
Patryk29
Użytkownik-
Postów
3 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk29
-
Kto Ci płaci za te bzdury ? Escitalopram działa najszybciej, już po tygodniu jest wyraźny efekt. Escitoplarm dziala najszybciej ty chyba kurwa smieszny jestes, zobacz na stan stacjonarny leków i potem sie madruj, kto ma mi placic niby kurwa stary poczytaj sobie o lekach to bedziesz wiedzial wiecej, bralem escitoplarm i jak dla mnie to gowno jakich malo, przez ponad 6 tygodni mialem skutki uboczne, a ty mówisz ze dziala po tygodniu haha co za typ japierdole
-
Myslenie mozna zmienic jak sie nie ma depresji, ale jak sie siedzi w depresji to trudno jest uwierzyc ze dotrwasz do weekendu np, ja tak mam i te mysli czy dam rade, tego nie da sie zmienic bo na tym polega ta choroba, na patologicznej zmianie twojego nastroju a za tym idzie twoja rzeczywistosc i myslenie, fakt faktem jest tak ze kazdy stan depresyjny sie kiedys konczy, ale ile bedzie trwal tego nawet najwieksi górale nie wiedza
-
Chyba muszę się przyzwyczaić że moje życie od kiedy zachorowałem to ciągłe pasmo porażek bo straciłem wszystko znajomych,przyjaciół,musiałem rzucić wyczynowy sport przez leki,nie mogę zdać jednego roku szkolnego bo albo nawrót albo ciężko nawet coś wykuć po mocniejszych lekach,kiedyś dbałem o sylwetkę teraz sam się jej wstydzę,jestem z rozwojem jakieś 4 lata do tyłu czyli tyle ile choruję,moi znajomi są na studiach albo w pracy ja 1 liceum nie mogłem zdać bo gdy oni balowali i się uczyli w średniej ja byłem 7x w szpitalu.Większość mojego życia to leczenie i krótki czas reemisji.Straciłem super dziewczynę bo nawet nie miałem siły i przez leki ochoty się z nią spotykać.Do tego wyśmiała by męską depresje T prawda co piszesz ale nie jest łatwo się z tym pogodzić Ej trzymam za ciebie kciuki że będzie dobrze. Nie przejmuj się - takimi przyjaciółmi nie warto. A czemu nie możesz uprawiać jakiegoś sportu-choćby pływania? Bez spinki - idź na basen i popływaj. Masz dwie ręcę i dwie nogi sprawne? Spróbuj na spokojnie znaleźć swoje miejsce w życiu. Wiem że taka gadka dla osób z depresją jest czasem wkurzająca, ale tez i twoje myślenie do dobrego nie prowadzi. Dziś byłam u psychiatry pożalić się na swoje życie. Powiedziała mi że wokół mnie jest mnóstwo ludzi z równie powaznymi problemami-tylko ja o tym nie wiem. Bo niby skąd. Ja mam syna o którego się bardzo boję. Ma ADHD 6 lat i czasem już stany depresji. Ja też mam depresję przez wypadek który spowodował że jestem częściowo niesprawna i żyje w ciągłym bólu. A mimo to pracuje, chodzę na basen iorganizuje sobie czas tak żeby ciągle coś robić. A przyjaciele też mnie zostawili. Bo generalnie ludzie wykluczają tych "innych" czyli chorych. Wyjedź do Australii-tam z tolerancją jest inaczej. Pomyśl jak dalej ułożyć sobie życie ze swoją przypadłością. Jezeli on wogóle by dolecial do Australii znaczylo by to ze on nie ma zadnej depresji Kazdy ma swoje problemy i to jest rzecz jasna, ja bylem optymista cale zycie, a depresja zrobila ze mnie strasznego pesymiste, biore prochy walcze codziennie, trenuje i co z tego jak nic nie cieszy i czlowiekowi jest ciezko wszystko robic, to pytam co to za zycie?? Zycie jest po to by z niego sie cieszyc i czerpac jak najwiecej a nie codziennie umierac i niech mi tu nikt nie mówi o pozytywnym mysleniu, czy zeby zmienic myslenie, takie rzeczy to tylko u psychologa albo w ERZE
-
Sorki ze dopiero odpowiadam, ale rozwalony jestem troche, mysle ze mozesz poczekac jeszcze z tydzien moze 10 dni na dawce 75mg+37,5mg i potem pomyslec czy zwiekszyc na 150mg, ale to tez najlepiej z lekarzem skonsultowac bo ja jednak nie jestem lekarzem, moge tylko przypuszczac, na pewno madrze zrobila ze zwiekszylac o 37,5 a nie od razu o 75mg
-
- Patryk skoro Twoje depresje są takie oporrrne na leczenie SSRI to mówię Ci wejdż w ketaminę . Osobiście nie brałem tego środka , ale brałem coś podobnego , mianowicie metoxetaminę. Pierwszy raz trafiłem na bardzo czysta i wysoce jakościową . Powiem Ci jaknajbardziej szczerze ( a kupowałem to ze sprawdzonego niby sklepu ) ,że nic tak szybko i tak pięknie ( a leczę się juz 26 lat psychiatrycznie )nie podziałało na mnie mocno antydepresyjnie . Jeszcze tydzień po skończonej imprezie utrzymywała się dosłownie radość życia i pogoda ducha po tym środku . Zdobycie ketaminy ( podobno robi się nią wlewy w warunkach szpitalnych ) nie jest łatwe . Udałoby Ci się ją zdobyć i by Ci tę metode zaordynowali w szpitalu ? Masz jeszcze inny wybór ,a mianowicie elektrowstrząsy . Czytałem o kilku przypadkach ,że niektórym ludziom z ciężką odmiana depresji bardzo pomogły na długie miesiące . Ja przykładowo wyszedłem ostatnio z depresji dodając do Paro niskie dawki moklobemidu . Po dwóch tygodniach na tym mixie powróciłem do żywych . Jednak musiałbyś wtedy zmniejszyć dawkę Wenli i dokoptować w niskiej dawce ( do 150mg ) moklo . To nie jest tak ze ja jestem taki lekooporny na leczenie, ale ssri daja tylko rozleniwienie i zamule póki co, czlowiek traci motywacje, energia jest taka sztuczna, anhedonia dosc wyrazna, no ale zobaczymy co dalej, co do elektrowstrzasów to dziekuje bardzo
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Patryk29 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Trudno zeby po mirtazapinie nie utyc -
plus branie lekow na wlasna reke to co sie wydaje za stosowne, to efekt jest taki jaki jest Zgadzam sie elfrid z tym co napisales, tylko nawet jezeli po ty 8 tygodniach bedzie poprawa to i tak nie znaczy ze za jakis czas bedziesz zdrowy bo lek moze za dzialac ale w perspektywie czasu okaze sie ze jego dzialanie slabnie lub nie jest stabilne, wiesz o czym mówie, poza tym wiesz ile to jest miesiac w naszej chorobie
-
Chada nie dawno pisales ze to kwesta kilku miesiecy i bedzie luzik, widzisz jak to jest i jak zmienia sie myslenie i slowa jak chorogiewka, ja nie licze na antydepresanty bo wiem ze one mnie nie wylecza z tego, nie ma co sobie zawracac glowy nawet tym, gdybym mial byc zdrowy to juz bym byl i tak jak kiedys pisalem nie wazne co biore i bralem, choroba leci wlasnym torem,dzisiaj czujesz sie lepiej, jutro gorzej, pojutrze tragicznie i to do niczego nie prowadzi a zmiana co chwile leków to jeszcze bardziej bedzie wkurwialo bo nie dziala jak trzeba, bo uboki za duzo, bo to bo tamto, nie oszukujmy sie ale leczenie zaburzen psychicznych na dzien dzisiejszy móglbym porównac do alchemii niestety
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Patryk29 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja bym na twoim miejscu zmienil lekarza, bo jak ona nie ma zielonego pojecia na temat leków, a ty sobie wybierasz wszystko jak w spozywczaku to predzej czy pózniej zrobisz sobie krzywde -
Bierzesz miesiac lek i lekarz zwiekszyl ci z podstawowej dawki 75mg, na 225mg to jest lekka przesada delikatnie mówiac Powinienes minimum miesiac posiedziec na dawce 75mg, minimum miesiac a tak naprawde 6-8 tygodni wtedy mozna cos powiedziec o leku, tymbardziej ze ty masz takie ostre skutki uboczne, to juz wogóle nie rozumiem jak mozna tak zwiekszac to nie sa witaminy, tylko silke leki które oddzialowuja na mózg, ale zrobisz jak bedziesz uwazal ja bym zmniejszyl ten lek na 150mg.
-
dlaczego w depresji czujemy sie lepiej wieczorem i w nocy??
Patryk29 odpowiedział(a) na Patryk29 temat w Depresja i CHAD
Tak jak to pisalem niedawno nie ma to jak Polska gorzala