bvb25

2 mg

Mój ojciec ostatnio przedawkował relanium do tego wypił mała piersiówkę to 3 dni dziwnie pijany chodził, że aż mu się mowa zmieniła jak po alkoholu. Zrobilismy badania ale wszystko miał ok i po 3-4 dniach na szczęście wszystko wróciło do normy, także z tym relanium trzeba uważać

1 tabletke bo mialem lekkie kolatanie serca i takie dziwne pobudzenie, że nogami przebierałem nonstop do tego taki niepokój. Relanium uzywam oszczednie max 1 tabletka na tydzień bo wiem, że uzaleznia

kurde po relanium człowiek taki śpiący i wyciszony, fajnie...

Pani Psycholog podwoiła mi dawkę 2 dni temu i czuję się fatalnie, bóle głowy, otępienie, odrealnienie,czarne myśli, zawroty...

totalnie otępiony i oszołomiony...

od 7 nie śpię bo wciąz myśle o mojej nieciekawej sytułacji finansowej którą mi ojciec zafundował...

ja bym w tym wypadku nie nazwała tego nerwicą tylko głupotą... i właśnie przez takie rzeczy są wypadki. Odstaw alkohol człowieku i dopiero siadaj za kierownicę. Przez takich jak Ty ja się boję chodzić po mieście. Uważasz, że po 2h od wypicia 2 piw które i tak męczyłem przez 3h coś miałem w organiźmie?! chyba nienormalna jesteś, pisałem, że chodzi o to, że trudno odróżnic te 2 stany nerwica i alk. Kiedyś kupiłem do firmy profesjonalny alkomat i sobie go pare razy zabrałem na imprezy po 1 piwie miałem zawsze 0,2-0,3%, po 2 0,3-0,5% i z reguły po godzinie byłem już trzeźwy, po za tym zawszę jeżdżę ostrożnie i poza tym jakbym uważał, że po takim długim czasie miałbym coś to bym nie pojechał, a boisz się chodzic po mieście bo sobie wgrałaś jakieś dziwne filmy, że każdy po alku mimo, że już mu dawno wszystko zeszło jeździ jak wariat i zabija ludzi na drodze... Głupota to jest co ty wygadjesz

Właśnie wróciłem z imprezy u znajomego. Wypiłem 2 piwa w ciągu 3h, potem jeszcze odczekałem 2h bo byłem autem i miałem problem odróżnic lekkie podpicie alkoholowe od nerwicowych dolegliwości przez co nie wiedziałem czy byłem już w 100% trzeźwy i nie wiedziałem czy mogę już wracac autem... ehh ta nerwica utrudnia życia na każdym kroku:/ też tak macie? Ogólnie to czuje się jakbym od 8 miesięcy non-stop był lekko podpity...

Jak już tak daleko doszedłeś to dasz rade

aha czyli może tak byc. Pytam bo gdzies czytalem,że leczona nerwica może trwac non-stop max pół roku. 22.01 mam psychiatrę, poproszę Ją żeby mi zmieniła lek, a resztę jak długo trzyma?

Jak długo trwa u Was nerwica? - nie pytam o łączny okres ale o okres gdzie Was faza non-stop trzyma. Ja się nie pokoje trochę bo mnie trzyma non-stop 24h od 13 maja, biorę antydepresanta, chodzę na psychoterapię, ograniczyłem mocno imprezy, lepiej się odżywiam, unikam stresujących sytułacji,diety, plastry cuda, a wciąż mnie trzyma od ponad 8 miesięcy(otępienie,problemy ze wzrokiem,oszołomienie,problemy z koncentracją, zawroty głowy) i zaczynam się trochę niepokoic:/

ale to nie to, sorry ale dobrze wiem jak widziałem przed 13 maja, teraz to ja w marketach nie mogę skupić się na niczym i czuje ulge jak tylko wyjde z marketu, a to nie jest normalne...

wiem co to jest ale jesli chodzi o mnie to nie migrena bo mam to praktycznie non-stop od jakis 10 miesięcy z chwilowymi przebłyskami normalności, do tego głowa mnie rzadko boli -- 06 sty 2013, 14:07 -- Czy to coś jakby mrzawka padała?

No ja tez i czuje to nawet , że to mózg, a nie oczy bo oczy mnie nie bolą, a mózg po prostu tego nie ogarnia. Introvertic długo to masz? jak się to zaczęło u Ciebie?

tak no antydepresant zacząłem zażywać bo stwierdzili mi nerwice bo oprócz tego mam kilka innych dolegliwości jak otępienie problemy z koncentracja, czasami zawroty głowy

Biorę tylko antydepresant Lafactin ale to od niedawna, a tak wiadomo jak każdy minerały: magnez, jakiś vigor, omeg3, potas. Nigdy wcześniej nie miałem problemów ze wzrokiem zaczęło się wszystko nagle silnym zawrotem głowy, lękami nudnościami, niepokojem jakieś 10 miesięcy temu. U okulisty byłem robiłem badania dna oka, ciśnienia oka, pola widzenia i wszystko ok tzn niewielka wada 0,5 w 1 oku ale Pani powiedziała, że jak dla niej wzrok mam w porządku zresztą sam czuję, że to mózg bo w marketach mam wrażenie jakby mózg nie ogarniał tych wszystkich bodźców.

Dzisiaj gorszy dzień zupełnie nie wiem czym spowodowany(bardziej rozmazany wzrok, odrealnienie jakby sen) może tym, że spałem do 12.00:/

Ja kiedys byłem na tescie obciążenia metoda Volla czy jakos tak nawet byłem na miesięcznej diecie oczyszczającej bo mi jakies grzyby wykryli ale potem jak sobie poczytałem o skuteczności tych badań to swierdziłem, że mnie naciągneli bo wydałem na ich "leki" prawie 600zł i olałem temat. Teraz jak mam te plamki i tą kropkę do tego częsty łupież to zaczałem sie zastanawiac czy jednak faktycznie coś nie jest na rzeczy. Nie mam pojęcia jak wyglądaja takie porządne medyczne badania u prawdziewego lekarza ale pójdę do takiej przychodni gdzie mozna wiele badań zrobić i sie zapytam. Kiedys nawet cos chyba z pania pielegniarka o tym gadałem to mi coś tam mówiła o wymazie z gardła i morfologii krwi.

Nie robiłem ale mam już ulotkę pewnej kliniki gdzie mogę to zrobić. Puki co chce badania na grzyby w organizmie zrobić, bo mam od dłuższego czasu 3 czerwone plamki na ciele które mimo codziennego smarowania nie schodzą do tego od 2 tyg jakąś białą kropkę na migdale coś jak pryszcz. Gdzie można takie badania zrobić?

Wreszcie wczesniej wstałem, nie wiem czy miał na to wpływ plastrów aikido które miałem na noc na stopach

za każdym razem jak mam teraz kaca parodniowego to się boję, że tak mi zostanie...

Ja mam ale chyba już o tym wiesz;) (dział http://www.nerwica.com/nerwica-a-wzrok-t38547.html ) Ogólnie market ze sztucznym światłem to jest masakra dostaje wtedy otępienia, zawrotu głowy tak jakby mózg nie ogarniał tych wszystkich bodźców wzrokowych przez co nie mogę się na niczym skupić do tego mi się zaraz obraz zamazuje, ehh...

No moje kołatania serca juz alku nie chce zreszta wczoraj wieczorem wypiłem piwo i mało pomogło, trzeba sie porzadnie oczyścić

nie ale musze zobaczyć, ogólnie jak sie przeprowadziłem to nie mam discovery więc nie jestem na bierząco