Patryk29

Ja bralem 150mg wenli+40mg paro nastrój ok ale z napedem i energia nie bardzo a liczylem na wenle mocno -- 20 sie 2014, 20:36 -- Ale radzilbym uwazac i stopniowo wchodzic na to bo mozesz sie nabawic zs, ja mialem przez jeden dzien jazde chyba sie otarlem o zs

Luz Ala, buziaka dla mnie jestes hehe

Co jeszcze bierzesz??

Ja nie moge sie doczekac kiedy przestane brac ten syf, juz mi sie rzygac chce jak patrze na te leki, mam kurwa apteke w domu

Mi przeszlo pocenie po wenli, ale z dzialaniem gorzej hehe, a ty jak elfrid nadal dobrze sie czujesz na tej wenli czy to byl tylko efekt wow??

Nie wiem nie widzialem ze pisal skoro tak to ok ,ale jakos kortyzol slabo do mnie przemawia, przeciez mozna by to bylo zrobic tak by najwyzszy byl rano, poza tym co to znaczy podwzyszony ja sobie kiedys rano robilem i mialem wysoki a mimo to nie czulem sie dobrze Wogóle to co napisalas nie ma sensu powinno byc na odwrót wtedy kortyzol jest za wysoki czujemy sie zle, a kiedy jest niski dobrze, przeciez to logiczne Przeczytaj jeszcze raz wszystko ze zrozumieniem. Ala, za wysoki poziom kortyzolu moze miec wplyw na zle sampoczucie, kiedy kortytol jest w normie sampoczucie powinno byc ok, chyba ze wina depresji lezy gdzie indziej.

Ciesze ze ci sie podoba

Daweczka masz duzo generalnie ja bralem 150mg przez ponad 6 tygodni to nie moglem nic jesc i zoladek mnie napierdalal strasznie, za to spalem po niej jak dziecko, a przeciez ten lek aktywizuje Ja nie wiem jak ja reaguje na te leki

Moze jakby mniejsze dawki bral czy cos to by bylo lepiej, ale ty depas juz brales chyba mianseryne, czy sie myle ??

Nie wiem nie widzialem ze pisal skoro tak to ok ,ale jakos kortyzol slabo do mnie przemawia, przeciez mozna by to bylo zrobic tak by najwyzszy byl rano, poza tym co to znaczy podwzyszony ja sobie kiedys rano robilem i mialem wysoki a mimo to nie czulem sie dobrze Wogóle to co napisalas nie ma sensu powinno byc na odwrót wtedy kortyzol jest za wysoki czujemy sie zle, a kiedy jest niski dobrze, przeciez to logiczne

Ponad 2,5 roku

Alprazolam 0,5 lub 1mg

Zakladam ten temat bo wyjade mi sie dosc istotny zapraszam do dyskusji, hipotez, ciekawostek.

Przechodzi, ja mialem tak na poczatku, ja nie dalem rady tego brac z powodu masakrycznych bolów zoladka, ja wogole mam problemy zoladkowe, nic nie jadlem prawie 3 tygodnie, moze kiedys sproboje buprupionu

Wrazenia dobre, dla mnie to dobry lek, ale to tycie kurwa, moze jakbym nic prawie nie jadl to bym nie przytyl Pamietam ze po kilku dniach na mianserynie na 45mg leki mi sie zmniejszyly i poczulem sie jakis taki spokojniejszy, troszke wiecej energii, takze dla mnie ok ale strasznie utylem kurwa i na poczatku dlugo chodzilem jednak zamulony, ale jak to przetrwasz to mysle ze powinienes byc zadowolony.

Spoko Tyrr poprostu to fajnie zabrzmialo jakos :) cenie odwage ze chcesz zejsc z leków

"więc tak sobie ubzduraliśmy z lekarzem, że zdrowieję i jeśli chce to odstawianie" gratuluje lekarza, bezcenne zdanie naprawde Juz dawno sie tak nie ubawilem hehe

Wzrostu wagi raczej nie unikniesz po mianserynie, bo po tym sie chce jesc masakrycznie, nawet jak bedzie staral sie dbac o diete to i tak przytyjesz po tym sie puchnie, ja bym sprobowal od 30mg maks i obserwuje wage, pozdro

Według mnie łagodzą objawy co potwierdza fakt że po ostawieniu leków wszystko wraca z większym skutkiem.Oczywiście wyjątki się zdarzają :) Zresztą leki nie gwarantują nawrotu depresji.Jeśli komuś uda się zmienić życie,przejść dobrze psychoterapie przez ten czas,być aktywnym doprowadzić się do dobrego stanu to może uzyskać dłuższą reemisje.Zresztą pisałem dzisiaj o tym leki nie leczą depresji tylko maskują objawy to nawet psycholodzy wiedzą o dziwo ale jednak w tym prawdę mówią.Zachęcają tym do psychoterapii ale jednak jestem zdania że leki nie wyleczą depresji to jest bardziej złożony problem.Ja miałem niby reemisje ale wydaję mi się że to była hipomania zresztą lekarz potwierdził reemisje drugi powiedział po fakcie że to była hipomania :) No tak jak lekarze mieli problem zeby powiedziec czy ty miales remisje czy hipomanie, to napewno nigdy sie nie dowiemy, co do depresji i leków, nikt tego nie wie na 100% czy leki dzialaja tylko objawowo czy faktycznie lecza, to jest dosc skomplikowane, mi lekarz powiedzial, bardzo dobry lekarz z ponad 30 letnim stazem, ze leki sa na przetrwanie, a depresja mija sama, mysle ze depresja wraca dlatego ze za szybko odkladamy leki i to nie jest nawrot, tylko depresja tak naprawde nadal trwa, poza tym czlowiek ktory ma depresje czesto jak sie lepiej poczuje to juz mysli ze wszystko ok i tak bedzie a to czesto jednak nie prawda, nawet w depresji zdarzaja sie jakies okresy lepszego sampoczucia, niekoniecznie dzieki lekom przeciwdepresyjnym.

Wenle biore w dawce 75mg, a sert. 50mg, narazie jem obydwa, jesli sertralina okaze sie dobrym lekiem to zejde z tej wenli chyba, narazie biore, lekarz mi powiedzial ze im dluzej bierze sie dany antydepresant to lepiej, ale kurwa ile to brac w nieskonczonosc, jak czlowiek zdycha i zyc sie nie chce, a raczej brak sil

Kurwa to co sie dzieje ze mna przy wejsciu na sertraline to jest jakis hardcore, mam ochote cos rozpierdolic, ciezko jest

No z ta skala to faktycznie poleciales na ostro

Skad sie wziela taka glupia dyskusja, jak ktos nie ma sil, albo ma potezne stany lekowe, to co ma robic, siedzi przed kompem co w tym dziwnego

Ja mam paro, ale nie jestem z Warszawy, wez opakowanie i idz do przychodni,albo do szpitala, mysle ze bez problemu wypisza ci recke na paro, a w szpitalu to wogóle maja leki,takze zalatwisz