Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnobiała mery

Użytkownik
  • Postów

    4 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarnobiała mery

  1. Artemizja, dużo piję. Ja nawet nie wiedziałam, że tyle schudłam, jakoś specjalnie nie odchudzałam się. Ale obiadów nie jem praktycznie w ogóle. Gdyby ktoś mi zrobił, to bym pewnie zjadła. Dużo miałam stresów w ostatnim czasie i chyba z tego powodu przestałam normalnie jeść. Wcześniej gotowałam dla mnie i dla M. Ale że się z nim rozstałam, to przestałam w ogóle gotować, zupełnie nie mam motywacji do robienia sobie jedzenia.
  2. Dzisiaj weszłam na wagę. W ostatnim czasie schudłam 12 kg. Jakoś specjalnie się nie odchudzałam. Po prostu nie chce mi się jeść. Przede wszystkim nie chce mi się robić jedzenia ani gotować, więc nie gotuję. A jak nie gotuję, to nie jem. Na śniadanie starcza mi ćwiartka bułki, potem jakiś wafelek, niby coś tam jem, niezbyt dużo, no ale nie jestem głodna.
  3. Polecasz? Tego to jeszcze nie wiem, na razie mam go 1 dzień
  4. Lekarz mi dziś założył implant hormonalny
  5. Od jakiegoś czasu mój ukochany nazywa mnie miotełką, glistką, chwaścikiem Czyż to nie romantyczne?
  6. comatom, A jeszcze radość sprawia mi słuchanie ruskiego radia. Bo sobie go ostatnio namiętnie słucham. Радио Рассии
  7. izaa, spróbuj kiedyś, naprawdę fajne uczucie, jak się igła wkuwa w dziąsło! A ja dziś miałam kanałowe. Fajnie, że masz takie zdrowe zęby
  8. amelia83, ja uwielbiam, to jest atrakcja pójścia do dentysty
  9. wizyta u dentysty. uwielbiam to ukłucie igły od znieczulenia
  10. Argish, no ale chodziło mi o to, czy jakieś poważniejsze. Nigdy się nie interesowałam tymi lekami, nie mam o nich pojęcia.
  11. Iza, ja ostatnio kładę się spać, jak już jestem skrajnie zmęczona. Już nie mam wtedy na nic siły, a te relaksacje chyba wymagają czasu... Za dużo sobie wzięłam na głowę i z niczym się nie wyrabiam. A te leki na astmę mają jakieś sutki uboczne?
  12. nie sądzę, żeby to były objawy odstawienne. Leki odstawiałam w lipcu. A objawy od tego czasu na jakiś miesiąc zniknęły, a potem wróciły. Tylko, że ja nie mam nawet nerwicy zdiagnozowanej. A jakie leki się bierze na nerwicę? -- 01 lut 2015, 21:30 -- izaa, ja nigdy nie miałam żadnej alergii na nic. Raczej to jest na tle nerwowym. Mam ostatnio mnóstwo rzeczy na głowie i pełno stresów, więc to też może to nasilać.
  13. te leki dla astmatyków przecież i tak by mi musiał lekarz zapisać. a do psychiatry idę dopiero za miesiąc
  14. raczej dobrze dobrane, działają, na co mają działać. Ale doszły mi dodatkowe objawy od jakiegoś pół roku. -- 01 lut 2015, 21:02 -- mi te objawy doszły po odstawieniu sertraliny. Po odstawieniu sertry mam te problemy z oddechem, ciągle mnie boli brzuch i mam ciągle biegunkę. Ale nie wiem, czy lekarka mi ją znowu zapisze. Bo miałam manię.
  15. Argish, tylko że ja chodzę do psychiatry. Biorę 5 psychotropów. Już nie wiem, czy jeszcze coś powinnam brać. Mam więcej objawów takich somatycznych, które nie mijają.
  16. no to mam iść po leki na astmę? one są drogie?
  17. A w ogóle do jakiego lekarza powinnam z tym iść? Do ogólnego czy do psychiatry?
  18. a wiesz ,że są .i to jest dla Ciebie ratunek . Ostatnio zdarzyło mi testować lek o nazwie montelukast . Testowałem go ( zaledwie 1/4 tabletki - lek działa 24 godziny ) . Oddechy po nim jak złoto , głębokie , płynne ,i żadnej zadyszki przy dużym wysiłku, jakby powietrze samo wpadało do płuc . Normalnie super . Jest to lek dla dzieci astmatyków , więc bardzo bezpieczny . A że leżał sobie bezpańsko w koszu na przetermionowane leki w Apetece , to rypnąłem 3 paczki swoja długą rączką ( więcej nie było ). I NIE ŻAŁUJĘ !!! Nigdy w ten sposób nie zaopatrywałem się w leki , ale chyba będę musiał http://indeks.mp.pl/leki/desc.php?id=568 Ten montelukast jest dostępny bez recepty?
  19. Ostatnio mam bardzo dziwny objaw. Nie mogę złapać oddechu. Muszę jakoś dużo nabierać powietrza, a mam wrażenie, że go w ogóle nie nabrałam. I mam wrażenie, że zaraz się uduszę. Mam takie napady tego czegoś, głównie przed snem. I to trwa bardzo długo, w sumie tak długo, aż zasnę. Godzinę, dwie, kilkadziesiąt minut. I jest to strasznie męczące. Czytałam, że to objaw nerwicowy i że ostatecznie nie można się od tego udusić. Ja naprawdę miałam wrażenie, że zaraz się uduszę. Rano obudziłam się i już było normalnie. Już któryś raz mam coś takiego. Na początku myślałam, że to skutek uboczny lamotryginy. Ale raczej jest to moja reakcja na stresy. Ja niby jest spokojna i wszystko normalnie, a mój organizm fizycznie daje mi znać, że jestem obciążona. Na początku były bóle głowy i brzucha, a teraz jest tego coraz więcej. Czy na to duszenie się są w ogóle jakieś leki? Ktoś z was miał podobny objaw?
  20. Myślicie, że psychotropy mogą na to pomóc? Bo u mnie problemy zaczęły się w lipcu dokładnie wtedy, gdy odstawiłam sertralinę. Od tego czasu boli mnie brzuch i mam biegunki z przerwami na lepsze samopoczucie. Czy ta sertralina może a właściwie jej brak może mieć wpływ. Brałam ją jakieś 4 lata.
  21. Mi ten lek zapisany przez lekarza pomaga objawowo. Problemu nie likwiduje.
  22. Arasha, no ja po takich snach, zwłaszcza jak się w nich boję, nie budzę się wypoczęta, tylko zmęczona. A ja najczęściej się boję w snach, nawet jak nie są to koszmary. Ja chyba kiedyś takich snów nie miałam, dopiero jak zaczęłam brać leki.
  23. acherontia-styx, hihi, faktycznie musiała być zaskoczona. Ale bardzo fajnie zareagowała, wszystkim było na pewno miło.
  24. Zaczęłam ostatnio jeść tribux na zespół jelita nadwrażliwego i nawet działa.
×