powinnas juz czuc

Lepiej nie pic ja pol roku temu balowalem caly weekend, nie musze chyba mówic jak czulem sie w poniedzialek, kiedy mnie wszystko puscilo

crayzyalexxx, to dobrze rokuje taka poprawa -- 23 paź 2014, 16:02 -- Kontrast, mnie boli i tak kreci jak przed biegunka -- 23 paź 2014, 16:03 -- z naturalnych rzeczy polecam owoc pigwa, poprawa nastrój szok

rinakata, nie codziennie przez jakis czas

rinakata, ja bym zostal na tych 5 mg na twoim miejscu

rinakata, Ja bym zostal na tych 5mg, ale nie bierz tak ze bierzesz co kilka dni tylko siedz na 5mg, chyba ze na prawde chcesz przestac brac ten lek to wtedy odstaw calkowicie i nie bierz wogóle! ale bedziesz musiala przecierpiec te kilka dni z róznymi nie fajnymi atrakcjami, zalatw sobie cos dobrego na uspokojenie i przetrzymaj to poprostu, albo cos na sen i przespij to, nie wiem czy pracujesz czy nie??, jezeli pracujesz to odstaw np w piatek juz nie bierz i do poniedzialku te najgorsze objawy pewnie przejda.

rinakata, rinakata przede wszystkim postaraj sie zyc z objawami a nie objawami, mam nadzieje ze mnie rozumiesz?? slusznie piszesz ze zima to jest zly czas na odstawianie, no i co to za lekarz co mówi niech pani sobie sama dobierze dawke, nosz kur.. a a od czego on jest??, wogóle ci lekarze to jakies niedojebane cipy, ja nie wiem jakim cudem oni praktykuja mysle ze najlepsze bedzie pozostac na razie na jakiejs dawce tylko ze jezeli masz brac 5mg to nie wiem czy to ma jakis sens, bo chyba dawka lecznica esci wynosi minimum 10mg? popraw mnie jezeli sie myle! Mam jeszcze taka mala rade jezeli zaatakuje ci stan lekowy to po prostu nie nakrecaj sie, wejdz na stronke zaburzeni.pl tam sa nagrania audio o nerwicach depresjach i objawach, ludzie tam radza jak sie zachowac i jak z tym walczyc, na prawde godne uwagi, pozdrawiam aha masz super avatar juz dawno mialem ci to napisac.

część chorych ma wgląd, np Sailorka na tym forum, brak wglądu nie jest warunkiem to gratuluję umiejętności - jak rozróżniasz schizofrenię prostą/zaburzenie schizoafektywne od depresji psychotycznej? Dziekuje za gratulacje, to proste chory na depresje zachowuje samokrytycyzm a schizofrenik nie zachwouje, wystarczy??

crayzyalexxx, nie ja nie o zasilek ani o rente, zwolnienie l4 mi zakwestionowali ze jestem zdolny do pracy

Jedno jest pewne, chodzilem po róznych lekarzach, bylem w szpitalu, a tu wystarczylo pójsc do zusu i okazalo sie ze nastapilo cudowne ozdrowienie dzieki lekarzowi orzecznikowi z zusu, bede tego goscia wszedzie chwalil i kazdemu polecal -- 22 paź 2014, 23:34 -- planB, nie mialem prób samobójczych, podejrzewam ze nawet jak bym powiedzial ze mialem to i tak on by powiedzial ze on tez mial i nic by to nie zmienilo, bo koles takie rzeczy do mnie gadal, ze mialem ochote go przez okno wyrzucic w tym zusie, na jego szczescie przyjmowal na parterze, pewnie to tez celowo bo jak by tam jakis koles z psychoza wjechal to pewnie by z nim zrobil porzadek

Dystymik jest w stanie wstac z lózka i pójsc do pracy, ktos kto ma dosc silna depresje tego nie dokona, a ty crazyalexxx pisalas ze dajesz rade na lekach uspokajajacych isc do pracy takze ty nie masz dystymi, w dystymi sila choroby jest nie porównywalenie mniejsza niz w depresji -- 22 paź 2014, 14:44 -- Jak bylem w zusie kiedys na komisji to lekarz orzecznik do mnie mówi jaka depresja trwa 2 lata a ja mówie ciezka depresja, a on do mnie w ciezkie depresji lezal by pan w szpitalu i robili by panu elektrowstrzasy w zusie sie nie pierdola wogóle

ladywind, mialem tak ze nie moglem z lózka wstac, ale to dawno temu ponad 2 lata temu beladin, mysle ze masz duzo racji w tym co napisales

Mój lekarz twierdzi ze ja od dawna nie mam obnizonego nastroju i on nie widzi u mnie objawów depresji no moze objawów nie widac co nie znaczy ze depresji wciaz nie ma w moim zyciu

ja tez pewnie bede zdychal jak bede chcial to odstawic ostatnio nie wzialem jednej dawki 37,5 to po 2 godzinach byla katastrofa, nie bralem heroiny ale az takiej jazdy chyba ludzie nie maja -- 22 paź 2014, 11:43 -- beladin, ale ja nie odczuwam leku juz, choc czasem jest takie jakby lekkie uczucie moze ja to zle interpretuje, chyba masz racje, mi sie kurwa po prostu nie chce zyc, albo inaczej chce mi sie ale brak mi sil

gdybym mial klopoty z serotonina to juz dawno bylbym zdrowy a nie jestem, wiec cos jest nie tak, skoro leki dzialaja objawowo to depresja konczy sie sama proste jak drut, no ale moze trwac kilka lat -- 22 paź 2014, 11:39 -- lucy1979, wez l4 zapas benzo i cos na sen i przelez to

Bede go bral do konca tego roku, jak sie nic nie zmieni to prawdopodobnie zejde i nic nie bede bral -- 22 paź 2014, 11:35 -- jakby mi sie udalo pokonac to scierwo bez leków to przynajmniej bym wiedzial ze sie da i ze nie jestem uzalezniony od jakis pigulek które wrzucasz jak nimm2 i czekasz na cud, a cud nie przychodzi, potem zwiekszasz dokladasz kolejny, jednym lekiem sklejasz uboki drugiego i tak w kólko a poprawa o ile jest dupska nie urywa

ladywind, ja przyjmuje wenle 5,5 miesiaca, ale dopiero od tych killku dni zwiekszylem, na poczatku ten lek dzialal cos, a potem byla lipa, potem znowu lepiej i teraz od dluzszego czasu jest byle jak