Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patryk29

Użytkownik
  • Postów

    3 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk29

  1. Siema nic ci nie bedzie minie, ale ile bedzie trwalo to ci nie powiem i pewnie nikt ci nie odpowie, moze bedziesz mial szczescie i minie w ciagu kilku dni, napisales ze jestes hipochondrykiem, staraj sie nie wsluchiwac w skutki uboczne spróboj czyms zajac glowe, bo jak bedziesz o tym myslal to bedziesz sie sam nakrecal i zastanawial czy jest dobrze czy zle, mózg tak dziala czlowieka ze duzo sami potrafimy sobie wmówiac, ja mialem jakies taki piski w uszach i tez mialem dosc duze cisnienie jak zaczynalem brac wenle takze uszy do góry bedzie dobrze
  2. Ludzie przestancie wierzyc w tableteczki, one was nie uzdrowia, ja wpieprzalem prawie 2 lata paroksetyne wedlug zalecen pana doktora i dalej mam depresje, w miedzy czasie testowalem inne leki i tez w sumie nie wiele to dalo, na dzien dzisiejszy jestem w zasadzie w ty samym miejscu co bylem dwa lata temu, waze ponad 30kg wiecej, kregoslup mnie napierdala i jak mi sie zyc nie chcialo tak dalej mi sie nie chce, co do terapii to dla mnie to tez hujnia z grzybnia, chyba ze na prawde traficie na fajnych ludzi i madrych psychoterapeutów czy tam psychologów, krótko mówiac ludzi z powolaniem a o takich coraz trudniej, pozdrawiam wszystkich walczacych o lepsze zycie
  3. Ja tez na paro przytylem sporo,ale to jest nic w porównaniu do mianseryny to jest dopiero kosa
  4. Jezeli dokuczaja ci skutki uboczne to zmniejsz dawke na 20mg, poza tym 3 tygodnie to nie jest duzo jak na paroksetyne, musisz czekac jeszcze na dzialanie juz nie dlugo powinno sie ujawnic, pozdrawiam
  5. Crazyalexxx a jest jakas poprawa w nastroju napedzie checi do zycia na wiekszed dawce?? moze to skakanie na lózko to przez wieksz dawke, na 112,5 nie mialas czegos takiego??
  6. Minie napewno, takze spokojnie czekaj, co do alproxu to sobie zazyj wedlug zalecen lekarza, nie ma po co sie meczyc, zdrówka zycze
  7. Czesc, jak mas lek to masz i ulotke, taki skutek uboczny bodajze moze wystapic na poczatku, ja mialem taka tez jakby gule w gardle tak to czulem, nie ma problemu z oddychaniem??
  8. Tak paro mi dali, pojechalem do spzitala ostatnimi resztkami sil, bo wiedzialem ze albo zaraz sie powiesze, albo wyjde z jebanego lózka ostatnimi silami i pojade do szpitala, no i wybralem to drugie, z perspektywy czasu nie wiem czy dobrze zrobilem, moze trzeba bylo sie jebnac, zycie i tak jest spierdolone a z depresja to wogóle, brak slów
  9. Ja ci powiem ze z mojego doswiadczenia, to te leki sa po prostu slabe co tu duzo mówic, nie bralem fluoksetyny,ale bralem inne ssri i powiem ci ze nigdy nie mialem tak silnych mysli samobójczych jak wlasnie na tych lekach, momentami to juz jak by mnie pchalo cos do tego, sam nie wiem trudno to wytlumaczyc, a te kampanie w internecie leki sa bezpieczne i skuteczne, wyleczalnosc 80% kurwa na huju do raju okolo polowy depresyjnych reaguje na pierwszy lek i moze polowa z nich osiagnie remisje, a pozostala polowa szuka magicznego leku przez kilka lat, wiekszosc nigdy nie znajdzie i predzej czy pózniej konczy sie to bardzo zle, tu dalej chyba nie trzeba dopowiadac, ja nie wierze juz w zadne cudowne leki, pierdole to po prostu, przezimuje jakos ta zime, moze po zimie minie samo
  10. Wiem, ze maja, ale sa inne, ja kierowalem sie tym, ze kazdy te skutki odczuwal inaczej po zmianie na lek z tej samej grupy, poza tym u niektorych przechodzi. Skoro to jest skutek uboczny, taki jak potliwosc i o niej sie pisze, ze z czasem przechodzi, to czemu w tym przypadku nasilenie nie moze sie zmniejszyc? U mnie na fluo na poczatku bylo zle, jak byla remisja to sie poprawilo, a tu pytam bo nie wiem, Kimek pisze, ze na Paro tez tak mial. Takiego gonga w penisa jeszcze nie dostalem nigdy, a przeciez to tylko 75 mg i bardzo slaby wychwyt serotoniny. Choc chyba lunatic cos wspominal, ze te leki po to maja rozne dawki, zeby wychwyt byl podobny. No to wyglada, ze jestem jedyny, ktory po tym leku zamiast penisa ma kawalek skory, z ktorej nic nie wylatuje. Dajcie mi pistolet. Ja jestem jakis przeje.... inni w zaleznosci od SSRI maja lepiej lub gorzej, a u mnie zawsze jest tragedia znajac moj organizm nie zdziwie sie jak po wenli dostane pssd i bede sobie plul w brode, ze w ogole zaczalem brac. Tego sie boje, zeby nie bylo za pozno na odstawienie Chlopaku nie mecz sie na tym 5 miesiecy to juz jest taki okres, ze lek powinien zatrybic. Nie marnuj czasu. A czemu paro nie lubisz? Dzieki za rade, ale chyba nie do konca rozumiesz, poprawa byla, ale z tygodnia na tydzien jest gorzej i tak jest przy kazdym leku praktycznie, paro mnie wkurwia bo sie tyje po niej jak huj, zamulony czlowiek na maksa, nic mu sie nie chce, nawet mi sie zabic nie chce -- 02 paź 2014, 20:28 -- Poza tym ja nie wiem jaka ty masz depresja, bo ja mialem tak ze nie moglem z lózka wstac, no ale to bylo ponad 2 lata temu, wedlug mojego juz bylego lekarz powinienem byc zdrowy a tu huja nie jestem
  11. Ja nie mialem nigdy po paro takich akcji, a jestem weteranem jesli chodzi o ten lek, swego czasu bralem 60mg
  12. Ehh Patryk, nie zrozumielismy sie. Ja pisalam o dzialaniu aktywizujacym. Ok Ala luzik -- 02 paź 2014, 18:35 -- Dokladnie te leki wogóle nie dzialaja, biore welne juz 5 miechów i nie wiem czy ten lek wogóle na mnie dziala, wychodzi na to ze paro chyba tylko dziala, choc nie lubie tego leku, to gdyby nie paro to pewnie bym juz nie zyl
  13. No jest karuzela, jest -- 01 paź 2014, 14:30 -- Bzdura Patryk. Dlaczego bzdura, wenlafaksyna to nie jest stymulant, co ludzie caly czas chodza po niej pobudzeni?? cos Ala bzdury opowiadasz pobudzenie wystepuje na poczatku, pozniej tego nie ma, chyba ze bedziesz dawki zwiekszac i to nie bedzie pewne czy bedziesz po tym leku pobudzony
  14. Siema odnoszac sie do twoich pytan, a wiec tak co do dzialania to te leki dzialaja najszybciej po 2 tygodniach, tak realnie to okolo miesiaca trzeba czekac, czy ci pomoze, trudno powiedziec, jezeli lek jest trafiony to na pewno pomoze, ale na to trzeba wiecej niz kilka tygodni, co do alkoholu ja bym radzil nie pic alkoholu przynajmniej na poczatku terapii bo to sie mija z celem, jak zauwazysz jakies dzialanie na plus to mozesz sobie pozwolic na jakies tam piwko czy dwa, ale najlepiej jak najmniej, alkohol to depresant i to silny, ja odstawilem alkohol calkowicie, ale zrobisz jak bedziesz uwazal za stosowne, co do samych interakcji to nic ci nie grozi przy zmieszaniu alkoholu z sertralina, aha dawke zwiekszyles sam czy za porozumieniem z lekarzem??
  15. Wenlafaksyna ma krótki okres póltrwania, wiec lepiej ja brac systematycznie, nie bez powodu jest w opcji ER, fluoksetyna jak sam zauwazyles ma dlugi okres póltrwania, wiec nie wrziecie tabletki nie bedzie skutkowalo niczym zlym, ale ogólnie leki trzeba brac systematycznie bo inaczej to zadnego sensu nie ma, ja ci powiem ze ja ten lek biore ponad 5 miesiecy i nie wiem czy on na mnie dziala, ludzie pisza ze sa zaktywizowani po nim i ze wogóle to kozak lek jest, kazdy inaczej reaguje, jak kiedys próbowalem zwiekszyc dawce to myslalem ze zajoba dostane uboki mi sie utrzymywaly 1,5 miesiaca, co ciekawe na innym zamienniku nie mialem az takich akcji, ale to juz osobny temat, nie chce wchodzic w temat zamienniki czy oryginaly bo to temat rzeka, ale bardzo chcetnie wlazlbym na wyzsza dawke tego leku, 75mg to jest malo moim zdaniem, choc niektórzy lataja po tym konkretnie
  16. trittico jest slabe i muli z rana, mianseryna lepsza, albo mirtazapina, tez troche muli wiadomo, ale mija 10mg miansy styknie maks 20mg tak mysle, pozdro
  17. To powiedz o tym lekarzowi, ze wrócily objawy, jak masz do niego numer kom. to zadzwon moze zaleci wrócic do tej dawki,albo na kolejnej wizycie przedstaw jak sie sprawy maja i tyle, zdrówka zycze.
×