PoznacSiebie

NieznanySprawca, fajne określenie

Witaj Super nowa I ja nie przykładam wagi do etykietek bo ważne jest co w głowie gra i buczy a nie jakie są tego objawy i jak można to nazwać. O nasileniu objawów nie słyszałem bardziej już o uzależnieniu od forum rzecz jasna.

NieznanySprawca, spalanie deklarowane przez producenta pewnie jak zwykle trochę zaniżone, ale nawet gdyby w rzeczywistości wychodziło 6l to i tak niezły wynik jak na gabaryty auta. Nie jestem natomiast przekonany do bezstopniowych przekładni, trochę za bardzo kojarzą mi się ze skuterami.

ladywind, hybrydowa wersja służy do oszczędzania paliwa a ja bym się jednak skłaniał ku sportowej wersji IS F, jak marzyć to na bogato.

hania33, ja ciuchy kupiłem przez allegro, jedne z najtańszych byle by jakoś bezpiecznie śmigać. W porównaniu do motocykla nie był od duży wydatek.

Lubię motoryzację ale nie jestem jakiś fanatykiem. Kiedyś jeździłem nawet na motorze, obecnie jeżdżę starym Oplem kombi. Moje marzenie to: nowy Lexus Is -- 12 paź 2013, 15:16 -- ależ można w zimie, ja często jeździłem. Wystarczyło mi 4 stopnie na plusie żeby opony jeszcze kleiły jako tako do asfaltu i w drogę!

tak to jest z tymi ankietami Kiedyś słyszałem że ludzie w ankiecie pt. "Jaką wodę lubisz najbardziej?" zaznaczali fikcyjną wodę "Dar grabiny". Była to fikcyjna nazwa wody użyta w serialu "M jak miłość" a ludzie (pewnie starsi) naoglądali się o głupoty pozaznaczali.

Jakie są Twoje miesięczne dochody( netto)? [videoyoutube=tZRt-vAPSEY][/videoyoutube]

mkl, a nie łatwiej sobie zainstalować adblock i po problemie

Josie_86, a od jak dawna zmagasz się z dystymią?

182

Jestem zdania że zatkany nos jest skutkiem nerwicy. Ja chodziłem wiele po lekarzach z problemem zatkanego nosa i ciągłego wodnistego kataru, bezskutecznie. Miałem nawet prostowaną przegrodę nosową(w ramach tego także wycięto nadmiar tkanki) i przyznam że dopiero od tego momentu widzę wyraźną poprawę w oddychaniu. Zauważam jednak że gdy bardzo doskwiera mi napięcie emocjonalne to mam mimo to gorszą drożność nosa a gdy położę się i zrelaksuję to zaczyna mi się lepiej oddychać. Co do wodnistego kataru to u mnie spowodowane pewnie wrażliwymi zatokami i zawsze mi się uaktywnia na jesień i zimę, zobaczę jak będzie w tym roku...

monk.2000, więcej pokory

Josie_86, myślałem że tylko ja tak mam

NieznanySprawca, takich truizmów nie usłyszysz od dobrego psychologa, sprawi on natomiast że sam na to wpadniesz. niby prosta rzecz a czasem trudno na to wpaść. Mi to zajęło bardzo długo bo świadomość skutecznie to wypierała.

virgo21, ale te wolne to twój wybór czy to może odgórnie z pracy?

Helouuuu Wszystkim virgo21, a jak w pracy?

wtf? Przecież miała być 18h

No to proponuję 18h w Ekipie

A czemu w sumie nie od razu do Ekipy?

Danna83, to zapraszamy na trójmiejski zlot. widzę że frekwencja nie dopisuję tak więc poprawię ja swoją skromną osobą. Jest już nas czworo.

jak ja to kuurwa dobrze rozumiem. Kiedyś udawałem dobry humor, zakładałem maskę, teraz już nie potrafię nie mam na to sił i poprzez terapie jestem zbyt świadom swojego oszustwa. Teraz albo pokazuję jaki jestem smutny na prawdę albo siedzę w domu i nie pokazuję nic. Co do tych lat lecących to mam nadzieje że coś się jednak zmienia, że robię postępy, że jestem coraz zdrowszy na duchu itd...tyko to mnie trzyma przy życiu, że mam nadzieję że będzie lepiej, że robię postępy.

479

Mushroom, no właśnie mam w podświadomości jakieś mechanizmy których nie rozumiem i terapia to chyba najlepsze co mogę zrobić choć przyznam że się jej obawiam.

Mushroom, no właśnie ostatnio przestał, źródełko się wyczerpało. Było tak z wieloma rzeczami w moim życiu że przez jakiś czas pomagały, była euforia a potem to już rutyna, monotonia i powrót do marnego samopoczucia dlatego też wznawiam moją terapie w tym tygodniu.