Skocz do zawartości
Nerwica.com

zzYxx

Użytkownik
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zzYxx

  1. Rozpocząłem leczenie tym wynalazkiem. Powoli będę wchodził na coraz większe dawki, aż skończę na 1,1mg/d.
  2. Ja za to zauważyłem bardzo dziwną zależność. Działa dopiero jak coś zjem...
  3. No cóż, ze mną jest tragicznie. Bardzo silna apatia i anhedonia. MPH nie działa tak jak kiedyś, wenlafaksyna nie działa w ogóle. Jestem pod ścianą. Będę chyba próbował niedługo z selegiliną.
  4. Sam jestem ciekaw czy jest skuteczna w leczeniu apatii. Około 70% ludzi chorych na Parkinsona jej doświadcza, więc może leki anty-parkinsonowskie byłyby skuteczne u osób z samą apatią. Myślę, że jestem dobrym kandydatem do takiego leczenia, pogadam z lekarzem...
  5. Całkowicie przestał na mnie działać. Niezależnie od dawki. Nie wiem o co chodzi, mam jedno wielkie WTF. Jak to jest w ogóle możliwe?
  6. Z MPH tak właśnie jest. Łatwo można popaść w "compulsive redosing". Jednak to jedyny lek, który tak mocno poprawił anhedonie i apatię. Jak mi się skończy to po prostu zacznę kuracje NSI-189. Jak to nie pomoże to walne pramipeksol - z lekarzem już mam ugadane.
  7. Szczerze to nie wiem, może powinnaś spróbować dogadać się z psychem, odstawić dulo i przejść na SSRI + Wellbutrin.
  8. Dobrać odpowiednie leki - raczej nie. Ale pomogła udowodnić, że jestem na coś chory. Lekarze ze szpitala oznajmili, że jestem zdrowy, poza "źle rozwijającą się osobowością" - wtedy ich wyśmiałem i na szczęście udało mi się trochę po znajomości dorwać SPECT, które zrobiłem po dodatkowym MRI. Jak widać - oba obrazowania wykazały nieprawidłowości. SPECT wykonywałem na terenie Trójmiasta. Teraz już tam nie robią, jedynie na GUMed w Gdańsku. Większe dawki - po prostu w większych dawkach profil działania wenlafaksyny i duloksetyny zmienia się. A to, co opisujesz, to anhedonia i apatia. To, co mam naturalnie nie biorąc żadnych leków. Czujesz się tak, gdyż dulo najprawdopodobniej przyhamowała dopaminę.
  9. Ktoś wie czy duloksetyna w wyższych dawkach zachowuję się tak samo jak wenla (w dawce 375mg) i wychwytuję dopaminę?
  10. Hmm, dużo się zgadza ze mną w tej publikacji z Oxfordu, lecz u mnie nie ma zaburzeń zachowania (jeszcze). Sam mój psychiatra twierdzi, że to co innego. Nie ma niby u mnie upośledzenia umysłowego, które w prostej rzekomo jest, ale mimo wszystko odczuwam ogromny spadek IQ.
  11. Za to mój psychiatra zgodził się na leczenie pramipeksolem. Za nim na niego wejdę, jeszcze muszę poczekać na szpital gdzie porobią mi testy psychologiczne i zdiagnozują. Zresztą, co mi po diagnozie... Tymczasem zdycham przez apatię, jest nie do wytrzymania. Wenlafaksyna przestała na mnie działać i nikt nie wie dlaczego...
  12. Ktoś stosował na anhedonię? Jeśli tak, to jakieś efekty?
  13. To jest norma dla leków, które zwiększają poziom serotoniny. Z tego, co wiem, choć mogę się mylić - jest to spowodowane przyhamowaniem dopaminy przez serotoninę. Dopamina to neuroprzekaźnik, który powoduję, że coś Cię interesuje, coś jest czegoś warte, napędza, daje motywacje/chęci do działania. Takie paliwo duszy. Lek, który mógłbym nie powodować takich dolegliwości to między innymi Wellbutrin - niepolecany dla osób z lękiem.
  14. Ludzie mają skłonność do pisania o negatywnych doświadczeniach. Tak mało opinii o tym leku, paradoksalnie może dobrze o nim świadczyć. Dla mnie ten lek to lepsza wenlafaksyna.
  15. zzYxx

    Zespół deficytowy.

    Cholera jasna. Ze mną jest naprawdę źle. Jestem na Abilify już jakieś 7 tygodni i nie czuję żadnych objawów pozytywnych ani negatywnych. Najgorzej jeśli chodzi o zdolności intelektualne. Planowanie czegokolwiek leży totalnie, czuję się jak retard. Pamięć krótkoterminowa to samo. Wszystko najprawdopodobniej spowodowane niskim poziomem dopaminy... Choć jak jest naprawdę tego się pewnie nigdy nie dowiem. Lekarz mówił, że Abilify rozkręca się kilka miesięcy (widział to u niejednego pacjenta). I człowieku weź teraz wytrzymaj w tej ciągłej, okropnej apatii. Ten stan można porównać do zamknięcia się w 4 ścianach, w pustym pokoju przez kilka dni... Mam niedługo trafić na oddział gdzie wg. mojego lekarza będzie zgromadzenie lekarzy nad moim przypadkiem, żeby wyjaśnić co to jest i jak to leczyć. Ale moim zdaniem to jest czysta schizofrenia prosta - mam identyczne przecież zmiany mózgu, które są opisane na stronie wiki. Więc być może L-DOPA by tu pomogła, ale pojawia się problem downregulacji receptorów dopaminy...
  16. u mnie paroksetyna tak zaczęła mulić nagle ..po 15 latach , zaczeła zwarzywiac..szybko badania i tez zespół jelita drazliwego, lekarz stwierdził, że może to miec wpływ niestety:-/ bo inne wyniki w normie więc zostaje tylko to... ale jaka interakcja zachodzi nie wiem.. Tu zapewne chodzi o upośledzenie wchłaniania. Przy IBS pasaż jelit jest szybszy, więc wenla nie ma czasu dobrze się wchłonąć - to tylko hipoteza. Jeśli chodzi o sam IBS to może być spowodowany przez SIBO (60-74% przypadków). U mnie również może to być od zęba - ognisko bakteryjne. Samo SIBO, jeśli zdiagnozowane, jest łatwo uleczalne. Antybiotykoterapia - odpowiednia. Po paru dniach powinno być już lepiej.
  17. Cześć i czołem! Może jeszcze na forum są osoby lubiące rozkminiać, więc postne to tutaj. Mam problem z działaniem wenlafaksyny. Otóż w niskiej dawce wenla mnie zawsze aktywizowała. Trwało to jakieś 2 lata. Nagle posypało mi się zdrowie. Zacząłem dostawać bardzo krótkich ataków paniki, pojawiła się łuszczyca i tachykardia. Po kilku miesiącach doszły objawy gastryczne - zespół jelita drażliwego. Wraz z tym dostałem silnego brain fogu. Kiedy pojawiły się objawy gastryczne, zauważyłem, że wenla nie działa już tak jak kiedyś. Na niskiej dawce (18mg!) czuję się jakbym wziął co najmniej 150 - czyli typowe zamulenie. Lekarz rodzinny mówi mi co do tych objawów, że to prawdopodobnie nerwica lękowa. Psychiatra z kolei (któremu ufam jako jedynemu) twierdzi, że jak już to jest wtórna do jakiegoś zaburzenia/choroby, a nie psychiki (długa historia). Mi najbardziej zależy na przywróceniu działania wenly, reszta objawów mnie praktycznie nie obchodzi, ale może dawać wskazówkę dlaczego wenla inaczej działa... Czy to możliwe, że stało się tak za sprawą spowolnienia metabolizmu? FT4 spadło mi z 22 na 13 (TSH miałem podwyższone polekowo przez co FT4 w górze miałem). Lekarz jak na razie nie był w stanie wyjaśnić czemu inaczej działa. Mam mieć jeszcze gastroskopię bo lekarz podejrzewa celiakię, choć ja nie jestem przekonany. Wspomnie tylko, że mam nieaktywne guzki na tarczycy. Ktokolwiek, cokolwiek ;_;? A, no i okazało się, że prawie rok miałem zgorzel zęba... 2 dni temu został wprowadzony w ząb lek. Może to wszystko od zębów?
×