Skocz do zawartości
Nerwica.com

PoznacSiebie

Użytkownik
  • Postów

    885
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PoznacSiebie

  1. PoznacSiebie

    Prawo jazdy

    Kalebx3, masz rację że 500zł to jak się nic nie stanie, a gdy się stanie i ktoś ucierpi to można się nie wypłacić do końca życia bo wtedy nawet jak się ma ubezpieczenie to mają to w dupie bo nie ma prawka. Ja osobiście jeździłem na motorze bez prawka 3 miesiące i na moje szczęście nigdy mnie nie złapali ale potem zrobiłem jeździłem ok. 3 lata i się opłacało zrobić bo średnio dwa razy w roku mnie zatrzymywali i co ciekawe do rutynowej kontroli, nigdy nie zapłaciłem za przekroczenie prędkości a wiadomo jak to na motorze Jeśli chodzi o kupowanie prawka to swego czasu prym w tym wiedli gdyński i gdański WORD gdzie w korupcje zamieszanych było kilkanaście urzędników, było to kilka lat temu a do tej pory nie było wyroków skazujących, masakra.
  2. PoznacSiebie

    Strefa AutoManiaka

    Mi astra 1,4 (90KM)+gaz pali przy dynamicznej jeździ po mieście 9l i jest to normalny wynik, 10l w sumie też bym zaakceptował zwłaszcza że leciwe samochody z dużym przebiegiem palą więcej jak były nowe.
  3. PoznacSiebie

    Prawo jazdy

    megwal8, potraktuj to jako lekcje cierpliwości które cię umocnią na przyszłość. Nie zdać za piątym razem to żaden wstyd bo tak jak powiedział mój przedmówca są osoby co podchodzą nawet kilkanaście razy. Jeśli jednak nie masz cierpliwości to jeździj bez prawka tylko jak policja zatrzyma to masz 500zł. w plecy.
  4. ja mam dystymię i mam różne pismo w zależności jak się czuję. Jak się czuję trochę lepiej to mam ładne czytelne pismo, jak się źle czuję to bazgrolę, ręka mi się szybko męczy i mam wrażenie że mam kłodę zamiast ręki. Dodam że zmiany samopoczucia mogą nastąpić w jednym dniu tak więc dla przykładu rano bazgrolę a wieczorem mam całkiem ładne pismo.
  5. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Candy14, a kiedy wyjeżdżacie?
  6. dokładnie, pomaga na krótko ale wyobrażam sobie że z każdym wysiłkiem wyrzucam trochę z siebie tego napięcia.
  7. Napięcie w mięśniach wynika bezpośrednio z napięcia psychicznego stąd nasuwa się rozwiązanie pt. psychoterapia czy leki. Z bardziej dostępnych rzeczy to np.bieganie, ogólnie wysiłek fizyczny.
  8. Candy14, tak tylko najpierw zróbmy listę kto w ogóle będzie. 1. PoznacSiebie 2. Candy14 3. Mushroom kto jeszcze? dopisywać się
  9. ja też jestem za żeby się spotkać w sobotę. Wyciągnę Carlosa
  10. Witam. Variable, zrobili Ci już te rury na podwórku?
  11. Candy14, mi się podoba do wydziarania taki kotek jak mam teraz w avatarze
  12. Candy14, przecież ty wolisz bardziej psy niż koty. Nie chcesz sobie wydziarać swojego pieska Kilutka?
  13. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    nie widać bo jestem szczupły ale też nigdy nie miałem kaloryferu pomimo bardzo ciężkich treningów, można powiedzieć że nie osiągnąłem brzuchowego stanu ZEN
  14. deader, niezłe zrycie na tym filmiku ale to są po prostu elektrowstrząsy Jeśli chodzi o samą operację to ja bym się nie zdecydował chociażby dla zasady że nikt nie będzie dłubał mi w głowie. A tą astronomiczną sumę 75 tysi to przeznaczył bym na terapię a i tak pewnie by sporo zostało.
  15. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Mushroom, zgadza się ale czasy gdy mi się chciało już trochę minęły. Ja trenowałem dwa, trzy razy w tygodniu i przez pięć miesięcy brzuch wizualnie tylko trochę się wyrzeźbił, wcale nie miałem kaloryfera i idealnie płaskiego, może na ten fakt wpłyneło też to że nigdy nie odmawiałem sobie piwa i fastoodów . Natomiast czuć było że mięśnie są nieporównywalnie mocniejsze i mogą znieść naprawdę dużo.
  16. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Pierdzę w krzesło. Na pewno nie chciałoby mi się robić tego ABS-u to też szacun dla tych którym się chcę zwłaszcza że na efekty trzeba pracować długo i regularnie.
  17. Warto też dodać że przewagą terapii prywatnej jest to że jak się nie układa współpraca z terapeutą to można trzasnąć drzwiami i iść do innego a w przypadku terapii na NFZ trzaśniecie drzwiami oznacza kilku miesięczne czekanie pod następnymi drzwiami.
  18. wiadomo. Ja chodzę prywatnie ale jednocześnie jestem zapisany na NFZ gdzie przyjmuję również moja obecna terapeutka, okres oczekiwania pół roku Koszt wizyty prywatnej to standardowo 100zł, boli ale bez terapii jeszcze bardziej boli Co do jakości leczenia to wiadomo zależy od człowieka. Kiedyś byłem na konsultacjach na NFZ to babka traktowała mnie bardzo instrumentalnie a na koniec powiedziała że powinienem pójść do pracy i to ma mi pomóc (głupia suk*). Innym razem byłem parę razy u jednej terapeutki prywatnie, bardzo miła osoba jednakże odniosłem wrażenie że zdecydowanie brakuje jej kompetencji. Suma sumarum to zależy od człowieka z lekką przewagą na korzyść terapii prywatnej bo wiadomo że jeżeli ktoś otrzymuję wysoką zapłatę i to od razu do ręki to ma większe poczucie obowiązku.
  19. Zapytanie które mi w duszy gra [videoyoutube=HyY5LaS6jds][/videoyoutube]
  20. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Candy14, w sensie że Ty tyle nie pijesz?
  21. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Candy14, przecież Tobie się podobam właśnie wtedy jak jestem "średnio" na chodzie
  22. PoznacSiebie

    Co teraz robisz?

    Candy14, jakoś to będzie
×